brush Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Witam, Nim zasnełam myślałam o pewnej osobie...która mogłaby być mi bliska.Jest to osoba związana z moją pracą i jest ponad mną. Śniło mi się że spotkałam koleżankę z którą nie widziałam sie od kilku lat.Była ona nad jakimś jeziorem czy morzem.Ja tam byłam tylko na chwile tzn.musiałam zaraz wracać chyba do rpacy ,niepamiętam.Ale zaproponowałąm jej abyśmy popływały,pomimo że ja nie miałam za bardzo czasu.Gdy pływałyśmy zauważyłam delfiny....gdy się do nich zbliżałam trochę się bałam ale gdy już byłam bardzo blisko że mogłam jej dotknąć strach minął.Było ich dam dużo....dotykałam je ,głaskałam......dalszego snu nie pamiętam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
brush Posted March 21, 2008 Author Share Posted March 21, 2008 dziękuję Ci za pomoc.Podejrzewam że to nie chodzi o tego człowieka o którym ja pomyślałam.Bo kontakt z nim mam raczej kiepski Jeśli chodzi o mnie jestem osobą która przewisuje pewne sprawy.Nie wiem jak ja to robie ale pewne rzeczy czuję dobre czy złe. Wiele lat temu miałam sen który czasem do mnie powracał.Szłam z moją mamą drogą coś na kształt gruszki.Zawsze prawą stroną ( w zyciu codziennym raczej trzymam się lewej strony) i ciągle we śnie zastanawiałam się dlaczego nie idę lewa stroną.Nic nie stało na przeszkodziee abym moga przejsc ale z jakiegoś powodu tego nie zrobiłam.Po tej prawej stronie gdzie zawsze szłam ,były sklepy,robotnocy którzy naprawiali drogę,ludzie ale mnie ciągło na lewą stronę gdzie chodziło mniej ludzi nie było robotników.....Tej nocy przeszłam na lewą stronę....byłam zadowolona :)To chyba dobry sen. Link to comment Share on other sites More sharing options...
brush Posted March 22, 2008 Author Share Posted March 22, 2008 Czyli to że w końcu udało mi sie przejść na lewo....to źle?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts