Skocz do zawartości

Człowiek w płomieniach


Nora

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że sen ten może wydawać się banalny, ale ja nadal pamiętam uczucie, z którym się obudziłam wstrzymując oddech.

 

Spałam w swoim łóżku, coś mnie obudziło. Wstałam. Była noc, ciemno, cisza. Usłyszałam dźwięk za drzwiami. Ruszyłam przerażona korytarzem, mieszkam sama. Miałam na tyle odwagi by zajrzeć przez wizjer. Za drzwiami stał obcy mężczyzna. Ulżyło mi, ze mam zamknięte drzwi. Mimo to czułam okropny strach.

Nagle ten mężczyzna zmaterializował się w przedpokoju. Stał na przeciwko mnie, rękoma obejmował czerwony metalowy baniak, w nim była benzyna. Wiedziałam, że chce mnie nią oblać i spalić. Zaczęłam się z nim szarpać, wiedząc co chce zrobić postanowiłam go wyprzedzić i oblać go tą benzyną. Szarpaliśmy się, oblałam go , ale siebie przy okazji też. Nie wiem które z nas miało zapalniczkę, możliwe, że ja, zobaczyłam płomyczek. A potem wszystko objął ogień. Obudziłam się z krzykiem. Nie czułam, że ten ogień mnie trawi.

 

Proszę, jeśli ktoś może sie wypowiedzieć na temat tego snu, byłabym wdzięczna. Po prostu mnie przeraził ten sen.

 

serdecznie pozdrawiam Nora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Agnieszko, która czasami tu mieszka :mrgreen: .

 

A jak wyjaśnić strach, który czułam? Czy to strach przed uczuciem, mężczyznami?

I czy ta miłość mnie czasem nie spali? Czy to nie był ostrzeżenie przed związkiem opartym głównie na pożądaniu?

 

Jestem po prostu po dwóch ciężkich związkach i zrobiłam sobie obecnie przerwę w relacjach damsko-męskich. Boję się, ze ten sen pokazuje mi kolejny niewłaściwy związek.

 

[ Dodano: 2007-09-01, 08:59 ]

hehehhehe, buźka dla Ciebie, dopiero po drugim czytaniu, i przeczytaniu, ps zrozumiałam :mrgreen:

myślałam nad tym snem cały wczorajszy dzień i najbardziej właśnie mnie martwi, że to może być kolejny nie właściwy facet, a związek będzie opart na pożądaniu. To przez ten strach i ogień chyba.

No i fajnie, że tu jesteś :mrgreen: , jeszcze raz buźka.

 

Nora :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...