Dobra Droga ?

[Cllaud]

Mam kilka pytań ciężko znaleźć coś konkretnego w internecie nie płacąc za to wiec prosił bym tu kogoś o pomoc swoją drogą to dziwne skoro zjawisko jak widzę jest znane. Zacznę od że nie byłem do końca przekonany co do tego zjawiska teraz sam już nie wiem czy to ja sobie wszystko ubzdurałem czy dzieje się to na prawdę.Nie jetem zwolennikiem numerologi jakiś znaczeń imion etc z tego względu że wydaje mi się to błahe i raczej nie mające raczej wpływy na nas no bo przecież w jaki sposób imię może wpływać na nas samych raczej zdaje się że jest to sposób na zarabianie łatwych pieniędzy (nie mam na celu urazy kogokolwiek po prostu może nigdy tego nie odczułem) . Natomiast oobe wydaje mi się o tyle ciekawe że można to udowodnić albo zaprzeczyć.

Kilka razy już starałem się w stan oobe jednak techniki jakie stosowałem nie bardzo przynosiły efekt dopiero gry się dowiedziałem że powinienem być na pograniczu snu dane techniki zaczęły coś stwarzać. Doświadczałem różnych stanów kilka razy wchodziłem w jakąś samo hipnozę oczy mi trochę latały itp. ale raczej z samego oobe nic nie było. Aż do nie dawna gdy udało mi się naprawdę dobrze zrelaksować i skupiłem się na ogniku nad ogniskiem po chwili zaczęło mi oddychać znacznie lepiej poczułem jakby moje płuca stały się lekkie i zrobiło mi się cieplej i tylko przyśpieszona praca serca trochę mnie niepokoiła. Po chwili otworzyłem trochę oczy i zobaczyłem swoją rękę trochę zgiętą i uniesioną lekko ku górze widziałem ją ale nie tak by była ze skóry tylko hmm z zakiś fal czułem ją nawet mogłem ją zginać. Powoli czułem jak wychodzę z ciała widziałem swój pokój chociaż było dosyć ciemno ale z tego zachwytu straciłem koncentracje i wróciłem. Kolejne próby tej nocy nie przyniosły żadnego podobnego uczucia nawet mnie to nie zdziwiło bo nie potrafiłem się skupić przez to co przed chwilą się stało.

 

Teraz moje pytanie czy to tak wygląda czy brnąć w to? moje pytania wynika z wątpliwości i nie wiedzy bo niektóry mówią że to świadomy sen a na pewno to nie przypominało snu raczej rzeczywistość w innych barwach. Poza tym mówi się że budzisz się nad swoim ciałem ja raczej brałem świadomie udział z wyjścia. A może doświadczyłem jakiegoś innego stanu przypadkiem? Bardzo proszę o odpowiedzi tu lub jeśli ktoś ma ochotę na głębszą wypowiedź na gg 245599

[grej33]

To był początek wyjścia z ciała.

Poza tym mówi się że budzisz się nad swoim ciałem ja raczej brałem świadomie udział z wyjścia

Jeżeli ktoś budzi się odrazu nad swoim ciałem to wyszedł z ciała z chwilową utradą świadomości, w twoim przypadku wyszedłeś bez utraty świadomości co jest o wiele trudniejsze, ale wykonalne

 

Powoli czułem jak wychodzę z ciała widziałem swój pokój chociaż było dosyć ciemno ale z tego zachwytu straciłem koncentracje i wróciłem

No tak, gdybyś się bardziej rozluźnił, pokrzepił mocną afirmacją że ''wychodze z ciała w pełni świadomy, jestem świadomy'' i rozluźniał się pewnie znalazł byś się w astralu. Potem kwestia dostrojenia (tarcia rękoma,nogami o byle jaki przedmiot), percepcja by się wyostrzyła, stałbyś się bardziej swiadomy, wszystko by się rozjaśniło, wyostrzyło i pozostało by doświadczać

Droga do wolności otwarta! masz już podstawy

powodzenia

[poczatkujacy poszukujacy]

tez tak chce... ja cwicze i narazie lipa ale uda sie 4+1 i sobie i tobie proponuje