sny

[sylwia01]

od 9 lat moja mama nie zyje. po niej zmarli tez babcia i dziadek. nigdy przez te lat nie snili mi sie razem. ostatnio widzialam ich we snie ,byli bardzo ladni pozniej moja mam sie zblizyla do mnie i widzialam zmartwienie na jej twarzy,ja siedzialam z moim dzieckiem i mezem i ona sie do nas zblizala a ja zaczelam plakac i prosic ja aby mi nie mowila kto umarl bo wiedzialam ze to wlasnie mi chce powiedziec,ona mi przekazala ze zmarl moj dziadek ale on juz od dawna nie zyje,bardzo was prosze o przetlumaczenie tego snu, poniewaz na nastepna noc snilam kleszcze ale nie bylo krwi,on ja go czulam ale nie widzialam na koniec snu odczepil sie sam odemnie i wtedy go zobaczylam,nie rozumiem czemu mam takie dziwne sny. z gory dziekuje za pomoc

[Katamaradze]

utrata bliskich osób to poważny rozdział naszego życia. szczególnie jeśli chodzi o matkę, bo to ona daje rozwój, uczy tej miłości jaką będziemy obdarzać innych, radości życia, równowagi psychicznej. To ona mobilizuje do walki, chęci przetrwania po upadkach i zmaganiach. zdaje się, że znów obawiasz się utraty równowagi, psychicznej, emocjonalnej - albo faktycznie nie dajesz sobie z czymś rady. wzmocnić teraz możesz się przy mężu i dziecku, to Ty jesteś teraz matką, która ma wskazać drogę a dziecko niech będzie Ci światłem. następny sen jest optymistyczny ponieważ jakaś część pasożytujących w Twej głowie myśli, obaw, czy emocji została odtrącona. to dobrze. być może widzisz w sobie tę siłę do zwalczania przeciwności. tak trzymaj!

[sylwia01]

wiec mam nadzieje ze ten sen nie oznacza nic zlego?