nieobecny Napisano 24 Maja 2010 Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 (edytowane) były to święta nie wiem jakie.stałem przy drzwiach od domu rozmawiałem z dawnym kolego co tu mieszkał,potem sąsiadka co mieszka w tym samym bloku poprosiła mnie czy nie pojadę z nią po zakupy,poszedłem sie przebrać gdy wróciłem jej już nie bylo.niewiadome skąd pojawił się mój nieżyjący pies. rzucił sie na mnie zaczai lizać i szczekać i machał ogonem.wiec wziąłem go do domu i sie obudziłem PROSZĘ O POMOC CO OZNACZA TEN SEN Edytowane 24 Maja 2010 przez Dharma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 24 Maja 2010 Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 wg. mnie jest to odzwierciedlenie pragnienia bycia potrzebnym użytecznym, pomocnym... sąsiadka pojechała bez Ciebie jednak pies (stary przyjaciel człowieka) przywitał Ciebie bardzo emocjonalnie ... ukryte jest w tym także mało ziarno tęsknoty, potrzeba czułości, okazywania uczuć chęć docenienia? ) takie moje gdybanie:) pozdrawiam. P.S mam nadzieje, ze sie nie obrazisz jak poprawie kilka błędów w Twoim poście:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.