jul.nik Napisano 27 Maja 2010 Udostępnij Napisano 27 Maja 2010 śni mi się, że jestem z moim dzeckiem na ulicy pomiędzy sklepami Wszystkie są zamknięte Widzę, że zbliża się burza NIebo robi się niebiesko szare i jest jedno białe tornado Nie widze żeby robiło szkody NIe pada deszcz, nie ma piorunów, błyskawic czy grzmotów Jest cisza i ogolny spokoj Ja próbuję schować się przed burzą ale te wszystkie sklepy są zamknięte Nagle widzę, że w jednym są jeszcze sprzedawczynie ale nie widzą mnie i też szykują się do zamknięcia sklepu W ostatniej chwili zauważam, że powoli zamykany jest salon gier i udaje mi się wślizgnąć do niego KIedy pomieszczenie jest zamknięte ja mam z każdej strony ścianę i nie mogę się wydostać z niego (nie próbuję nawet), ale wydaje mi się że zaczynam się lekko dusić ale jakby ze strachu, panikuje Za chwilę zmiana scenerii i znowu śni mi się ta sama burza, dopiero nadchodząca, ale we śnie jest moja mama Mojej mamie udaje się szybko schować a ja z dzieckiem probuje biec ale nie moge, tzn, przesuwam się do przodu ale bardzo powoli, jakby mnie cos ciagnelo do tyl i uniemozliwialo bieg Ostatnio w ogole mam same takie sny, rozne, w ktorych uciekam przed czyms co mi grozi Ogolnie w zadnym z tych snow synek nie odgrywa zadnej wiekszej roli Po prostu jest, nic sie z nim nie dzieje, nic mu ogolnie nie grozi ale ja zawsze go pilnuje On jest wesoly i spokojny, nieswiadomy niebezpieczenstwa Niedlugo mam rozprawe w sądzie dotyczaca mnie, dziecka i mojej mamy I jak to mama baaardzo martwie sie o dziecko i z natury jestem panikara Nawet maly problemik powoduje, ze odrazu szukam wyjscia i panikuje, zeby nie przerodzil sie w cos powaznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.