Franekl85 Napisano 1 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Witam, nie dawno zerwałem Z dziewczyną po trzech latach związku, od tamtej pory śnią mi się straszne rzeczy. Chodzi mi tu o dwa sny, pierwszy to było zaraz po rozstaniu, śniło mi się że załamany piłem ze kolegami w lesie, w tym czasie popsuł mi się telefon, gdy wróciłem do domu dowiedziałem się że moja była dziewczyna chciła się ze mną zobaczyć, porozmawiać i w drodze do mnie napadły ją psy i dotlkiwie pogryzły, wylądowała w szpitalu. dodam że jej najwiekszym lękiem są bezdomne psy bo kiedyś ją taki napadł tyle że, nic się nie stało. drugi znacznie krótszy. gdy wszedłem do domu w nocy, ujżałem w kuchni dwa czarne, ruchome obłoczki, to były duchy(chyba) popatrzyłem na nie a one rzuciły się na mnie i zaczeły mną miotać bułem zupełnie bezradny. Pomóżcie proszę bo te sny się powtarzają a mój stan psychiczny i tak juz mocno nadwyrężony pogarsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 2 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 Sen wyraża poczucie odpowiedzialności za nią, pewną troskliwość; cechy które zdążyły się u Ciebie wykształcić przez te trzy lata, czy stan psychiczny do którego po prostu przywykłeś. Skoro zerwałeś, przyjmuję że powód był poważny i rzeczywiście nie chciałeś tego dłużej ciągnąć oraz że nie chodzi tutaj o "danie chwilowej nauczki". W miarę oswajania sie z sytuacją, sny o takim zabarwieniu miną, choć może się zdarzyć, że ta osoba już na zawsze zagości w Twojej podświadomości i jej pojawienie się będzie zwiastowało określone wydarzenia w Twoim życiu, ale to już inna bajka i bardziej taka "na później". W drugiej wizji zdaje mi się, że chodzi o wyrzuty sumienia. Nie jest powiedziane, że dotyczą one tej dziewczyny, ale skoro Ty tak kojarzysz - dla mnie to jest najlepszy powód, aby sny powiązać. Jeżeli czujesz, że nie jesteś wobec niej w porządku, napraw to. Przeproś, jeżeli istnieje taka potrzeba lub spokojnie porozmawiaj - nie mam na myśli powrotu do niej, po prostu spróbuj uzdrowić relację. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franekl85 Napisano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 "ale to już inna bajka i bardziej taka na później"- mozesz wyjaśnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.