Zachowanie kart podczas tasowania

[Reina]

Czy zauważyliście jakieś różnice podczas tasowania? Czasami karty lecą na wszystkie strony i talia ani trochę nie chce się trzymać w kupie, a czasami przesuwają się aż miło i są takie "ściśnięte".

Przy tych wypadających najczęściej zdarzają mi się niejasne rozkłady - może to znak, że byłam mało skupiona, albo to nie jest dobry moment na stawianie kart?

 

Co o tym sądzicie?

[Cosmo]

Mi z reguły karty wypadają masowo podczas tasowania (mówię tu o wypadaniu co chwilę i to w ilości więcej niż 1-2), kiedy za słabo się koncentruję na pytaniu; kiedy po głowie kręcą mi się myśli zupełnie niezwiązane z wróżbą. W moim odczuciu karty w ten sposób chcą mi zwrócić uwagę, że powinnam być bardziej skupiona na pytaniu, bo inaczej rozkład będzie niejasny.

[Guest anatemka]

a musze popatrzeć. Fakt, czasami i pół talii potrafi mi sie rozsypac po podłodze. Ale ja mam duze i sliskie karty, to pewnie dlatego. Te mniejsze talie mi nie wypadają, no, jedna karta czasem

[werona]

Hmmm, ja nie zauważyłam... teraz mam Tarot Snów i są duże karty, więc czasem posypią się jak chce za szybko potasować, ale "ściśnięte" nie zdarzyły mi się jeszcze.

[megg_]

Ja mam dokładnie tak jak Cosmo. Rozsypują się, często cała talia, kiedy odbiegam myślami od pytania, albo kiedy towarzyszą temu aktowi tasowania duże emocje. A co jeśli wypadają pojedyncze karty to mogą manifestować swoją energię, kiedyś mówił pewien wróżbita w programie, że to mogą być już jakieś wskazówki na problem o którym pytamy.

[Cosmo]

Dla mnie taka karta, która ni stąd ni zowąd wypadnie mi przy tasowaniu, jest ważną informacją dot. wróżby. Uzupełnia ją.

[werona]

Dla mnie taka karta, która ni stąd ni zowąd wypadnie mi przy tasowaniu, jest ważną informacją dot. wróżby. Uzupełnia ją.

 

Dla mnie jak wypadnie 1 lub 2 też są ważne... i najczęściej znajdują się potem w rozkładzie

[Guest Dharma]

w sumie zależy czasem biorę pod uwagę a czasem nie to raczej intuicyjny wybór.. czasem wypada mi np obraz uczuć osoby której wróże.. tak mi się bynajmniej wydaje

[Guest eterna567]

Ja równiez korzystam z Tarota sów i tasuje mi się dość płynnie, z innymi taliami równiez tak jest. Czasami podczas tasowania wypada mi jakas karta, a raczej sie wręcz odwraca obrazem do góry - to dla mnie wazny znak dotyczący wróżby. A jesli wypada wiecej niz kilka kart to rozkładam je przed sobą i patrze jak sie mają do pytania - przewaznie daja mi wtedy bardzo konkretną i sprecyzowaną odpowiedz, ale to już zalezy od sytuacji i w jaki sposób wypadną

[broncea]

hmm szczerze mówiąc to też zauważyłam taką zależność, wypadają kiedy mało się skupiam na pytaniu- przywołują mnie do porządku

[Trida]

Jeśli mam nową talię to nie zwracam uwagi za bardzo na wypadające karty jeśli jednak z talia już jakiś czas współpracuje to albo sugeruje to moje zmęczenie - czyli czas kończyć rozkładanie kart na chwile obecną lub karty nie chcą udzielić odpowiedzi.

[Księżycowy]

Ciekway temat, właśnie zastanawiałem się czy jest podobny wątek, bo nurtuje mnie taka sytuacja: właściwie to zwracam uwagę na wypadajacą kartę pojedyńczo, natomiast czytałem ostatnio jakiś artykuł Pana Suligi, który pisał, że jeśli karta wypada, to po prostu przypadek, nieumiejętne tasowanie, itp, nie ma to kompletnie żadnego związku i nic to ze sobą nie niesie; dodam, że czytając to byłem trochę zaskoczony, ale nie chcę polemizować. A może to zależy od podejścia do sytuacji?

[Trida]

Talie i Tarota przede wszystkim trzeba CZUĆ. Jeśli dla kogoś talia to kartoniki to proponuję darować sobie stawianie kart.

Ja już stawiam kilka lat karty i zdarzało się, ze kartę, która wypadła, traktowałam jako prowadzącą, tą 'najważniejszą' w rozkładzie a innym razem chowałam kartę spowrotem do talii, bo po prostu ciapa ze mnie. to trzeba czuć

Edited January 14, 2014 by Trida

[iridos]

Ciekway temat, właśnie zastanawiałem się czy jest podobny wątek, bo nurtuje mnie taka sytuacja: właściwie to zwracam uwagę na wypadajacą kartę pojedyńczo, natomiast czytałem ostatnio jakiś artykuł Pana Suligi, który pisał, że jeśli karta wypada, to po prostu przypadek, nieumiejętne tasowanie, itp, nie ma to kompletnie żadnego związku i nic to ze sobą nie niesie; dodam, że czytając to byłem trochę zaskoczony, ale nie chcę polemizować. A może to zależy od podejścia do sytuacji?

 

tez jestem zdania ze to ręce dziurawe

[Księżycowy]

Talie i Tarota przede wszystkim trzeba CZUĆ. Jeśli to jest dla Ciebie talia, kartoniki to sobie daruj.

 

To, że jestem początkującym na forum, nie znaczy, że dopiero teraz zacząłem swoje poszukiwania

Dziękuję za Wasze opinie

[mlodzia]

Ciekway temat, właśnie zastanawiałem się czy jest podobny wątek, bo nurtuje mnie taka sytuacja: właściwie to zwracam uwagę na wypadajacą kartę pojedyńczo, natomiast czytałem ostatnio jakiś artykuł Pana Suligi, który pisał, że jeśli karta wypada, to po prostu przypadek, nieumiejętne tasowanie, itp, nie ma to kompletnie żadnego związku i nic to ze sobą nie niesie; dodam, że czytając to byłem trochę zaskoczony, ale nie chcę polemizować. A może to zależy od podejścia do sytuacji?

Też myślę, że wypadające karty nie mają znaczenia.

Pzd

[Trida]

To, że jestem początkującym na forum, nie znaczy, że dopiero teraz zacząłem swoje poszukiwania

Dziękuję za Wasze opinie

 

ej nie miałam tego na myśli mój post raczej miał być 'globalny' a nie personalny... juz go edytuję, bo jeszcze się zamieszanie zrobi...

[JagodowaTruskawka]

Moje karty tez lubia wyskakiwac. Najczesciej wtedy pokazuja mi wskazowke, albo tlo sprawy. Czasem mam sytuacje, ze pokazuja konretna odpowiedz. Raz meczylam karty na jeden temat i wyskoczyla mi karta opdowiedzi z 4 pucharow, co bylo dla mnie rada, aby skonczyc juz temat bo karty maja dosc mojego dreczenia. Zrealizowalo sie w pozniejszym czasie to o co pytalam.

[Guest Noa20]

Uważam podobnie jak Użytkowniczka powyżej: kart nie powinno się nadużywać.

 

Ważne też jest by podejść do nich na spokojnie i być w wewnętrznej harmonii na czas rozkładów, przy pełnym skupieniu nie powinny się rozsypywać.

Czasem też mogą się "buntować" przy nieetycznych pytaniach.

[KociaMama]

Mnie sie zdaza dosc czesto , ze jedna lub dwie karty wypadna , czasem wrecz wyskocza przy tasowaniu. Zawsze zapamietuje te karty i bardzo czesto sa one w rozkladzie albo przelozeniu , traktuje te karty ( wypadajace i z przelozenia ) jako tlo lub uzupelnienie rozkladu , sa nieraz wazna wskazowka i zawsze sa ''na temat'' tzn pasuja do calosci .

[Boreas]

Jak karty podczas tasowania mi wyskoczą, uzupełniam nimi rozkład. Często okazuje się, że właśnie te karty udzielają mi najwięcej informacji na zadane pytanie.