Motyle na pajęczynie

[NESZKA]

Witam.

 

Bardzo proszę o interpretację mojego snu...

Sen był dosyć długi i w miarę spokojny, śniło mi się, że pomagałam jakiejś dziewcznie. Cały czas miałyśmy coś do zrobienia - zupełnie nie znam tej osoby z normalnego życia.

W pewnym momencie znalazłam się na jakimś strychu. Była tam pajęczna na której siedziały motyle około 5 białych mniejszych, jeden wielki ciemnoniebieski. W pewnym momencie ten wielki motyl podleciał do mnie i chciał usiąść na moim czole a ja odruchowo chciałam go strącić - przez moment wystraszyłam się, że go zabiłam ale wiedziałam,że odleciał i już go nie było...więc na pajęcznie pozostały tylko białe motyle i wtedy zobaczyłm jeszcze dwa kokony - motyle. Chciałabym zaznaczyć, że bardzo lubię motyle...i myślę, że one mnie trochę też... )) Motyle to moje ulubione zwierzątka.

Póżniej poszłyśmy z tą dziewczną w jakieś miejsce...okazało się, ze to sala królewska a ona jest królową...siedziała na tronie w białym królewskim płaszczu jak normalna zmęczona osoba...a ja byłam zaskoczona, że ona jest królową i jest taka zwyczajna...i ja jej pomagałam.

Jeśli chodzi o kolory w moim śnie to widziałam wiele białych elementów no i jednego ciemnoniebieskiego motyla.

Bardzo będę wdzieczna jeśli ktoś będzie miał czas i ochotę zinterpretować mój sen.

 

Pozdrawiam - Neszka

[Tęcza]

Pomoc sugeruje w śnie sukces w dążeniu do celu awansu to praca na to.

Strych nadświadomość motyl w śnie to dobry znak sugeruje dobre zmiany

co do przyszłości twoje marzenia spełnia się ale to nie nastąpi tak

szybko musisz cierpliwie czekać to pajęczyna powstrzymuje biały kolor

to bardzo dobra energia którą posiadasz. Żywe kolory symbolizują

bezpieczeństwo i spokój Ciemnoniebieski kolor sugeruje kłopotów

można się pozbyć za pomocą przyjaciół. Sen pozytywny.

Edytowane 16 Lipca 2010 przez Tęcza

[NESZKA]

dzięki wielkie ))