GraceKrist Napisano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Strych, przynajmniej do niedawna, zwykle spełniał rolę poduszki ochronnej stojącej na straży ciepła domu, czy jego bardzo szeroko rozumianej energetyki. Dawniej, było nie do pomyślenia, by tam mieszkać. A zwłaszcza, by na strychu umieszczać jakiś ważny pokój, jak na przykład sypialnię. Owszem, strychy były adaptowane, ale na pracownię malarza lub innego artysty, lub pokoje służby. Nigdy dotąd nie mówiło się, że przestrzeń przydachowa jest pomyślna do zamieszkania dla ludzi. Przeto, często w potocznym języku mówi się o takiej przestrzeni, jako zaadaptowanej, albo o wykorzystaniu czegoś, co było przeznaczone na coś zupełnie innego, dla celu zamieszkania. Warto też wiedzieć, że w dawnych czasach wiedziano jak budować domy, by miały one atrybuty zdrowia i pomyślności, nawet bez odwoływania się do obcych kultur. Owszem domy miały spadziste dachy, ponieważ tego rodzaju rozwiązanie, było niezbędne dla zachowania energii wewnątrz domu, jednakże sama przestrzeń pod dachem nie powinna być zamieszkana, gdyż rozkład energii, jaki to miejsce ma, nie sprzyja życiu. Według feng shui strych ma na zawsze pozostać strychem. Na cele mieszkalne powinno się przeznaczyć przestrzeń, specjalnie do tego celu zaprojektowaną, nie zaś przestrzeń zaadaptowaną. Jeżeli jednak, jesteśmy zmuszeni mieszkać lub pracować w przestrzeni strychowej, zaadaptowanej, wówczas musimy zwrócić uwagę na to, że są różne skosy, bo skos skosowi nie jest równy. Są skosy, pod którymi można się swobodnie wyprostować, są też i takie, które nawet według naszych kryteriów budowlanych schodzą zbyt nisko. Warto zatem pod tym kątem przyjrzeć się swojemu mieszkaniu. Jeżeli skos schodzi zbyt nisko, wtedy, bardzo trudno jest taką przestrzeń aranżować. Widziałam domy, gdzie skosy schodziły aż do samej podłogi. W dodatku urządzone tam były sypialnie. Najdziwniejsze jednak było to, że te domy były domami nowymi, tak właśnie zaprojektowanymi. Myślę, że projektant takich domów, powinien sam w jednym z nich zamieszkać. Co można z tym zrobić?. Ano, wszelkie bardzo niskie skosy trzeba zabudowywać szafami i szafkami. Wprawdzie zmniejsza to przestrzeń życiową i powierzchnię mieszkania, ale dzięki temu możemy znacznie poprawić sytuację, pamiętając, by pod skosami nie ustawiać mebli, z których człowiek korzysta przez dłuższy czas, a więc łóżek, biurek, foteli itp. To, o czym warto jeszcze pamiętać, to że, przestrzeń, gdzie człowiek nie może się całkowicie wyprostować, jest przestrzenią straconą, nawet jeśli jest ona przeznaczona na sypialnię. Pomieszczenia strychowe, mimo iż są bardzo atrakcyjne, nie niosą dla człowieka jakichś szczególnych wartości, dlatego feng shui je zasadniczo odradza. Niektórzy jednak to lubią, uważając, że na nich to nie działa. Niemniej skośne ściany i sufity nie są korzystne dla człowieka. Dlaczego?. Ponieważ ruch energii w takich pomieszczeniach, odbijając się od skośnych ścian, ulega znacznemu przyśpieszeniu, a ono, samo w sobie nie jest pożądane dla miejsc służących człowiekowi do wypoczynku. Na pewno, pokoje na strychu nie powinny być przeznaczone na sypialnie, szczególnie dla dzieci i osób starszych. Wiele dzieci, intuicyjnie ucieka z takich miejsc, nie chcąc spać w swoim łóżku. Starsi są często zbyt słabi, by temu się przeciwstawić, a glos intuicji, zbyt cichy, bo dotarł do ich uszu. reszta artykułu TUTAJ: http://pracowniafengshui.wordpress.com Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartko1988 Napisano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 O rety rety to mnie pocieszyłaś teraz strasznie bardzo... Znalazłem sobie mieszkanko nas studia właśnie na poddaszu! Trzeba będzie poszukać czegoś w zamian... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GraceKrist Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Nic się nie martw, bo studia, to tylko chwila. Niektórym skosy nie przeszkadzają, choć na dłuższą metę mozna odczuć jakieś dysharmonie. Poza tym zawsze cos z tym mozna zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viconia Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 A ja zawsze uwielbiałam pokoje na poddaszu. Czułam się tam bezpiecznie, tak... ciepło. Jakby ktoś nade mną parasol rozłożył. A z tego co piszesz to raczej nie wpływa dobrze. Jak to pogodzić? :neutral: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boadicea Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Ja też tak mam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GraceKrist Napisano 24 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2007 Są różne sytuacje, a i skos, skosowi nie jest równy. Osobiście nie lubię skosów, kiedy dłużej pracuję pod skosem, czuje większe zmeczenie, niz normalnie. Ale i ludzie są różni, jedni to lubią, inni nie, dlatego każdą sytuację trzeba rozpatrywać indywidualnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulka28 Napisano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 a ja mieszkam pod bardzo starymi skosami i nigdy nie odczułam jakiejś złej energii, lubię swoje małe kąty, choc nie ukrywam jakby ktoś mi zaoferował więcej na pewno bym nie odmówiła:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamii1303 Napisano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Mam teraz sypialnie w pomieszczeniu gdzie są skosy, ale nie odczuwam nic negatywnego, a nawet mi się ta sypialnia podoba Poza tym, kiedy byłam małądziewczynką, zawsze chciałam mieć pokój na poddaszu. Bardzo podobają mi się takie pomieszczenia a chyba najbardziej okna w tych skosach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saluno Napisano 18 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 Faktycznie, sprawa z zagięciami ścian i kontami jest według Feng Shui widziana, tak jak to opisano wyżej. Powiem tylko od siebie, że znam osobiście masę osób, które wręcz marzą o mieszkaniu właśnie na strychu, stylowym, oczywiście odremontowanym, zadbanym, i dającym możliwość nietypowego rozplanowania rozkładu mebli, urządzeń. Przy okazji jest to na pewno konkretny sposób na wyróżnienie się spośród tysięcy ludzi mieszkających w blokach itd. Brrrr, betonowe klatki fuj. Mimo, że wiele rzeczy robię zgodnie z Feng Shui, gdybym miał do wyboru mieszkanie w bloku i obszerny, wykończony drewnem strych . . . he he, no właśnie, zastanawiałbym się, a przynajmniej spróbował pomieszkać, w końcu, jeśli byłoby wszytko o.k to nie byłoby żadnych przeciwwskazań do tego. Na dzień dzisiejszy, nie mieszkałem jeszcze na strychu, więc u mnie czyste, odnowione, stylowe strychy rządzą Saluno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlade Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 Witam wszystkich serdecznie w moim pierwszym poście na tym forum. Od razu chciałbym uspokoić wszystkie osoby mieszkające na strychach, zaadoptowanych strychach i w pokojach mających skosy :chytry_na: Tradycyjne Feng Shui a takim właśnie się zajmuję, jest zbiorem zasad które są powiązane logicznymi zasadami. Niestety sporo tez jest naleciałości wynikających z innych odmian tej sztuki oraz na silę zaadoptowanych wierzeń i zwyczajów kultury chin. Sam mam gabinet na poddaszu który celowo wybrałem z kilku względów: - zawsze marzyłem o pokoju na poddaszu - czuje się pod swoimi skosami bardzo dobrze i nic mnie tu nie męczy (cała moja rodzina uwielbia tu przesiadywać) - energia która jest w tym miejscu dobrze wpływa na moją pracę i wyniki nie popadajmy w niepotrzebna panikę poniewaz Feng Shui ma pomagac a nie straszyć! pozdrawiam wlade Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.