sen89 Napisano 17 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 Poprosze o interpretacje snu: snilo mi sie ze szlam z pryzjaciolka(z ktora obecnie jestem poklocona, przeze mnie), byla zima, i nagle ona dostala jakiegos ataku, padaczkowego(?), zemndlalo, przyjechalo pogotowie, lekarka cos narzekala ze nie ten wiek, ze inaczej mowilismy, nalozyla jej cos na glowe i ona poczula sie lepiej wstala i chciala ze mna uciekac, ale wrocilysmy do lekarki. I to jest koniec snu. co to moze oznaczac?? boje sie poniewaz ona dzis wyjezdza na wakacje... bardzo prosze o interperetacje, bardzo mi na tym zalezy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 17 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 (edytowane) Witam! Twój sen to pomieszanie rzeczywistości ze snem i symbolami sennymi. Zima w śnie oznacza relacje między wami w chwili obecnej to samo jest powtórzone dalej - utrata świadomości ( jakby była nie obecna). Lekarka i "coś " na głowę tak jakby wasze stosunki miały się poprawiać .Napewno nie musisz się martwić o przyjaciółkę nic jej nie grozi a co do waszych realcji odpowiem ci językiem twojego snu- po zimie przychodzi wisna lub jak wolisz czas najlepszym lekarzem na rany. Pozdrawiam: Sławomir Edytowane 17 Lipca 2010 przez Slawomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sen89 Napisano 31 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 A ostatnio snilo mi sie ze normalnie rozmawiamy, smiejemy sie, ze wszystko jest tak jak dawniej... Czy to moze symbolizowac ze jest na odwrot, ze ona nadal jest na mnie zla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 31 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Nie nie chodzi o przeciwność. Trochę więcej cierpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sen89 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Prosze Pana, Panie Sławomirze o kolejne interpretacje Pierwszy sen : Dosc dziwny jak dla mnie, a mianowicie : bylam na jakims spotkaniu klasowym klasy z lo no i na nim byla nasza zaprzyjazniona nauczycielka angielskiego powiedziala nam o tym ze nie moze miec dzieci, ja o tym wiedzialam wczesniej(wiedzialam, nie bylo zadnego nawiazania w snie) i wytlumaczylam za jej pozwoleniem ze to jest spowodowane tym ze ma raka... Dodam, ze tej nauczycielki nie widzialam ponad rok, albo i dluzej nie kontaktujemy sie w ogole. dlatego sen byl dla mnie dziwny. I drugi sen(podobny do dwoch powyzszych) mialam sie spotkac z przyjaciolka(to spotaknie planuje dopiero) przyjechalam do mieskzania, ale ono bylo inne calkiem niz nasze, gdzie mieszkamy. przywitalam sie z kolegam, ktory inprezowali na dworze, przed domem bo bylo cieplo, poszlam do naszego pokoju(ktory byl inny niz nasz w rzeczywistosci) i zobaczylam przyjaciolke,lezala na lozku i plakala, spytalam co sie stalo, odpowiedziala, ze dzwonila kolezanka i powiedziala ze jej maz(tej kolezanki) zginal w wypadku. zaczelam przyjaciolke pocieszac i bylo wszystko ok. wiem ze balam sie tego spotkania bo wiedzialam ze nadal jest na mnie zla, ale zlosc jej przeszla. jeszcze w tym snie przewinal sie jeden z kolegow, i we snie wygladalo to jakby laczylo cos nas. szlismy za reke... bede bardzo wdzieczna za interpretacje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.