kaasiulek19 Posted June 26, 2010 Share Posted June 26, 2010 (edited) Sniło mi sie ze mój chłopak zdradził mnie z moja najstarsza siostra(całował sie z nia) a ja to wszystko widziałam,potem zaczełam go bic po twarzy... Czy ktos może mi pomóc w interpretacji snu?chłopak jest starszy ode mnie o 10 lat Edited June 26, 2010 by kaasiulek19 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
polonos Posted June 26, 2010 Share Posted June 26, 2010 Obawa przed tym ze to zrobi ? Moze gdzies podswiadomie boisz sie ze jestes dla niego za mloda i nie potrafisz stanac na jego poziomie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaasiulek19 Posted June 26, 2010 Author Share Posted June 26, 2010 Może nie to ze sie obawiam bo wierze w to że mnie kocha i nie powinien tego zrobic ale problem jest ze mna:( otóz nie czuje sie idelna parterka dla niego ponieważ jestem jeszcze bardzo młoda(20 lat) i powinnam korzystac z życia a on jest już w takim wieku gdzie już sie poważnie myśli o życiu(dzieci,żona itp)Ma już dziecko z poprzedniego zwiazku i wydaje mi sie ze powinien szukac innej kandydatki,trudno byłoby mi sie z nim rozstac bo wiem ze mnie bardzo kocha ale im dłuzej to ciagne to tym trudiej bedzie mu zapomniec o mnie:(nie wiem co robic..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Indhi Posted June 26, 2010 Share Posted June 26, 2010 Rozstaniesz się z nim i to będzie Twoja decyzja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawomir Posted June 26, 2010 Share Posted June 26, 2010 Witam! Czujesz się trochę za "mało poważna" na taki związek mężczyzna, mający 30 lat mężczyzna za rączkę po parku chodzić z tobą nie będzie, ale twoja poświadomośc podaje ci jeszcze jeden przekaz zdrada nie wynika tylko z twojej miłosci do niego i niechęci dzielania się nim z kim kolwiek ale z tego że już raz znalazł sobie "młodszą" wersję żony, może uczynić to kolejny raz stąd w twoich snach zdrada ( to jest ta złość przy biciu go po twarzy, zla jesteś nie na niego lecz na siebie że wcześniej o tym nie pomyślałaś). pozdrawiam: Sławomir Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
polonos Posted June 26, 2010 Share Posted June 26, 2010 Pomimo tego ze wychodzimy z tematu powiem ci tak. Mialem zwiazek z dziewczyna starsza ode mnie o 10 lat. Zwiazek trwal 5 lat. Nie moge powiedziec ze byl to udany zwiazek, poniewaz pomimo roznicy wieku dziewczyna nie mogla ustac obok mnie. Nie byla na tyle "odwazna"... nie miala wlasnego zdania zainteresowan itd i to bylo powodem rozstania z mojej strony. Jezeli czujes sie na silach i sadzisz ze mozesz stanac na poziomie osoby starszej to OK zrob to i walcz o milosc. Zastanow sie dobrze poniewaz jesli sadzisz ze nie dasz rady to rostancie sie w zgodzie Nie ma sensu marnowac czasu i lat Lub trzecie wyjscie : Jesli sie kochacie to jestescie ze soba ile sie da.... WYstarczy oczywiscie to zeby bylo wam razem dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaasiulek19 Posted June 27, 2010 Author Share Posted June 27, 2010 (edited) Dziękuje wszystkim za odpowiedzi a szczególnie powyższym osobom (POLONOS,SŁAAWOMIR) Odwołując się do odpowiedzi Sławomira to napisze ze poprzednia partnerka byla jego żona a małżeństwo się rozpadło,a ja nie czuje się jeszcze gotowa żeby mu ja zastąpić,nie mam nawet odwagi zebym z nim o tym porozmawiać ,jestem bardzo wrażliwą osoba i nie chciałabym patrzeć jak bardzo jest mu z tego powodu przykro ze tak myślę,chyba to był mój bład ze pozwoliłam mu się we mnie zakochać..tak jak teraz spi i gdy patrze na niego to łzy same zbierają mi się do oczu nie wiem dlaczego:( Edited June 28, 2010 by kaasiulek19 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysiaczek Posted June 27, 2010 Share Posted June 27, 2010 Kasiulek w takiej sytuacji najlepiej się zdobyć na szczerość. Piszesz, że nie masz odwagi z nim porozmawiać, a wiesz dlaczego tak jest ? Boisz się jego reakcji, czy tylko tego, że go zranisz ? Myślisz, że teraz nie jest mu przykro ? Myślę, że jak Cię kocha to czuje to, że jest coś nie w porządku, że coś Cię gnębi. Odwagi dziewczyno, jesteś jeszcze młoda i całe życie przed Tobą. I jeszcze jedno - nie obwiniaj się za to, że się w Tobie zakochał, to nie Twoja wina - to siła wyższa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawomir Posted June 27, 2010 Share Posted June 27, 2010 Witam! Nie wiem jaka jest przyczyna rozpadu jego zwiazku ale niech zgadne żona go nie rozumiała czuł się nieszczęśliwy i osamaotniony, żona poza dzieckiem jego prawie nie dostzregała, wiec on biedny cóż miał zrobić gdy potrzebował sie przytulić do piersi znaleść nową pierś a że "przypadkiem" mlodsza. Mam wrażenie że to nie ty nie jesteś gotowa na ten związek ale on, twoje wypowiedzi są jak na wiek bardzo dojrzałe. Uważam tak dla tego że nieczując się dobrze w związku ( bo nie powiesz mi że normalne jest gdy osoba o 4 nad ranem przeglada forum aby znaleść odpowiedź na swój sen) to marwisz się o niego oto jak on to zniesie - na tym polega miłość, że mysli się o dobrze drugiej osoby a nie o swoim. Jeżeli z nim szczerze porozmawiasz a on naprawdę cie kocha sam odejdzie a gdy uznasz, że jesteś gotowa na zwiazek z nim i bedziesz chciała wrócić on nadal bedzie czekał ( a nie schroni sie pod skrzydła bylej żony). Odwagi. pozdrawiam: Sławomir Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.