Skocz do zawartości

Pytanie do hipnotyzerów.


Rytus

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj, w ramach treningu i ćwiczeń postanowiłem wprowadzić kolegę w stan hipnozy.

 

Tematem hipnoz było przypomnienie sobie i poczucie najprzyjemniejszej chwili w swoim życiu. Okazało się, iż ta chwila miała miejsce 7 lat temu, więc pojawiały się tutaj elementy regresji.

 

 

Na początku bardzo długo wprowadzałem delikwenta w stan głębokiego relaksu. Trzykrotnie powtarzałem czynności, które ma wykonać by być zrelaksowanym. Wspominałem także o tym, aby skupił się na moim głosie. I po chwili wyglądał jakby spał. Oddech był równomierny, średniej głębokości. Rozpocząłem podawanie mu sugestii i zadawanie pytań. Wydaje mi się, że udało się odtworzyć w miarę dokładnie tę sytuację.

 

 

Stąd moje pytanie. Czy ta osoba była w stanie hipnozy? Przez całą sesję (około 40 minut) oddychała równomiernie, jednak odpowiedzi na moje pytania były naturalne. Osoba często się zastanawiała.

Nie umiem określić czy to była hipnoza. Po sesji zapytałem oponenta, jak się czuł i czy był świadomy. Powiedział mi, że wszystko to, co mówiłem rysował w umyśle, tworzył obraz (wizualizował). Innych głosów nie słyszał.

 

 

Plx help me ;)

 

O odpowiedzi proszę doświadczonych hipnotyzerów.

 

Opinie amatorów mnie nie interesują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Jesli Twoja sesja trwala 40minut to jest spora szansa, ze faktycznie delikwent byl w transie, bo malo kto wytrzyma tyle czasu. Fakt, ze kolega mowil o czyms sprzed 7 lat prawdopodobnie nie mialo nic wspolnego z regresja, a byly to jedynie wspomnienia. Pamietaj, ze mowiac o regresji mowimy o stanie, a nie o faktach, ktore sa przechowywane w pamieci.

 

Jezeli masz chetnych na poddanie sie hipnozie to dobrym pomyslem bedzie sprawdzenie czy sa w transie. Jest cala masa materialow w internecie, ktore ucza jak to zrobic. Po pewnym czasie bedziesz w stanie dostrzec te niuanse, ktore jasno pokazuja, ze ktos jest juz w transie, ale one tylko pomagaja, a nie zastepuja testy. Ja hipnotyzuje pojedyncze osoby jak i grupy i powiem Ci, ze nigdy nie bedzie 100% pewnosci, ze ktos osiagnal juz odpowiedni trans jesli bedziesz tylko osobe obserwowal. Najprosciej zlap kogos za reke dajac sugestie o calkowitym zrelaksowaniu miesni i sprawdz czy faktycznie ta reka jest kompletnie zrelaksowana. Jesli nie, to bezpieczniej jest zalozyc, ze nie ma transu. Jesli tak, to mozna wykonac kolejny test, np. dac sugestie, ze oczy sa kompletnie zamkniete i poprosic osobe zeby sprobowala (bardzo wazne: "sprobowala", a nie "otworzyla"). Mowiac na przemian o probie otwarcia i przekonujac, ze oczy pozostaja zamkniete bedziesz widziec czy osoba faktycznie jest zahipnotyzowana jesli sugestia o zamknietych oczach bedzie silniejsza. To jest rowniez bardzo przekonujace dla samej osoby hipnotyzowanej, poniewaz w jej pojeciu cialo dziala przeciw umyslowi. Jest cala masa testow na glebszy stan transu, ale na poczatek to wystarczy.

 

Pozdr,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

myślę,że to był rodzaj transu jednak raczej b płytki trans

tym bardziej,że sam piszesz,że wprowadzałeś kolegę w stan głębokiego relaksu;)

po co tak długo wprowadzałeś kogoś w trans skoro można szybko i skutecznie na wiele różnych sposobów

np wykorzystując moment hipersugestywności,który pojawia się przy szoku peptydowym?

a potem od razu pogłębiać ten stan

oczywiście można i wolniej,jednak nie trwa to długo

kilka potwierdzeń bieżącej rzeczywistości,podążanie za klientem

bez nadmiernej szczegółowości

potem sugestia z odp modulowaniem głosu jak przy poleceniach

zresztą to nie podręcznik hipnozy:)))

Edytowane przez pencraft
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

witam, jeszcze nie jestem zbyt dobrze zorientowana, ale zainteresowała mnie odpowiedź Hypnomarka:

"Jezeli masz chetnych na poddanie sie hipnozie to dobrym pomyslem bedzie sprawdzenie czy sa w transie. Jest cala masa materialow w internecie, ktore ucza jak to zrobic. Po pewnym czasie bedziesz w stanie dostrzec te niuanse, ktore jasno pokazuja, ze ktos jest juz w transie"

Czy czasami trans nie jest czyms innym niż hipnoza? Nie jest przypadkiem zjawiskiem spotykanym w życiu codziennym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hipnoza to zarówno trans głęboki jak i płytki. Zależy co jest do zrobienia. Długość sesji ma znaczenie, ale jeśli nie masz wprawy i niewłaściwie formułujesz sugestię możesz nawet nieświadomie spłycać trans. Inna sprawa, że trans wcale nie musi być głęboki, aby osiągnąć pożądany cel terapeutyczny. Reasumując............ pewnie kolega był w transie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...