maagda131 Napisano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 Witam, od pewnego czasu podoba mi się mężczyzna (Arek, trochę młodszy). Wydaję mi się, że nasza znajomość dość ciekawie się rozwija. Od jakiegoś czasu próbuję sobie "wyśnić" czy rozwój idzie w prawidłowym kierunku. Do tej pory miałam sny związane z wodą, w żadnym on się nie pojawiał. Raz śniłam, że śpię na wodzie, czystej, przejrzystej, spokojnej... Innym razem, byłam na basenie, w którym podnosił się poziom wody, ale nie czułam się zagrożona z tego powodu, bo woda podnosiła się powoli, spokojnie, sprawiało mi to nawet zabawę. Mogłam sobie pływać w czystej, wręcz krystalicznej wodzie, ale w pewnym momencie uznałam, że robi się już głęboko i ktoś (nie wiem kto, na pewno mężczyzna, brunet) podał mi materac, na którym szybko poczułam się bezpiecznie. Dziś mój sen był inny od poprzednich. Śniło mi się, że kocham się z Arkiem. Miejsce było mi zupełnie nie znane, ale miałam poczucie, że jest to jego dom rodzinny. Gdy już skończyliśmy się kochać, przyniósł mi sok z cytryny (w kieliszku do wina) i wzniósł za nas toast. Przyznam, że sen był świetny, ale martwi mnie ten sok z cytryny... Bardzo proszę o interpretację mojego snu, z góry ślicznie dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 Witam! Chyba znasz znaczenie "tego soku z cytryny" niestety. Pozdrawim: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.