Kraha Napisano 9 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Witam, dziś w nocy śnił mi się bardzo niepokojący sen, nie wiem co może znaczyć. Jechałem gdzieś z grupką ludzi (nie wiem dokładnie ile ludzi tam było, wiem, że na 100% był tam mój bliski kolega z ulicy, którego znam od zawsze.. no i 2-3 osoby dodatkowo) oraz moim kotem domowym, nagle mój kot wypadł z auta na ulice, chwile wcześniej na chodniku patrząc przez okno widziałem innego kota, białego w czarne łatki (pamiętam, że śmialiśmy się, że ten kot to "kozak" ulic, bo chyba dobrze się "bił". Nie mam pojęcia dlaczego, nie był nigdzie podrapany itp.) i chwile później wypadł mój kot. W ciągu kilku sekund byliśmy bardzo daleko, i bardzo martwiłem się o mojego kota, czy coś mu się stało, pokładałem nadzieje, że wróci do mnie, że może znajdzie mój dom dzięki intuicji. I tak się właśnie stało, dojechaliśmy na miejsce, i za kilka sekund przybiegł mój kot, cały we krwi, zadrapany. Dawał się pogłaskać, ale za moment uciekał.. i nagle sen się skończył. Dodam, ze dziś jadę na koncert, niczym się nie stresuje, nie oglądałem żadnych filmów, lecz od kilku dni/tygodni jestem bardziej smutny niż wesoły, głownie przez sprawy sercowe i nie chodzi o to, że ktoś mnie zranił czy coś takiego. Pozdrawiam i liczę na pomoc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kraha Napisano 9 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Halo............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.