dino Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 Na początek napiszę, że zastosowałam się do prośby boadicea, ale nie znalazłam możliwej odpowiedzi. Sen był bardzo dokładny i realistyczny. Spłonął nasz dom, a pożar zapruszyła moja córeczka rozrzucając żarzący się popiół z kominka. Z tego co pamiętam, to było kilka prób, takich przypadkowych, ale ta skończyła się totalnymi zgliszczami. Okropny widok :cry: . Szczęściem nikomu nic się nie stało. Jako pogorzelców zakwaterowali nas w jakimś obskórnym jakby ośrodku dla uchodźców, dostaliśmy 1 pokój na całą rodzinę. Sen kończy się naszym przybyciem na wspólną stołówkę - nikt z was nie chciałby być zaproszony na taką - brudne talerze, jedzenie z wyglądu odpychające, choć głodne dzieci zjały ze smakiem. Reasumując sen mało przyjemny. Pozdrawiam wszystkich stałych bywalców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arien Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 miałam kiedyś bardzo podobny sen. byłam u babci, ogień zaprószył wujek, który w rzeczywistości jest bardzo nerwowy. ja i mama latałyśmy w kółko na podwórku krzycząc pomocy, wujek się śmiał a babsia lała go laską po głowie. pożar przeszedó na całe gospodarstwo, z obory uciekały zwierzęta parami jak w arce noego, konie, krowy, żyrafy, słonie, myszy, niedźwiedzie... a my biegałyśmy w kółko, śmiejacego się wujka babcia dalej po głowie lała laską i tak cały czas :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi