jul.nik Napisano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Kilka dni temu miała sen, w którym czekałam na przystanku na autobus Po tym jak do niego wsiadłam (chyba) zobaczyłam, że na stop miała nieprzyjemny zapach We śnie nie przejmowałam się tym za dużo Wysiadłam z autobusu i nagle znalazłam się w jakimś malutkim pomieszczeniu przy drodze, jasnym, z dużymi oknami ale chyba bez drzwi To pomieszczenie również było przystankiem I w tym pomieszczeniu spotkałam mojego byłego z jego obecną dziewczyną, która wyglądała zupełnie inaczej niż w rzeczywistości (we śnie była wyższa od byłego, miała czarne półdługie włosy i była tzw. kawał baby) Widziałam ich na przystanku jak się całowali a potem przyszli do tego pomieszczenia i ta dziewczyna wyszczerzyła (i to dosłownie) w uśmiechu do mnie zęby Miała śliczne, zdrowe, białe zęby A ja byłam tak zazdrosna o byłego, że zaczęłam ją bić Ona nie broniła się w ogóle, natomiast ex od czasu do czasu uderzył mnie w okolice pleców za to, że ja biję jego dziewczynę Jego uderzenie nie bolało mnie a on robiąc to był bardzo niepewny i wystraszony jak ja zareaguję W końcu ukucnęłam przed tą dziewczyną i zaczęłam je prawic kazanie o tym, że ma trzymać się z dala o mojego dziecka i mojego byłego (w rzeczywistości mamy dziecko) i że nie życzę sobie, żeby matkowała naszemu synkowi (i również w rzeczywistości mam takie nastawienie do niej) W ogóle ostatnio często śni mi się, że jadę autobusem, np. raz śniło mi się, że jechałam autobusem, w którym ja siedziałam przodem do kierunku jazdy, natomiast kierowca tyłem i bez przeszkód prowadził autobus W innym śnie jechałam do domu zielonym fiatem z moim dzieckiem od babci z innego miasta, a potem nagle wysiadamy razem gdzieś w połowie drogi z autobusu Również często śni mi się ex i jego dziewczyna w różnych postaciach (chociaż wiem dokładnie jak wygląda) i że ją biję z zazdrości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Witam! Sen dosyć trudny w interpretacji ale podsunę ci kilka myśli co pomoże ci dopasować symbole do swojego życia. Oczekiwanie na autobus moze oznaczać stagnację w twoim życiu czekasz na coś albo na kogoś a gdy już zmiana nadchodzi (autobus) widzisz że masz chora stopę - ogranicza ci to mozliowść ruchu, zmian (zapach może wskazywać na to że czujesz sie nie atrakcyjna). Dojeżdżamy do przystanku jest to małe pomieszczenie bez drzwi - odzwierciedla twoją obecną sytuację a mianowicie sama się więzisz i ograniczasz ( nie bez przyczyny podświadomość nie namalowała ci drzwi). Co jest powodem ograniczeń? Nic innego jak zazdrość - ta która "odebrała" ci męża w twoim śnie "urosła" wyładniała i te zęby marzenie każdego aktora ( zdrowe zęby oznaczają dobrą kondycję fizyczną i ogromną witalność). Twoje ciosy nie robią na niej żadnego wrażenia jak na jakimś robokopie tylko maż prubuje ataków gdzieś z tyły( atak z tyłu ja oczytuje tak: to on cie zostawił dlatego jest przestraszony i niepewny). Kucając przed nią pokazujesz swoją bezsilność ona wygrała jest silniejsza mocniejsza a pozatym ma twojego męża zostało ci tylko jedno presja słowna ( czyżbyś "obrabiała" ją w rozmowach z innymia może przed dzieckiem stąd te nawiązanie w rozmowie z nią aby mu nie matkowała). Tym ograniczeniem, które trzyma cie na przystanku życia jest zazdrość, cały czas rozdrapujesz stare rany(chora stopa) i w zaślepieniu nie widzisz nic innego jak szczęście swojego ex przy boku innej. Masz dwie mozliowści: 1) walczyć o niego (ale sądząc po tym jak jesteś nastawina do ich związku masz charakter i wolałabyś chyba śmierć niż płaszczenie się przed nim) 2) pobłogosławić ich związek i życzyć im samych sukcesów co pozowli ci się uwolnić na zawsze od sojego ex w życiu i snach (wiem że to trudne ale w ten sposób i tylko w ten możesz przekuć swoją przegraną w zwycięstwo). Dopiero wtedy na twoim przystanku pojawią się drzwi i inne mozliowści i perspektywy a co i kto czeka za tymi drzwiami mam nadzieje, że opiszesz nam następnymi snami. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jul.nik Napisano 27 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Oj, widzę, że coś tam ucieło "wsiadłam (chyba) zobaczyłam, że na stopIE MAM RANKĘ, KTÓRA WYŻARŁA SKÓRĘ AŻ DO PODESZWY I miała nieprzyjemny zapach" Tak miało byc o ile pomoże coś jeszcze w interpretacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jul.nik Napisano 27 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Przeczytałam 3 razy Twoją interpretację Rzeczywiście, ta zazdrość ogranicza mnie Powoduje, że czuję się upokorzona Nie potrafię tego tak po prostu olać Dziecku o niej nie opowiadam, bo syn ma dopiero 1,5 roku i poza tym jej nie zna Ja z resztą osobiście też jej nie znam Ale przyznaje, raz ją przed byłym wyzwałam... I zgadza się również, że to on odszedł, ale nie do niej Ją poznał ponad 2 lata po naszym rozstaniu Zgadzam się z punktem nr 1, nie będę się poniżała i o niego walczyła Właśnie taki mam charakter i również zgadzam się punktem nr 2 Niestety tak ciężko mi go wdrożyć w życie Wszystko właśnie przez tę zazdrość i nieumiejętność pogodzenia się z losem (w tym konkretnym przypadku rozstanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Źle to odbierasz to nie jest pogodzenie się z losem tylko zaczęcie nowego życia, uwolninie się od ograniczen - zazdrości. Spowoduje to otwarcie się nowych mozliwości. Proponuje ci rytuał uwolnienia. Wygląda on tak: usiądź wieczorem przy świetle świecy zamknij oczy i przemyśl sobie swoje życie wszystkie dore i złe sprawy weź czystą kartkę papieru i zlóż na pół rozprostuj, nad linia przełamania napisz wszystko to co ci doskwiera i co byś chciała zapomnieć i zostawić za sobą. Ponownie zloż kartkę i oderwij częśc zapisaną i spal w ogniu świecy, popiół wyrzuć. Kartka symbolizuje twoje życie od tej pory zaczynasz wszystko od nowa jesteś wolna i czysta jak niezapisana kartka. pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.