brydziu Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Prosze pomoc mi zinterpretowac moj sen: Dwa walczace wilkołaki Jeden chyba był dobry bronił mnie drugi mnie atakował, kiedy tamten chciał sie na mnie rzucic ten drugi rzucał sie na tamtegi i razem walczyły i gryzły sie, chociaz krwi nie widziałem, potem przemieniały sie w ludzi ale tak nie całkiem i tamten zly znowu przemienial sie w wilkolaka i chcial mnie atakowac to ten drugi tez sie przemienial i rzucal sie na temtego i nie pozwalal mu mnie zaatakowac. Byly okolo 3 albo 4 przemiany i wydawalo mi sie ze mam wplyw nad tym dobrym wilkolakiem, ze moge mu wydawac polecenia. Prosze o pomoc bo nie wiem co oznacza ten sen. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brydziu Posted May 22, 2010 Author Share Posted May 22, 2010 wiem ze ciężko wytłumaczyć ten sen ale bardzo prósze o i interpretacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuze łka Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 To może oznaczać, że obawiasz się kogoś kto może Cię w jakiś sposób skrzywdzić, czy zaszkodzić. Dobry wilkołak, może symbolizować znowu osobę, co do której masz zaufanie, że Cię będzie chronić. Może być też tak, że dobrym wilkołakiem jesteś Ty - Twoja psychika, skoro w śnie wydawało Ci się, że możesz kontrolować ruchy swojego obrońcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Varyvein Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Moja interpretacja: posiadasz dwie natury (=dwa wilkołaki), które wzajemnie ze sobą walczą. Masz mroczną stronę swojej duszy, którą spychasz dobrymi myślami i próbą bycia dobrą na samo dno serca. Obwiniasz się, kiedy źle o kimś myślisz, masz katolickie poczucie winy za zło i grzechy. Sen symbolizuje istotny problem Twojej psychiki: problem dobrych i złych emocji. O ile dobre emocje umiesz wyrażać, o tyle złych emocji np. gniewu się boisz, jak zapewne wszelkich innych przejawów agresji. Jest bardzo ważne, byś nauczyła się złe emocje nazywać w trakcie ich pojawiania, tzn. kiedy jesteś zła, powiedz sobie: gniewam się, w innych sytuacjach: czuję żal, przykro mi, rozczarowałam się, targa mną wściekłość! To jest pierwszy etap: nazwanie emocji. Drugi etap: czasami masz święte prawo nie powstrzymywać złych emocji. Im także trzeba dać upust i nie należy się ich wstydzić- można tupnąć nogą, krzyknąć, powiedzieć "nie", powiedzieć "gniewam się". Kiedy się już powie lub zaakcentuje złe emocje, one bardzo szybko się ulatniają. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.