Szyla Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Nastepny kawalek, choc nie wiem, czy wazny, to wycieczka w gory. Zawsze jedzilismy w realu z naszym w-f'ista na studiach, we snie bylismy w zamian z jego zona (ona tez byla w-f'istka). Pamietam tylko jak wracalismy, nie jechalismy busem, tylko vanem, bez siedzen. Byly tam same dziewczyny i kolezanki jak juz prawie bylismy na miejscu, zaczely palic w tym vanie, bylam troche zla, bo nieznosze dymu i zatykaja mi sie zatoki, prosilam zeby przestaly, ale one nic. W koncu podjechalismy (pod moj blok w Polsce, gdzie ostatnio mieszkalam). Byl zimowy wieczor, duzo sniego, jasno oswietlony parking, w-f'istka sie usmiechala. Tyle pamietam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 To są Twoje obecne koleżanki? Utrzymujecie kontakt? Jakikolwiek? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyla Posted March 26, 2008 Author Share Posted March 26, 2008 One byly tak jakby niesprecyzowane, we snie znalam je i tak jakby byly to kolezanki z reala, z roznych etapow zycia, ale jakby raz np Magda byla Magda, a potem to juz byla inna kolezanka, jakos tak nie bylo to stale ze bylo ich tyle i tyle i dokladnie te a nie inne... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Ale czy masz z nimi teraz kontakt, tylko o to mi chodzi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyla Posted March 26, 2008 Author Share Posted March 26, 2008 A, nie. Raczej z zadna sie nie widzialam/slyszalam czy cos od dawna. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Mhm, czyli jedna wersja odpada. Dobra, biorę się do roboty, wyplewić tego lenia ze siebie Słuchaj, nie wiem czy wiesz, ale papierosy, ogólnie używki śnią się na wydarzenie o posmaku, że tak powiem, pejoratywnym. Palące koleżanki, do tego nie szanujące Twojego zdania i jadące z Tobą w jednym pojeździe mogą wskazywać na to, że czujesz się zagubiona, czujesz się źle w jakimś towarzystwie. Papierosy, podobnie zresztą jak pająki chcą ostrzec przed możliwością knucia przeciw Tobie przez kogoś. Sądzę, że powinnaś mieć przez kilka dni szeroko otwarte oczy. Jeśli masz jakieś pytania, zadawaj. :mrgreen: Pozdrawiam! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyla Posted March 26, 2008 Author Share Posted March 26, 2008 Hmm, kurcze to zaskakujace, ze tak powiem ostatnio nie ma mi kto knuc... chyba ze Ci najblizszi. A troche zabubiona moge sie czuc, bo np przez swieta, nie czulam sie swobodnie, z racji prac na rozwojem duchowym nie moglam w swietach i "wspolnym czasie" uczystniczyc, tak jakby rodzinka chciala, normalnie, wiec bylo czasem dziwnie. Moze to to? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Sądzę, że to bardzo możliwe. Raczej na pewno to. A nie czujesz się przez kogoś odtrącona? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyla Posted March 26, 2008 Author Share Posted March 26, 2008 Tak troszke bo moja mama jest sceptyk, wiec nie bardzo jej sie podoba to co robie, wiec mysle, ze to moze byc to Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Więc mamy interpretację. Trzymaj się Szylko ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyla Posted March 26, 2008 Author Share Posted March 26, 2008 Trzymam sie jeszcze tylko reszta snow i moze sie w koncu pozbieram :razz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts