Skocz do zawartości

Romans z dyrektorem


malami83

Rekomendowane odpowiedzi

Temat pewnie wydaje się banalny, ale proszę pomóżcie.

Moje małżeństwo należy do bardzo udanych. Żadnych zdrad, rozstań, większych kłótni. Pracuję w firmie, gdzie jest większośc kobiet, kilku mężczyzn. Dyrektor też jest mężczyzną. Przystojnym, młodym, starszym ode mnie o jakieś 5-7 lat. Jako, że to mała firma, mamy dobre relacje ze sobą. Dyrektor rozmawia ze mną codziennie, o moim dziecku, mężu, swojej żonie, dziecku. Widac po rozmowie jaki jest dumny ze swojej rodziny, ja też jestem dumna ze swojej i często o nich właśnie rozmawiamy. Nigdy nie było żadnego podtekstu erotycznego, żadnych spojrzeń itp. Jednak zaczęły pojawiac się sny, że mam z nim romans. Na początku pamiętałam tylko sam fakt, że takie coś zaistniało. Kolejne nie różniły się za wiele. Potem śniło mi się, że kochamy się w jego gabinecie. Raz na biurku, raz przy drzwiach, raz na ksero, na podłodze. Jednak ciągle to były same suche fakty. Nie widziałam konkretnych scen, tylko pamiętam sam fakt. Wczoraj natomiast śnił mi się cały akt ze szczegółami. Byliśmy na łące, na kocu, wokół rósł rzepak, dalej był las. I my na kocu nadzy, gra wstępna, stosunek w pozycji klasycznej, pieszczoty, rozmowa po stosunku. Rozmawialiśmy o rodzinach jak gdyby nigdy nic. Traktowaliśmy nasze kochanie się jako coś naturalnego.

Nie wiem co jest jeszcze ważne, może to, że nie widzę go już kilka dni bo rozpoczęłam urlop. Złożyło się tak, że póki się widywaliśmy śnił mi się sam fakt romansowania, teraz jak go nie widzę śniło mi się wszystko dokładnie ze szczegółami. Jego ciało, męskośc, uda, pośladki, palce u rąk na moich piersiach. No wszystko wszystko.

 

Czy ktoś da radę to jakoś zinterpretowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to nic co by było moim zdaniem "godne" (może przesadne słowo, ale nie znajduję na chwilę obecną innego więc musisz wybaczyć;-)) zinterpretowania. Sny erotyczne reprezentują sobą zwyczajne potrzeby życia codziennego i niskie pragnienia, może po prostu dawno nie kochałaś się z mężem, nie mieliście czasu na chwilę zapomnienia? No albo po prostu nic innego jak zwykła niewinna fascynacja, takie podświadome "odbicie" od rutyny dnia codziennego, pewna nowość i ciekawość. Sama twierdzisz, że szef jest przystojnym człowiekiem, więc nic dziwnego w tym, że pociąga Cię fizycznie, a ponieważ widzicie sie codziennie (przypuszczalnie nawet więcej godzin niż z mężem) to zwyczajnie pojawiają się myśli o nim. Nie powinnaś się tym martwić, czy zadręczać, a tym bardziej zastanawiać "co by było gdyby", bo to jest samonakręcanie się. Z tego co piszesz nie widzę, by te sny były choć w odrobinie z rodzaju symbolicznych, więc ukrytego przesłania, drugiego dna w nich nie znajdziesz. Potraktuj je na luzie i lekko, bo takie też są;-) pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zinterpretowanie mojego snu i nie potraktowanie go jako banalnego. Faktycznie z mężem dawno się nie kochaliśmy bo pracuje często w delegacji. Teraz jest od początku czerwca w Japonii na szkoleniu i siłą rzeczy nie widzimy się. A samonakręcanie się już było, ale po tym co przeczytałam tutaj jeszcze wczoraj chyba już spłynęło.

Jednak dyr ma jakąś piętnastą klepkę bo dostałam od niego smsa, jak urlop i takie tam serdeczności urlopowe.

 

Przeczytałam w ogóle odpowiedź jeszcze wczoraj przed pójściem spac. Śnił mi się znów dyr (rzadko mi się śni dwie noce pod rząd) i pytał mnie w tym śnie kilka razy czy chcę się z nim zamienic stanowiskiem. Ja nie odpowiadałam tylko na niego patrzyłam. Aż mnie to denerwuje troszkę, że zamiast snic o mężu ciągle ta praca mi w głowie no i dyr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest, jak się chce żeby się przyśnił ktoś konkretny to na ogół śni sie ktoś inny, bo o ile jesteśmy w stanie przebić się do ukierunkowania snu na to CO ma sie śnić, to już detale typu "to ma być mój mąż/hugh jackman/ten blondyn ze sklepu" wymagają intensywnych treningów. I przez to pojawia się kolega ze szkolnych lat, bo akurat jakiś czas temu mignął nam w busie i nam sie zakodował ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...