Czekoladowaaa Posted May 29, 2010 Share Posted May 29, 2010 Od dwóch dni miewam bardzo dziwne sny. Wczoraj śniło mi się, że jestem w kościele i siedzę obok kolegi z klasy i rozmawiamy, potem, że uciekam z kościoła. Dzisiaj śniło mi się, że jestem w kościele i tam poznałam duchownego, tzn kandydata na duchownego, który już się w to wszystko zaangażował i nosił koloratkę. Rozmawiałam z nim i nie wiem, dlaczego poczułam, że jestem w nim zakochana. Chciałam go wyciągnąć z kapłaństwa, żeby przestał być księdzem, ale nie on mówił, że nie, stawiał się. Dotykałam jego ręki, on jednak ja odsuwał i patrzył na mnie swoimi oczami. Był blondynem i był strasznie czarujący. Czułam, że go potrzebuje. Potem chciałam iść do spowiedzi i powiedzieć, że zauroczyłam księdza. Wyszłam z kościoła i padał deszcz, a nie wzięłam parasolki. Chciałam wrócić z powrotem do kościoła i znaleźć tego blondyna, ale nie wróciłam. Nagle znalazłam się na zakupach w sklepie kosmetycznym. Kupowałam podpaski. Nie mogłam się zdecydować, co kupić. Potem byłam na lekcji chemii i nauczycielka powiedziała mi, że we wtorek mogę poprawić sprawdzian z soli.. Dziwne. Nie wiem, co to za sen.. Ale najbardziej intryguje mnie ta sytuacja z tym kandydatem na księdza. Proszę, pomóżcie mi to zinterpretować.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.