Shaelyn Napisano 9 Maja 2010 Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Dzisiejszej nocy miałam bardzo dziwny sen. Śniło mi się, że moja mama leciała samolotem. Była katastrofa lotnicza, nikt nie przeżył. Zanim jednak to się wydarzyło, chodziłam po cmentarzu. Były tam oprócz nagrobków i ścieżek drzewa, strumyki, rzeka, jeziora. Było to słoneczne miejsce. Zobaczyłam grób mojego ŚP Taty. Dopisana tam była moja mama, która tak na prawdę żyje, ale jest poważnie chora. Mój Tata tak na prawdę zmarł 19 sierpnia '09, co też tam pisało. U Mamy pisało 09.05.2010 z czego przy 09, na 0 ktoś markerem napisał 1. Czyli jakby dokładnie 3 miesiące różnicy między datami... Nie patrząc na lata. A patrząc - 9 miesięcy. Ale mniejsza z tym. Rozmawiałam tam z Nimi. Mówili mi, że do nich dołączę, że razem będzie nam lepiej. Że wrócę do swojego dawnego życia, że będzie wspaniale. Proszę, niech mi ktoś wytłumaczy ten sen. Widziałam nagrobek, widziałam cmentarz, katastrofę, samolot, wszystko, co opisałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.