nikaha Napisano 21 Marca 2008 Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 Witam. DZisiejszej nocy mialam bardzo dziwny sen. Bylam u babci w domu, obecnie tam juz nie mieszka tylko z nami. Bylo tam troche ludzi, we snie ich znalam natomiast z rzeczywistosci nie. Wszystcy balismy sie poniewaz byl tam duch... Widzielismy jakas zjawe w ogrodku ale nikt nie wiedzial kto to. Potem wszyscy stwierdzilismy ze musimy poprosic ksiedza, zeby dusza doznala spokoju. W koncu tym duszkiem okazala sie dziewczynka. Przyszla do mnie i wziela mnie za rece. Mala miala ok 8 lat bardzo jasne wloski, wrecz biale. Przedstawila mi sie imieniem Weronika ja tez jej sie przedstawilam i o dziwo ja tez tak mam na imie. Powiedziala ze teraz juz jest szczesliwa, mowila ze ksiadz to dobry i mily czlowiek, byla usmiechnieta. Jak na nia patrzylam to miala na szyji duzy wisior, powiedziala zebym na niego nie patrzyla.. i tak sie skonczyl moj sen... Jestem ciekawa co moze znaczyc, bardzo prosze o wyjasnienie jesli ktos wie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikaha Napisano 22 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2008 ten wisior byl koloru czarnego musze jeszcze dodac.. jesli chodzi o przeszlosc to raczej wszystko juz jest wyjasnione i na swoim miejscu.. sama nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikaha Napisano 23 Marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Marca 2008 juz wiecej nie pamietam, nie moge sobie przypomniec.... moze nastepny sen cos podpowie. Pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi