Śmierć , krew , dziewczyna , chłopak , lilie , kościół .

[gotoheaven]

Powtarza się kilka elementów: śmierć, krew, i pewna dziewczyna, czasami chłopak , którego nigdy nie widziałam na oczy. Dziewczynę znam.

 

Jest tak: Idę przez cmentarz. Nagle wchodzę do kościoła , idę przez jego środek do ołtarza, na którym jest trumna. Tuż za nią stoi ten chłopak . Wszędzie jest pełno różowych lilii . Ludzie mnie nie widzą . Podchodzę bliżej białej trumny i ją otwieram . W środku w ślubnej sukni leży dziewczyna. Ma sine usta, to bardzo rzuca się w oczy. Nachylam się nad nią, a ona otwiera oczy wciąga głośno powietrze z takim jękiem i łapie mnie za rękę. Siada i przybliża się do mnie. nie czuje strachu. Próbuje coś mówić ale tylko charczy. Ja tylko patrzę. Mija kilka sekund i z powrotem zamyka oczy i kładzie się w trumnie . Zamykam ją i nie ma tego chłopaka. Odwracam się, a on stoi wśród żałobników. Ma rozciętą rękę do mięsa i krew z niej kapie i wsiąka w dywan.

Ten sen śnił mi się 5 razy i to nie pod rząd.