Skocz do zawartości

Książki


Watislav

Rekomendowane odpowiedzi

No, mój ulubiony temat :)

Książek czytam mnóstwo, ale nad wszystkie przedkładam ogólnie pojętą literaturę fantastyczną. I, oczywiście, horrory. Ale nie tylko - nie chcę zamykać się w jednym kręgu :) Do ulubionych twórców zaliczę z penością ASa polskiej fantasy oraz panią Dorotę Terakowską. Poza tym czytuję Tolkiena, S. Kinga, A. Nortona, J. Verne i wielu innych. I zapomniałabym - jedną z moich ulubionych książek jest "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, mój ulubiony temat :)

Książek czytam mnóstwo, ale nad wszystkie przedkładam ogólnie pojętą literaturę fantastyczną. I, oczywiście, horrory. Ale nie tylko - nie chcę zamykać się w jednym kręgu :) Do ulubionych twórców zaliczę z penością ASa polskiej fantasy oraz panią Dorotę Terakowską. Poza tym czytuję Tolkiena, S. Kinga, A. Nortona, J. Verne i wielu innych. I zapomniałabym - jedną z moich ulubionych książek jest "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mamy ze sobą dużo wspólnego :D . Też uwielbiam książki, zwłaszcza fantastykę. Dlatego autorzy, których podałaś nie są mi obcy :) . Z fantastyki polecam książki Mistrza T. Pratcheta i N. Gaimana. Poza tym czytam wiele książek związanych z religą, rytuałami starożytnych kultur, Chaosem. Z tej kategorii polecam oczywiście "Biblie" :) i książki A. Crowleya. Oczywiscie, żeby je zrozumieć trzeba mieć Aj-kiu powyżej 120, ale mniejsza o to :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mamy ze sobą dużo wspólnego :D . Też uwielbiam książki, zwłaszcza fantastykę. Dlatego autorzy, których podałaś nie są mi obcy :) . Z fantastyki polecam książki Mistrza T. Pratcheta i N. Gaimana. Poza tym czytam wiele książek związanych z religą, rytuałami starożytnych kultur, Chaosem. Z tej kategorii polecam oczywiście "Biblie" :) i książki A. Crowleya. Oczywiscie, żeby je zrozumieć trzeba mieć Aj-kiu powyżej 120, ale mniejsza o to :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No patrz, toż to hańba - jak mogłam zapomniećo Pratchetcie? ;)

 

Oczywiscie, żeby je zrozumieć trzeba mieć Aj-kiu powyżej 120, ale mniejsza o to .

Z tym nie będę miała problemu - podobno mam IQ136 - a przynajmniej tak wykazały te idiotyczne testy u psychola... Ale zazwyczaj nie mam problemu z rozumieniem tekstów. Chyba, że boli mnie głowa albo jestem zaspana... ale to chyba zrozumiałe :P

 

Do dzieł Crowleya nie mam dostępu - po prostu mieszkam w bardzo małej miejscowości. Nawet o Pratchetta tu trudno :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No patrz, toż to hańba - jak mogłam zapomniećo Pratchetcie? ;)

 

Oczywiscie, żeby je zrozumieć trzeba mieć Aj-kiu powyżej 120, ale mniejsza o to .

Z tym nie będę miała problemu - podobno mam IQ136 - a przynajmniej tak wykazały te idiotyczne testy u psychola... Ale zazwyczaj nie mam problemu z rozumieniem tekstów. Chyba, że boli mnie głowa albo jestem zaspana... ale to chyba zrozumiałe :P

 

Do dzieł Crowleya nie mam dostępu - po prostu mieszkam w bardzo małej miejscowości. Nawet o Pratchetta tu trudno :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubięczytać dłuższych tekstów na ekranie komputera - strasznie się oczy męczą. "Bożych bojowników" czytam już drugi miesiąc i jeszcze nie skończyłam. W papierowej wesji przeczytałabym to w jakieś trzy-cztery dni... Mimo wszystko - poszukam tego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubięczytać dłuższych tekstów na ekranie komputera - strasznie się oczy męczą. "Bożych bojowników" czytam już drugi miesiąc i jeszcze nie skończyłam. W papierowej wesji przeczytałabym to w jakieś trzy-cztery dni... Mimo wszystko - poszukam tego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, czytanie z ekranu jest wyczerpujące. Ale czasem trzeba tak zrobic, jak nie można czegoś znaleźć w księgarni/antykwariacie/bibliotece.

 

Poszukaj, poszukaj :D . Chociaż Crowley pisał... "kontrowersyjne"... dzieła, to są one w pewien pokręcony sposób genialne :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, czytanie z ekranu jest wyczerpujące. Ale czasem trzeba tak zrobic, jak nie można czegoś znaleźć w księgarni/antykwariacie/bibliotece.

 

Poszukaj, poszukaj :D . Chociaż Crowley pisał... "kontrowersyjne"... dzieła, to są one w pewien pokręcony sposób genialne :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hmmm ksiażki....czytam wiele ich rodzai, Ale głównie fantastyke. A autorzy..hmm autorzy....oczywiscie mistrz Tolkien a tak poza tym to:

 

Terry Prachet

A. Sapkowski

Eoin Colfer

C.J. Cherrych

Juliusz Verne

Agata christie

 

To głównie :] Ale jest jeszcze wiele innych siazek które lubie.... Ale nie wypisze ich bo:

(A) Nie zmiesci sie to w jednym poscie.

(B) Nawet gdyby posty mogły bys nieskończenie długie to sam nie pamiętam wszystkich kasiązek jakie przeczytałem :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ksiażki....czytam wiele ich rodzai, Ale głównie fantastyke. A autorzy..hmm autorzy....oczywiscie mistrz Tolkien a tak poza tym to:

 

Terry Prachet

A. Sapkowski

Eoin Colfer

C.J. Cherrych

Juliusz Verne

Agata christie

 

To głównie :] Ale jest jeszcze wiele innych siazek które lubie.... Ale nie wypisze ich bo:

(A) Nie zmiesci sie to w jednym poscie.

(B) Nawet gdyby posty mogły bys nieskończenie długie to sam nie pamiętam wszystkich kasiązek jakie przeczytałem :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ulubione książki to przygodowe ,fantastyka ,i wiele książek że tak powiem czytanych "w celach naukowych".

 

Ulubieni:

Tolkien - oczywiście Władca Pierścieni

J.O.Curwood

J.F.Cooper - i "Pięcioksiąg Przygód Sokolego Oka".

Paulo Coelho

Sapkowski ze swoim Wiedźmakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ulubione książki to przygodowe ,fantastyka ,i wiele książek że tak powiem czytanych "w celach naukowych".

 

Ulubieni:

Tolkien - oczywiście Władca Pierścieni

J.O.Curwood

J.F.Cooper - i "Pięcioksiąg Przygód Sokolego Oka".

Paulo Coelho

Sapkowski ze swoim Wiedźmakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

no widze ze bede 3 osoba ktora czyta Paulo Coelho:] polecam go brdzo jesli ktos lubi oczywiscie jka ja ksiazki na podlozu psychologicznym...ja tam jego ksiazki potrafie kilka razy czytac i za kazdym razem cos nowego sie wyciagnie z tych ksizek :) pozdrawiam :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

ostatnio wpadła mi ręce i przyznam,że jestem pod wrażeniem tego co tam było napisane...

książka Anastazja-Władimira Megre,opowieść o współcześnie zyjącej dziewczynie,która urodziła się u wychowała i mieszka w syberyjskiej tajdze w lesie i nie ma nawet domu,nie chodziła do szkół a ma taką wiedzę jakiej nikt w naszych czasach nie posiada...

wyobraźcie sobie,że np.wie jak działa pojazd kosmiczny i jak powinien być zbudowany napęd do statku międzygalaktycznego...wie co zrobić żeby ludziom było dobrze na świecie ,podaje proste przykłady ,korzysta z telepatii ale nie tylko bo potrafi naprawdę różne rzeczy i zna kilka języków...wykorzystuje naturalne energie itp według mnie jest osobą,która chyba przeniosła się w czasie z roku 3000...uczynas jak trzeba żyć ,

przeczytajcie sami bo warto to książka ,która potwierdza moje jakieś tam wewnętrzne przypuszczenia związane ze światem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tylko booka... może poszukaj w sieciach peer to... może ktoś tam ma i Tobie da...

albo może w jakiejś wypożyczalni będzie?

