Nieznane zwierzę, które zadawało mi ból

[Trinixi]

Witam, jestem tu nowa, w sumie tylko dlatego, że przeraził mnie mój dzisiejszy sen. Nie znam się na tym dlatego proszę o jakąś pomoc.

 

Śniło mi się (godzina 8-9 rano) że byłam z jakimiś ludźmi przy czymś w rodzaju wybiegu dla zwierząt. Były tam dziwne stwory, z wydłużonym pyskiem, brązowe, wielkości dużego psa. Trochę może podobne do mrówkojada (zwłaszcza pysk) ale miały okropnie mocne zęby. W tym śnie, nagle wpadłam do środka a one zaczęły mnie atakować, łapały mnie za dłonie i prawie miażdżyły kości w palcach. Krwi nie było, tylko niesamowity ból. Próbowałam się uwolnić ale nie mogłam, miały taką siłę, że nie byłam w stanie wyswobodzić dłoni. Jedne zgniatały mi palce, a inne wbijały przednie zęby, podobne do tych u gryzoni, ale znacznie większe. Kiedy się przebudziłam z przerażeniem, to moje dłonie były dosłownie sztywne. Nie mogłam nimi ruszyć i bolały okropnie.

 

Z góry dziękuję za pomoc!

[Atapi]

Jakieś emocje wymykają Ci się z pod kontroli, czegoś nie możesz opanować. Nie wiem co się tam dzieje w Twoim życiu, ale dłonie to część ciała która odpowiada za kontrolę, a zwierzęta to nasze emocje często symbolizujące wewnętrzny gniew.