Skocz do zawartości

Nasze uzależnienia :)


bezimiennaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Jestem tu nowa a już się tak rządzę i zakładam nowe tematy. Wstręciucha ze mnie :D

Ale co mi tam? Liczę na wasze łagodne usposobienie i na to, że mnie nie zlinczujecie za to :)

 

Pytam się Was jakie są Wasze uzależnienia i jak (o ile wogóle) sobie z nimi radzicie?

 

Jak to zwykle bywa zaczyna pytająca:

czekolada - jem więcej, żeby inny jedli mniej (walka z otyłością :D)

komputer - kilka do kilkunastu godzin dziennie w sieci - to jeszcze nie uzależnienie, prawda? :D

zakupy w internecie - bardziej niż zakupy, fakt, że w internecie. jeżeli mam wybór - sklep w moim mieście, albo internet, wybieram internet (lubię robić zakupy w nocy :D)

 

Wpisałam w wyszukiwarkę, nie było takiego tematu, ale jeżeli był przepraszam - usunę

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha :) Witaj.

Fajny temat założyłaś.. Co do uzależnień.. Hmm..

Najbardziej to chyba wciąga mnie właśnie :

komputer - oj, potrafię dużo czasu przy nim spędzać ;) no ale jeszcze nie jest tak źle, bo obowiązków swoich nie zaniedbuję.

słodycze - bardzo lubię :D ale mam takie szczęście, że mi to w sumie nie szkodzi nie tyje.. itp.

 

hmm... no i to tyle :D więcej nic takiego nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słodycze - bardzo lubię :D ale mam takie szczęście, że mi to w sumie nie szkodzi nie tyje.. itp.

 

o Ty szczęściaro :P

 

żelki - też mam do nich słabość i do oglądania seriali :D to jest dopiero mega uzależnienie. Także jakby ktoś chciał wiedzieć co się dzieje w serialach to walić jak w dym :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej komputer, ale umiem już się bez niego obejść ;p

Obecnie słodycze jak wszyscy (chyba) tu piszący. No tak... nie mogę się oprzeć żadnej kostce czekolady ;p hehe :usmiech:

Edytowane przez Troxet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herbata - właściwie każdy rodzaj - czerwona, czarna, zielona. Piję to kilka razy dziennie, ale niestety to ma jedną wadę - trzeba raz na jakiś czas wybielać zęby :/

Wydawanie pieniędzy - tu już nawet o zakupy nie chodzi, po prostu pieniądze z wypłaty "magicznie" rozpływają się w ciągu dwóch dni...

Napoje energetyzujące - tutaj to chyba jest już nawet fizyczne uzależnienie

Internet - wiadomo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żelki - mogłabym je jeść i jeść. ; p

internet/gadu.

truskawki,maliny - moje ulubione owoce.

i uzależnienie od muzyki. to właśnie chyba największe moje uzależnienie. ; p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
no nie cacy z tym paleniem... mnie też to tyczy, ale oprócz tego uzależnień nie posiadam...

no może jeszcze.... truskawki :)

 

- Hmm... noo nie wiem... a KIN DNIA... ? :)

- choć faktycznie... ostatnio jakoś Ciebie tam mniej... :(a szkoda bo to nie szkodliwy nałóg):

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

- a ja osobiście oczywiście nałogów nie posiadam... oprócz tylko ; KIN DNIA, REiKI, słodycze, Forum, książki, samopoznanie... troche muza i może coś jeszcze... by się znalazło ;)

 

---- pozdrówkooo...infe7 :)

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ambere

:lol:

 

przeczytałam Wasze wpisy i doszłam do wniosku KOMPUTER + CZEKOLADA!!!!!! .Ciekawe zależność :chytry:

Osoby uwielbiające czekoladę nie potrafią żyć bez komputera oczywiście z łączem internetowym :lol:

 

....a ja..... oczywiscie kocham słodycze zwłaszcza snikersy i wszystko co czekoladowe ....

no i komputer :usmiech: walczę z pokusą ale ona silniejsza :jezyk:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet! zdecydowanie..;] niestety (albo i stety, bo konkretny;) ) gdy się nie "nanarkotyzuję" fiksuję:( (a miało niby po 2 latach minąć, echhhh naukowcy;])

Gotowanie- o tak, nie małam gazu dłuzszy czas ostatnio, chodziłam po ścianach;]

Kawa- uzaleznienie poranne, nie wypiję rano kawy- dzień do kosza

 

Myslę nad słodyczami- cos jest na rzeczy, ale chyba wole mysleć, że to JA nad NIMI ppanuję hehe ]-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje uzależnienie to inteligentna kobieta-jedna:d

Szybkie samochody-zwłaszcza mój

Piwo-tylko belgijskie

Pizza we Włoszech

Imprezy w Paryzu:D

wiecej uzaleznien nie mam za wszystkie serdecznie zaluje;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość alathea

moje -> lenistwo... jest baardzo wciagajace :P

len lenia leniem pogania :)

 

i ->>czytanie, potrafie zaniedbac caly dom, jesli trafie na dobra ksiazke (pojecie wzgledne) -

- czytam az skoncze, spie tylko wtedy, jak juz nic nie widze na oczy i nie moge dluzej czytac XDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ambere
moje -> lenistwo... jest baardzo wciagajace :P

len lenia leniem pogania :)

 

i ->>czytanie, potrafie zaniedbac caly dom, jesli trafie na dobra ksiazke (pojecie wzgledne) -

- czytam az skoncze, spie tylko wtedy, jak juz nic nie widze na oczy i nie moge dluzej czytac XDD

 

hehehe dobra jestes....

 

a ja pamietam jak wciągnąl mnie film" Skazany na smierc" ogladalam non stop (urlop miałam) nie uwierzysz :lol: żygowo mi sie robiło- krótka przerwa i od nowa ,dzien i noc itd..... az ogladnelam wszystkie sezony :lol:

 

:mysli:

jeszcze lubie spacccccccccccccccccccccccccccccccccccccccccc długo mój rekord to 24 godz non stop

Edytowane przez Ambere
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekoladę mogę jeść jedną po drugiej (tabliczkę, a nie kostkę, choć w sumie kostkę tym bardziej xD ) aż mi się niedobrze zrobi (tak w okolicach 4 tabliczki pod rząd) ;P

Straszny ten nałóg ;P Ale przynajmniej nie tyję ;P

I Cola... samo zuo ;P

Oczywiście net ;P

A z lepszych nałogów to chyba książki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje -> lenistwo... jest baardzo wciagajace :P

len lenia leniem pogania :)

 

 

oj taaaaaak lenistwo jest cudowne!!! I ciągle sobie powtarzam, że ze wszystkich rzeczy, najlepiej lubię robić NIC :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Hmm... noo nie wiem... a KIN DNIA... ? :)

- choć faktycznie... ostatnio jakoś Ciebie tam mniej... :(a szkoda bo to nie szkodliwy nałóg):

 

 

...bo generalnie jest mnie mniej... nie tylko tam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

-muzyka

-koncerty

-auto(kocham jeździć:P gorzej gdy już muszę myć :D )

-papierochy (ale od miesiaca jestem na odwyku, moze dam rade a moze znów nie i wroci)

-przyjaciele (muszę mieć kogoś koło siebie, ciągnie mnie do ludzi :))

-niemieckie Haribo (niedługo ktoś kochany mi je przywiezie Mmm :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8
moje uzależnienia klub fitness zdecydowanie!

 

Zazdroszczę Ci tego uzależnienia :)

 

 

 

-niemieckie Haribo (niedługo ktoś kochany mi je przywiezie Mmm :))

 

A polskie smakują inaczej? Wydawało mi się, że tak samo gdy je jadłem.

Edytowane przez Patryk8
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A polskie smakują inaczej? Wydawało mi się, że tak samo gdy je jadłem.

Jasne, że inaczej! Oprócz tego, że zawierają więcej żelatyny (nie są twarde;)) to są bardziej miękkie i mają lepszy smak, intensywniejszy. Tak samo jakbyś jadł Milkę prosto od producenta. Też inaczej smakuje. Tak jest ze wszystkim (proszek do prania, plyn do plukania, perfumy, kosmetyki etc.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest ze wszystkim (proszek do prania, plyn do plukania, perfumy, kosmetyki etc.)

 

Potwierdzam, mój znajomy odkupił kilka płynów z transportu do USA. Różnica w skuteczności była ogromna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje nałogi ???

Cóż...

-internet

-muzyka

-zakupy

-kawa i papierosy (na szczęście po ząbkach nie widać;))

-gumy do żucia

-chipsy

-kaktusy (mam 216 tych roślin w pokoju i jeszcze mi mało:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Astra_

Papierosy :/

Buty- posiadam ogromna kolekcje a obuwniczy to mój drugi dom

Samochody zwłaszcza Alfa Romeo jak widzę na ulicy jakakolwiek to mam mokro.. wiecie gdzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

216 kaktusów w pokoju? łaaaaaał :o ja miałam jednego... i mi padł.

 

od kilku dni jestem uzależniona od mrożonej kawy... średnio 0,5 - 1,0 litra dziennie. A później się dziwię dlaczego zasypiam po 3 nad ranem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie lubię swoje uzależnienia :)

1. komputer-internet

2. książki - czytam zawsze i wszędzie

3. kawa - piję jej stanowczo za dużo w przeróżnych postaciach

4. latem rolki i rower

5. gram w Diablo 2 na BN

 

i na samym dole, to czego zaczynam się wstydzić ..... papierochy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

od kilku dni jestem uzależniona od mrożonej kawy... średnio 0,5 - 1,0 litra dziennie. A później się dziwię dlaczego zasypiam po 3 nad ranem :D

 

jak ją robisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wysokiej szklanki wsypuję kawę rozpuszczalną i cukier, zalewam zimnym mlekiem - mieszam; dodaję bardzo dużo lodu i big milka (kroję go w kostki).

 

Nigdy nie umiem trafić z proporcją mleko-lód, więc na początku wlewam mleka tylko tyle, żeby rozpuścić kawę, wtedy wrzucam lód, dolewam mleka i na końcu dorzucam big milka.

Chociaż z lodami robię raz dziennie :)

zamiast big milka wrzucam nieraz lody waniliowe, czekoladowe lub toffi lub daję na wierzch bitą śmietanę i posypuję startą czekoladą. A najczęściej (z lenistwa :D) jest tylko kawa, cukier, mleko i dużo lodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wysokiej szklanki wsypuję kawę rozpuszczalną i cukier, zalewam zimnym mlekiem - mieszam; dodaję bardzo dużo lodu i big milka (kroję go w kostki).

 

Nigdy nie umiem trafić z proporcją mleko-lód, więc na początku wlewam mleka tylko tyle, żeby rozpuścić kawę, wtedy wrzucam lód, dolewam mleka i na końcu dorzucam big milka.

Chociaż z lodami robię raz dziennie :)

zamiast big milka wrzucam nieraz lody waniliowe, czekoladowe lub toffi lub daję na wierzch bitą śmietanę i posypuję startą czekoladą. A najczęściej (z lenistwa :D) jest tylko kawa, cukier, mleko i dużo lodu.

 

musze wypróbować bo ja glupia c...zalewalam kawkę gorącą wodą chlodzilam i dalej tak jak ty...pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dharma
Do wysokiej szklanki wsypuję kawę rozpuszczalną i cukier, zalewam zimnym mlekiem - mieszam; dodaję bardzo dużo lodu i big milka (kroję go w kostki).

 

Nigdy nie umiem trafić z proporcją mleko-lód, więc na początku wlewam mleka tylko tyle, żeby rozpuścić kawę, wtedy wrzucam lód, dolewam mleka i na końcu dorzucam big milka.

Chociaż z lodami robię raz dziennie :)

zamiast big milka wrzucam nieraz lody waniliowe, czekoladowe lub toffi lub daję na wierzch bitą śmietanę i posypuję startą czekoladą. A najczęściej (z lenistwa :D) jest tylko kawa, cukier, mleko i dużo lodu.

 

ojaaa, musze to wypróbować

 

dzięki za przepis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od jedzenia też :D:D

 

wiecie co? chyba łatwiej byłoby mi wymienić od czego nie jestem uzależniona :rotfl:

 

P.S. nie ma za co :) ja właśnie skończyłam popijać kolejną porcję (robię sobie w półlitrowym kuflu, bo mniejsze wydają się takie... małe :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Hej!

A ja jestem uzalezniony od muzyki, zabieram ja ze soaba wszedzie i wlasciwie sobie z tym nie radze :D bo i nie musze no i jestem tez uzalezniony od niektorych osob bez nich nie potrafie zyc! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

ja podobnie jak kolega powyzej jestem uzalezniona od muzyki.. Wydaje mi sie,ze bez niej swiata by nie bylo. Z muzyka jest jak z narkotykami..Gdy jej nie ma zachowujesz sie jak narkoman ;)

Poza tym co nie typowe na kobiete,ale kolejnym moim uzaleznieniem są...mecze pilki nozej. Tylko i wylacznie ogladanie na żywo !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

muzyka, absolutnie 24/24 ;p

 

dobra książka, obecnie mam przerwę w czytaniu , ale czuję, że nałóg wraca ;p, więc znowu zacznę czytać tonami ;

 

net, jeszcze nie 24/24 :D

 

landrynki, grapefruity ;p :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

moje dzieci to moje uzależnienie nie mogła bym bez nich życ -mówie do nich moje piranie

kawa 4 filiżanki (kiedys pijałam 7)

książki- psychologia

no i czasem papierosek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czekolada... oj tak.

Kawa - dwie w ciągu dnia to norma.

Sztuki walki - mam obsesje. x.x

Facebook - nie wytrzymam jak nie zajrzę w ciągu dnia.

Pomaganie ludziom - poważnie, to mój nałóg.

Muzyka - dzień bez muzyki to dzień stracony. Motywacja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ja przede wszystkim powinnam wymienic tu czatowanie czy jak ktos woli forumowanie ....panikuje gdy jestem sama, więc idę tam gdzie są ludzie .... to moj nałóg , no dodatkowo zabieram ze sobą słodycze wafelki, krówki, marcypanhihihihiih:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z muzyka jest jak z narkotykami..Gdy jej nie ma zachowujesz sie jak narkoman ;)

 

Miło mi się czytało te posty ale to zdanie bardzo chcę skomentować .Wiem ,że to luźne porównanie choć kuje mnie w oczy bo takie osoby widziałam i nikomu wtedy nie było do śmiechu

 

Czy ktoś kiedyś widział narkomana na głodzie? zaczynając od drgawek , omamów, agresji itp

 

Są dwa nałogi .Pierwszy zwany "nałogiem" - to to co lubimy robić w nadmiarze i nie niszczy życia żadnej z osób

 

Drugi to nałóg zwany uzależnieniem - destruktywny i zagrażający życiu

 

Ja sama mam kilka pozytywnych " nałogów " pieczenie ciast oj uwielbiam je robić i jeść :-) do tego stopnia to lubię robić że piekę torty na zamówienie, pracochłonne i wyczerpujące ale oglądanie efektu końcowego - BEZCENNE

 

Czytanie i zagłębianie się w przeróżne tematy ( jednym z nich są właśnie uzależnienia, głównie w kwestii młodzieży i pomoc im w podjęciu leczenia )

 

Pomoc innym - daje mi ogrom szczęścia

 

Oraz prawdziwy nałóg - pety .Kilkukrotnie rzucałam bez trwałego efektu :-( dalej szukam rozwiązania aby się go wyzbyć

 

Każdy rodzaj nałogu czy natręctwa dają nam coś i żeby się ich pozbyć trzeba odnaleźć zdrowy zamiennik aby nasz mózg oszukać, fakt że będzie się długo dopominał tego co mu zabraliśmy ale jest to realne aby się pozbyć nałogu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja nie ma facebooka. Jestem prawdopodobnie jedna z nielicznych, ale moze wlasnie przez to lubie szperac po necie i szukac ciekawych arytkulow :].

 

Co do moich uzaleznien, to lakier do paznokci, jak go nie mam, to czuje sie naga :P (do tego doszlo, ze plytka moich paznokci jest zolta, zabarwiona od ilosci lakieru, ktory klade), ale zawsze musi byc!

Guma do zucia, tak juz od sredniej szkoly (tak "zabijalam" nerwy przez sprawdzianami)

Odkrywanie...Kazdy dzien jest dla pasja, musze cos odkywac...Nawet jezeli leze w lozku i "nic mi sie nie chce", to i tak zawsze musze cos zauwazyc. Nawet ten weekend, odkrywam wino...(bo college kazal)

muzyka - bez niej nie czuje mojego zycia, ona mnie ratuje tak naprawde

Irlandia - kultura, ludzie, tymaczasowy dom :]

 

I wiele, wiele innych rzeczy...aha woda mineralna (nawet 6 butelek pol litrowej dziennie, musze cos popijac ;] )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje uzależnienia... hehe dużo tego:

1. manga i anime - dzień bez jednego stracony :P na równi z pracą :D

2. plusz active - bo mi smakuje

3. książki, czytanie

4. muzyka

5. gry na facebooku :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I wiedzialam, ze to nastapi...Uzaleznilam sie od ezoforum. I nie chce byc tutaj lizusem, ale wystarczy popatrzec ile czasu dziennie spedzam na forum. Nie musze kupowac zadnych ksiazek, po prostu jestem tutaj :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybko się nie uzależniam, ale ezo też pewnie mnie bardzo wciągnie, więc nie będziesz sama Izabela :)

Moje nałogi:

- ciastka z meermoladą, te kruche, wcinam prawie paczkę dziennie.

- czytanie

- nocne spacery, jak nie pochodzę to nie zasnę.

- języki obce, każdego dnia muszę nauczyć się choć jednego nowego słówka

- nałóg myślenia... wszystko muszę dogłębnie zanalizować.

- pomoc innym, zwłaszcza duchowa, dodaje mi sił i wyciąga mnie z moich własnych problemów.

To by było na tyle, do tych złych się nie przyznam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Słodycze, mogłabym jeść 24h :) Ponadto malowanie/rysowanie sprawia mi to ogromną przyjemność, nawet jak mam masę innych rzeczy do zrobienia to zawsze muszę coś naskrobać ;p

Psy- kolejny nałóg, uwielbiam te zwierzęta. Często pomagam, biorę udział w różnych akcjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

1. Czekolada - hmm, właśnie niedawno dowiedziałam się o targach czekolady w Perugii we Włoszech, są w grudniu, więc kto wie, może czas się tam wybrać. Jak dla mnie to byłoby coś jak znalezienie się w raju :-)

2. Kawa

3. Muzyka

4. Długie spanie (o ile to kwalifikuje sę jako nałóg :-)

5. Italia

To by było tak w skrócie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się słowo "nałóg" niezmiennie kojarzy z czymś co jest negatywne w najszerszym znaczeniu tego słowa.

Niestety mam takie : kawa i papierosy.

 

e tam, gdzie tam negatywne znaczenie słowa nałóg w połączeniu z kawą, nie da rady :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje:

komputer - stan krytyczny :D

chodzenie po górach - stan krytyczny ale jeszcze kontrolowany :)

ruch, ciągle muszę być w ruchu - ale to pewnie nie nałóg tylko adhd :D:D

 

nie lubię czekolady ale za to niemiłosiernie zajadam się płatkami Nestle Kangus (ewentualnie jakims Carrefour'owskim odpowiednikiem ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Ismer zmienił tytuł na Nasze uzależnienia :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...