Coś we mnie wstępuje i targa mną na wszystkie strony

[andzia78]

Witam i proszę o interpretacje . Już dwukrotnie nie śniło mi się tak jak napisałam w tytule ale zacznę od początku.

Za pierwszym razem śniło mi się że siedziałam na swoim łóżku w swoim pokoju nagle zrobiło mi się niedobrze i zaczęłam wymiotować szarą wodą przy czym unoszę się do góry.Nie pamiętam dokładnie (jak przez mgłę)ale w pokoju byli chyba moja przyjaciółka z mężem i mój mąż. Coś we mnie wstąpiło i kręciło moim ciałem.Gdy na chwilę udało mi się odzyskać siebie włączyłam skypa i zadzwoniłam do mamy, mówię jej że coś dziwnego się ze mną dzieje nagle coś znowu we mnie wstępuje i znów latam pod sufitem,tłumaczę że nie wiem co się dzieje nie mogę zejść na dół, latam pod sufitem jak wiatrak, po czym nagle spadam ale ok 10 cm nad podłoge, i dalej latam tym razem od drzwi wejściowych do drzwi balkonowych, po chwili na suficie pojawia się czarny napis: "Gra w piłkę" zaraz za nim następne:"lubi owoce" i kolejne ale już nie zdołałam ich odczytać . obudziłam się ze zdrętwiałym ciałem.

Kolejnym razem ok tydzień później.

Śni mi się że rozmawiam z mężem tym razem w nieznanym mi mieszkaniu, chce mi się siusiu . Chcę pójść do toalety ,nie mogę połowa ciała jest nie moja , mąż próbuje mi pomóc ale nie może coś jakby trzymało tą połówkę,jestem słaba, mdlejąca, siusiam co chwilę .Mąż podstawia mi nocnik. Tłumaczę mu że coś we mnie siedzi.Znów to coś we mnie wchodzi , znowu latam i wołam o pomoc.Męża już, nie ma jest teściowa i moje dzieci, wołam do teściowej żeby dała mi krzyż , odzyskałam władzę na rękoma, teściowa zabiera dzieci daje mi krzyż próbuję go pocałować ale coś co we mnie siedzi wykręca mi ręce, wykrzywia usta,zęby zaczynają pękać, gdy udaje mi się przyłożyć krzyż do klatki piersiowej to coś moimi rękoma zgniata krzyż w drobny mak, i koniec znów budzę się odrętwiała . Dodam że zarówno za pierwszym razem jak i za drugim w trakcie gdy czułam jak to coś we mnie siedzi czułam również odrętwienie ciała i bezwład.

Bardzo proszę czy ktoś jest w stanie zinterpretować te sny. Mąż się ze mnie śmieje i mówi że jestem demonem ale ciekawi mnie dlaczego coś takiego mi się przyśniło. Sen był bardzo realny dokładnie czułam co się ze mną działo ból,lęk,słabość , drętwienie. brrrrrrrr okropieństwo.