ciekawostką w tej książce jest też to,że podobno już sam układ słów i ich dobór jest nieprzypadkowy i pozytywnie człowieka nastraja do wszystkiego...a książkę napisał człowiek,którego wybrała sobie anastazja...co ciekawe podobno wiedziała jakich zasobów słów używa i rozmawiając z nim wykorzystywała tylko te słowa,które on znał żeby mógł ją zrozumieć bo jej umysł jest dużo bardziej od naszego rozwinięty...

na dokłądkę o sobie mówi,że ona jest normalną dziewczyną i wszyscy mogą być tacy jak ona gdyby od urodzenia byli wychowywani tak jak ona...ciekawe bo wygląda,że to ta nasza wysoko rozwinięta cywilizacja nas ogłupia i cofa w rozwoju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Temat dobra książka, wiec kontynuuje

moje książki mają to do siebie, że czasem musza trochę poczekać aż do nich trafię :D

Ostatnio przeczytałam jedną z takich "zaległych" lektur i jestem pod wrażeniem...

Angus Fraser "Dzieje Cyganów" Rewelacyjna praca (nazwisko autora mówi samo za siebie :D) wyjaśniająca skąd wzieli się Cyganie, historię ich wędrółek, opis i wyjaśnienie obyczajów. Mamy tyle stereotypów dotyczących tego narodu/ludu, cześć z nich autor obala, cześć udowadnia. A wszystko w sposób barwny, ciekawy i iście mistrzowski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Od (bardzo) długiego czasu poluje na polską wersje Miecza Mojżesza, i za nic nie mogę znalezć...jeśli ktoś wie, gdzie ewentualnie można by zdobyć takową, byłbym wdzięczny za namiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Uwielbiam Dostojewskiego ponad wszystko.

 

Rogożyn, Raskolnikow, Dymitr Karamazow... - lubię takie postacie. Skomplikowane. Zagubione. Miotające się w rzeczywistości i wewnątrz siebie samych. Obarczone winą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Książka, którą dostałam kiedyś od koleżanki na imieniny. I jakoś zapomniałam o niej. Rzucona w kąt, brak czasu….Leżała wciśnięta w szereg innych, już dawno przeczytanych. A teraz kilka dni spędzonych w domu rodzinnym i… odkrycie. Nawet nie myślałam, że karty książki mogą tak szybko i tak mocno pożółknąć. Maria Nurowska „Listy miłości”.

„…spowiedź życia Krystyny Chylińskiej, psychologiczny zapis zagrożonej tożsamości.” Stuttgarter Zeitung

Dziewczynka – kobieta, miłość, nienawiść – pożądanie – miłość, niewinność, rzeczywistość – kłamstwo - prawda, wspomnienie, wina – odkupienie, rozstanie - śmierć.

 

Polecam dziewczyny te listy na jakiś wolny wieczór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dostałem ciekawą lekturę mianowicie "10 stopniowy program rozwoju zmysłów parapsychicznych" w sumie nie wiem co mam o niej opowiedzieć. Autorka opisała rozwój swojej duszy i psychiki w 10 stopniach, wg mnie bardzo dobra książka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hejo!

 

Chciałem się przywitać grzecznie, no bo jakby nie było, jest to mój pierwszy post tutaj :)

 

Kiedyś czytałem mnóstwo fantastyki, horrorów i ogólnie literatury rozrywkowej. Bardzo lubię cyberpunka (np. Gibsona albo Sterlinga) do dzisiaj :)

Teraz czytam dużo książek z zakresu rozwoju osobistego, biznesu (marketing, zarządzanie) i psychologii. Zahaczam też o metafizykę i duchowość.

 

Moje ulubione książki wszechczasów to:

"Naukowa metoda wzbogacania się" Wallace'a D. Wattlesa (pierwowzór filmu "The Secret")

"Obudź w sobie olbrzyma" Tony Robbinsa (po prostu mistrzostwo świata)

"Szaman miejski" Serge K. Kinga

cały cykl "Nauki Don Juana" Carlosa Castanedy

wszystko o NLP

 

i mnóstwo innych różnych i dziwnych pozycji ;)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

A ja lubię modern literature, a ulubiony autor to Ian McEwan :)

 

a ulubiona książka, już z innego gatunku, trochę trywialna zdaniem niektórych ale dla mnie najlepsza hehe "Lalka" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Taaak, Remarque, Bulchakow, King... j/w i jeszcze wiecej. A czy nie czytal tu jeszcze nikt dziel bardzo interesujacej postaci mlodej polskiej literatury? Archeologa Andrzeja Pilipiuka? Jest swietnym czlowiekiem osobiscie (mialam przyjemnosc) i pisze hm... ezo z humorem powiedzialabym. Zacznijcie sobie od "Kroniki Jakuba Wedrowycza", potem "Czarownik Iwanow", "Wezmisz Czarno Kure", "Zagadka Kuby Rozpruwacza" i "Wieszac Kazdy Moze"; druga seria to "Kuzynki", "Ksiezniczka" i "Dziedziczki" a jeszcze jest "2586 krokow". Ja lubie baaaardzo :)

A jeszcze jest taki jeden psychodel, co zabieram sie go w koncu po angielsku przeczytac, po polsku nazywa sie "Gdy oslica ujrzala aniola" i napisal ja Nick Cave swoim schorowanym umyslem - czytalam po polsku w liceum - zrobilo wrazenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam serdecznie.

 

przeczytałem ,,Pielgrzyma" tak tu chwalonego Paulo Coelho, i szczerze przyznam,

że ta pozycja nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia. Wydała mi się nazbyt banalna.

 

Może, polecićie mi jakąś inną książkę tego autora, żeby się przekonać.

 

 

Ciekawy jestem ogromnie czy bohaterka książki Anastazja-Władimira Megre, istnieje

w rzeczywistości. Są jakieś, źrodła oprócz książki,potwierdzające jej istnienie?

 

A moje ostatnie książki, to.

 

Stasiuk ,,Mury Hebronu” -dość ostra książka, o kryminalistach,fajny wielce różny punkt widzenia świata.

 

,,Dojczland” -kilka zabawnych myśli o byciu człowiekiem z paszportem RP.

 

dużo Gombrowicza- ten dystans do świata,bardzo go lubie.

 

Poza tym klasycy:

 

Dostojewski- geniusz! szczególnie zapamiętałem ,,Idiotę”

i ,,Braci Karamazow” ,,Wspomnienia z domu umarłych"

 

Tołstoj, Gogol, Hrabal, Tomasz Mann, Proust.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Wam polecę powieść Elisabeth Dored"Kochałam Tyberiusza".Główną bohaterką jest Julia,córka Oktawiana Augusta.Opowiada ona historie swojego życia,jakże innego niż ukazuje to nam historia.Polecam tym,którzy lubią hisorię starożytnego Rzymu.Książka ta ukazuję ówczesne intrygi powodowane przez wielkie namiętności.

 

A każdemu kto czuje się dzieckiem polecę Harrego Pottera :wink: lekkie,łatwe i przyjemne :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos sie do Harrego jeszcze nie przekonalam :) to takie subiektywne odczucia. Tak mi sie nasunelo, ze to chyba tak jak bylo nurtem Mickiewicz vs nurt Slowacki. Najpierw byl Tolkien, potem Tolkien vs Prachett a teraz do konkurecji dolaczyl mlody Harry :) starsi czytelnici, raczej zostana przy swoich ulubiencach (losy i preferencje wiekszosci najmlodszych chyba sa zdane na sile reklamy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja niestety nie jestem już taka młoda :neutral: a co do Tolkiena to nie dalej jak w święta zrobiłam sobie maraton filmowy,wszystkie trzy części za jednym podejściem :grin: oj biedne potem były moje oczy,ale jaka była to przyjemność zrelaskować się przy filmie :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:grin: :grin:

w zupełności się z Tobą zgadzam :smile: wtedy każdy z nas jest super reżyserem,nikt nam nie mówi jak mamy to widzieć,możemy sobie wyobrażać jak tylko chcemy,a wena wtedy nas niesie :grin:

a co do samych książek,to kiedyś ich nie czytałam,ale teraz "połykam" je z prędkością światła :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Vanilia22

Sephira witaj. Szukam w znanych mi serwisach o książkach i zaskoczenie ... wszędzie brak tego autora.... musze poszukać., bo sama jestem ciekawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Vanilia22

Sephiro mam nadzieję, że udało Ci się znaleźć to czego szukałaś:)

 

A ja powiem, że ostanio zaczytuje sie w powieściach fantasy jak np seria Mroczne materie Philipa Pullman'a. Słyszeliście pewnie o Złotym kompasie. To na kanwie tej skiążki powstał film. I strasznie mnie wciągnęło. Chyba nawet to jest lepsze od władcy pierścieni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz Vanilio że nie znalazłam :neutral: Przyjaciółka chyba w końcu postanowiła kupić.

 

Jeśli chodzi o fantasy to mam w swojej biblioteczce jakieś 7 tytułów z pod znaku DragonLance, tym "zaraził mnie" jeszcze mój chłopak z czasów liceum :mrgreen:, bo swojego czasu przezywałam wielka fascynację światem smoków.

Ostatnio natomiast kupiłam 3 tytuły naszego rodzimego, młodego autora- Jakuba Ćwieka, a mianowicie: "Kłamca" i "Kłamca 2. Bóg Marnotrawny" (obie książki opowiadają historie z 'życia' Lokiego, nordyckiego boga kłamstwa, który aktualnie jest na usługach boskich aniołów i kiedy jest do wykonania jakaś brudna robota, z pewnością to jemu przypadnie rola sprzątacza), oraz ostatnio "Liżąc Ostrze"- historia trochę bardziej skomplikowana ;).

Dostrzegam w twórczości Ćwieka wpływy powieści Jonathana Carrolla (swoją drogą, znacie??).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vanilia22

Jonathan Carroll... Chyba mialam z nim stycznośc na studiach ale teraz nie umiem sobie przypomnieć co napisał....

 

Kiedyś byłam ogromną miłośniczką Stevena Kinga. A to szaleństwo rozpoczeło się od tytułu "bezsenność". Polecam bo do dziś nie mogę zapomnieć opisów ludzkich aur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałam już chyba 7 czy 8 pozycji Stevena Kinga i nadal jestem pod wrażeniem :grin:

a teraz czytam "wiedźmina" ,zresztą już trzeci raz i za każym razem mi się nie nudzi :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vanilia22

Jeśli chodzi o ksiązki Stevena Kinga to miałam problem bo w miejscowości gdzie sie wychowałam mieliśmy zaledwie jego 10 pozycji a nowych nie dokupowano. A szkoda. Chciałam tez je kupić miałam jednka ograniczony budżet. Natomiast Bezzsennośc wyarła na mnie njawieksze wrażenie i mam nadzieję, że jeszcze do niej wrócę. Właśnie kończe drugą część trylogii mrocznych materii i dziś zaczne 3 część:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Bezsennosc jak najbarziej, niesamowite wrazenie :D

A teraz sobie czytam "Jak praktykować. Jak nadać życiu sens" (How to practise. The way to a meaningful life) Dalai Lamy i po tym zabieram sie za jego "Sztuka szczęścia. Poradnik życia"(The art of happiness. Handbook for living), warto polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Polecam Ingi Iwasiów "bambino" trudna językowo, ciekawe rozwiązania stylistyczne, ale historie bardzo hm... osobliwe, taka formy rozliczenia z HISTORIĄ przez duże H, w którą są wplotane życiorysty niejednokroetni tragiczne. O samotności, wydziedziczeniu... dużo tego. polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bardzo polecam wszystkie pozycje Dan'a Brown'a. Czyta się jednym tchem i nie można doczekać się rozwikłania zagadki. A swoją drogą daje dużo do myślenia :)

Co do literatury kobiecej - Emily Giffin - "Coś pożyczonego", "Coś niebieskiego" i "Sto dni po ślubie". Jest jeszcze książka " Dziecioodporna" tejże autorki, jednak nie udało mi się jej jeszcze dostać w swoje ręce. Mimo to, na podstawie wrażenia, jakie wywarły na mnie trzy już przeczytane lektury, jestem pewna, że ta będzie nie mniej interesująca i wciągająca :)

Ładnych parę lat temu przeczytałam 3 tomy "Niebieskiego roweru" i do tej pory nie mogę o nich zapomnieć. Niestety nie pamiętam autora, ale były to stare książki. Akcja rozgrywałą sie w czasach II wojny światowej. Powstał też film np. tej książki. Świetny :) Polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do niedawna tylko 'filozoficzne paranauki'. Ostatnio prozaa..

 

Kanon ulubionych książek;

 

"Cierpienia Młodego Wertera" - J.W. Goethe

"Dzienniki Turnera" - Andrew McDonald

"Tako Rzecze Zaratustra" - F. Nietzsche

"Opowieści Niesamowite" - Edgar Alan Poe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...