włoch Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Witam! Śniło mi sie , że szedłem lub jechałem(nie pamiętam) po jakiejś drodze i co jakiś czas przy drodze stał dom,koło tego domu rosło drzewo, a na drzewie wisiał wisielec, zawsze był to ktoś z moich znajomych, wśród nich była również moja dziewczyna.Budziłem sie kilka razy w nocy, ale sen zawsze powracał.około tydzień temu snił mi się diabeł. Co mogą znaczyć te sny :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viconia Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Wisielec? Diabeł? Aż mi się nasuwa to pytanie... korzystasz z Tarota? Bo jeśli tak to raczej wpłynie to na interpretację, bo te symbole odczytujesz specyficznie. Na razie bez Tarota: Wisielec - jako symbol senny wskazuje na to, że coś musi umrzeć, należy położyć czemuś kres, lub skończyć z pewnym rodzajem postępowania Diabeł - wskazówka, że cień (nie rozpoznany, odrzucony obraz siebie) oraz to, co naturalne musi być ze sobą połączone. Jednostronna, intelektualna sprawa. Nie bój się poznać siebie samego... Dopuść do siebie pewne myśli. Coś wypierasz. Coś co dotyczy Ciebie samego. Sam wiesz najlepiej co. [ Dodano: 2007-08-23, 16:02 ] Aaaaa i jeszcze droga! Droga to najprościej droga życia. I - przyszło mi na myśl - przyjaciele to zmaterializowane we śnie cechy jakie im przypisujesz. Główne cechy. Więc zachodzi taka możliwość: czy nie obawiasz się czasami być sam... sobą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włoch Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 nie stosuje tarota ani nigdy si enim nie interesowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viconia Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Czyli na tym się moja interpretacja kończy - jeśli jej "nie czujesz" może ktoś inny wpadnie na coś co Ci bardziej podpasuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włoch Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 zaznaczam , że tych powieszonych znajomych niektórych nie lubie za duzo . Czyli sugerujesz, że wisielec to coś złego i , że może przytrafić sie coś złego ( np. ktos umrze??) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viconia Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 NIC TAKIEGO NIE NAPISAŁAM. Broń Boże!!! Wisielec - jako symbol senny wskazuje na to, że coś musi umrzeć, należy położyć czemuś kres, lub skończyć z pewnym rodzajem postępowania Czytaj proszę dokładnie, ze zrozumieniem. Nikt nie umrze. Coś w Tobie musi umrzeć. Jakaś cecha charakteru? Przyzwyczajenie? Może powinieneś zmienić sposób postępowania? Śmierć w snach jest pozytywnym symbolem bo to początek czegoś nowego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włoch Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 aha dziekuje, byc może juz coś takiego jest :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viconia Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 cała przyjemność po mojej stronie, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włoch Napisano 23 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 a jeżeli to coś co musi umrzeć , nie umrze to bedzie ze mna źle np. palenie papierosów?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viconia Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Sny z reguły nie grożą niczym. Tylko wskazują to, co powinniśmy sobie uświadomić. Co do tego palenia choćby: Może nie będzie z Tobą źle, ale nie da się ukryć, ze jeśli byś rzucił palenie czułbyś się o niebo lepiej i pewniej. A teraz jest szansa i najwyższy czas na zmiany, bo jesteś na nie gotowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi