Rytus Napisano 10 Maja 2010 Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Dzisiaj, w ramach treningu i ćwiczeń postanowiłem wprowadzić kolegę w stan hipnozy. Tematem hipnoz było przypomnienie sobie i poczucie najprzyjemniejszej chwili w swoim życiu. Okazało się, iż ta chwila miała miejsce 7 lat temu, więc pojawiały się tutaj elementy regresji. Na początku bardzo długo wprowadzałem delikwenta w stan głębokiego relaksu. Trzykrotnie powtarzałem czynności, które ma wykonać by być zrelaksowanym. Wspominałem także o tym, aby skupił się na moim głosie. I po chwili wyglądał jakby spał. Oddech był równomierny, średniej głębokości. Rozpocząłem podawanie mu sugestii i zadawanie pytań. Wydaje mi się, że udało się odtworzyć w miarę dokładnie tę sytuację. Stąd moje pytanie. Czy ta osoba była w stanie hipnozy? Przez całą sesję (około 40 minut) oddychała równomiernie, jednak odpowiedzi na moje pytania były naturalne. Osoba często się zastanawiała. Nie umiem określić czy to była hipnoza. Po sesji zapytałem oponenta, jak się czuł i czy był świadomy. Powiedział mi, że wszystko to, co mówiłem rysował w umyśle, tworzył obraz (wizualizował). Innych głosów nie słyszał. Plx help me O odpowiedzi proszę doświadczonych hipnotyzerów. Opinie amatorów mnie nie interesują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rytus Napisano 13 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 A więc? Znajdzie się jakieś wsparcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fez Napisano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2010 Odp: Tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hypnomarek Napisano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Jesli Twoja sesja trwala 40minut to jest spora szansa, ze faktycznie delikwent byl w transie, bo malo kto wytrzyma tyle czasu. Fakt, ze kolega mowil o czyms sprzed 7 lat prawdopodobnie nie mialo nic wspolnego z regresja, a byly to jedynie wspomnienia. Pamietaj, ze mowiac o regresji mowimy o stanie, a nie o faktach, ktore sa przechowywane w pamieci. Jezeli masz chetnych na poddanie sie hipnozie to dobrym pomyslem bedzie sprawdzenie czy sa w transie. Jest cala masa materialow w internecie, ktore ucza jak to zrobic. Po pewnym czasie bedziesz w stanie dostrzec te niuanse, ktore jasno pokazuja, ze ktos jest juz w transie, ale one tylko pomagaja, a nie zastepuja testy. Ja hipnotyzuje pojedyncze osoby jak i grupy i powiem Ci, ze nigdy nie bedzie 100% pewnosci, ze ktos osiagnal juz odpowiedni trans jesli bedziesz tylko osobe obserwowal. Najprosciej zlap kogos za reke dajac sugestie o calkowitym zrelaksowaniu miesni i sprawdz czy faktycznie ta reka jest kompletnie zrelaksowana. Jesli nie, to bezpieczniej jest zalozyc, ze nie ma transu. Jesli tak, to mozna wykonac kolejny test, np. dac sugestie, ze oczy sa kompletnie zamkniete i poprosic osobe zeby sprobowala (bardzo wazne: "sprobowala", a nie "otworzyla"). Mowiac na przemian o probie otwarcia i przekonujac, ze oczy pozostaja zamkniete bedziesz widziec czy osoba faktycznie jest zahipnotyzowana jesli sugestia o zamknietych oczach bedzie silniejsza. To jest rowniez bardzo przekonujace dla samej osoby hipnotyzowanej, poniewaz w jej pojeciu cialo dziala przeciw umyslowi. Jest cala masa testow na glebszy stan transu, ale na poczatek to wystarczy. Pozdr, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pencraft Napisano 13 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 (edytowane) myślę,że to był rodzaj transu jednak raczej b płytki trans tym bardziej,że sam piszesz,że wprowadzałeś kolegę w stan głębokiego relaksu;) po co tak długo wprowadzałeś kogoś w trans skoro można szybko i skutecznie na wiele różnych sposobów np wykorzystując moment hipersugestywności,który pojawia się przy szoku peptydowym? a potem od razu pogłębiać ten stan oczywiście można i wolniej,jednak nie trwa to długo kilka potwierdzeń bieżącej rzeczywistości,podążanie za klientem bez nadmiernej szczegółowości potem sugestia z odp modulowaniem głosu jak przy poleceniach zresztą to nie podręcznik hipnozy:))) Edytowane 13 Grudnia 2010 przez pencraft Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justa789 Napisano 6 Marca 2011 Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 witam, jeszcze nie jestem zbyt dobrze zorientowana, ale zainteresowała mnie odpowiedź Hypnomarka: "Jezeli masz chetnych na poddanie sie hipnozie to dobrym pomyslem bedzie sprawdzenie czy sa w transie. Jest cala masa materialow w internecie, ktore ucza jak to zrobic. Po pewnym czasie bedziesz w stanie dostrzec te niuanse, ktore jasno pokazuja, ze ktos jest juz w transie" Czy czasami trans nie jest czyms innym niż hipnoza? Nie jest przypadkiem zjawiskiem spotykanym w życiu codziennym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aloestudio Napisano 31 Marca 2011 Udostępnij Napisano 31 Marca 2011 Hipnoza to zarówno trans głęboki jak i płytki. Zależy co jest do zrobienia. Długość sesji ma znaczenie, ale jeśli nie masz wprawy i niewłaściwie formułujesz sugestię możesz nawet nieświadomie spłycać trans. Inna sprawa, że trans wcale nie musi być głęboki, aby osiągnąć pożądany cel terapeutyczny. Reasumując............ pewnie kolega był w transie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.