jerz_84 Posted February 13, 2008 Share Posted February 13, 2008 Wysłany: Dzisiaj 10:11 SPOTKANIE ide na spotkanie szarym, brudnym (polskim)blokowiskiem, mijam kilka wieżowców, wokół bealistne drzewa, gdzienigdzie wydeptana trawa.dochodze do klatki mojej przyjaciółki (choć faktycznie mieszka w innej scenerii )wchodze do jej mieszkania okazuje sie ze sie wcześniej na nie umawialiśmy.oglądamy film na starego typu telewizorze od czsu do czasu przerywamy by pogadać na wolne tematy.Po filmie postanawiamy pójść do sklepu kupić coś do jedzenia.ubieram się i wychodze na klatke tam widze nisze z sala kinowa, jacyś sąsiedzi przechodzą od czsau do czsu, spokojna atmosfera itp.okazuje sie ze idzie z nami znajoma moijej przyjaciółki.umawiamy się żę spotkamy sie na dole.schodze czekam.sceneria szrego blokowiska znowu..nic.biore za telefon:czemu nie schodzisz pytam.ona: myslałam że przyjdziezs za jakiś czas.ja:ale mieliśmy iść doo sklepu..., niedługo mam ostatni autobus musze lecieć, czy mógłbym sie u ciebie dziś przespać, ona: pewnie.wtedy przyjechał autobus którym pojechałem (ostatni możliwy którym mogłem dostać się do domu).zadzwoniłem że jade już Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czu-lung Posted February 13, 2008 Share Posted February 13, 2008 To chyba tylko zwykły pokręcony sen, tak mi sie wydaje bynajmniej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted February 15, 2008 Share Posted February 15, 2008 czy nie jesteś od czasu do czasu o przyjaciółkę zazdrosny? o to, że może dla Ciebie nie mieć czasu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts