kitti Napisano 2 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Snilo mi sie dzisiaj ,ze szukalam mojego kota,ale pokolei-zgubil sie moj kot (ktorego mam w realu), w snie wygladalo na to, ze bylam z rodzicami na wczasach i oni zapomnieli zamknac kota w pokoju i kocina zwiala. Zaczelam go szukac po okolicy i trafilam do jakiejs przepompowni, w kazdym razie byly tam rury, ktorymi przechodzily rozne koty, ale mojego nie bylo. Byli tam tez pracujacy w tym miejscu mezczyzni i jeden z nich, dosc mlody, zaoferowal mi pomoc. Pomyslalam, ze jest podobny do mojego chrzestnego (nie mam z nim kontaktu na codzien), ale to nie on. W kazdym badz razie, mezczyzna ten wzial mnie za reke, czulam sie z nim bezpiecznie, pomimo tego, ze wiedzialam, ze go nie znam. Wyprowadzil mnie z tej przepompowni, waskimi schodkami kolo nasypu kolejowego i zaprowadzil do czegos w rodzaju domku, jaki ludzie stawiaja na dzialkach pracowniczych. Mieszkal tam jakis mocno starszy pan,ktory trzymal mojego kotka w ciasnej klatce. Okazalo sie,ze go zabral, bo mu sie spodobal, ale oddal mi go bez problemow. Bardzo prosze o interpretacje tego snu.I z gory dziekuje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kitti Napisano 3 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Dziekuje bardzo za interpretacje! W sumie wiele z tego co opisalas, faktycznie ma miejsce w moim zyciu,ale nie jest ono szczesliwe. Mam wygodne,ustabilizowane i 'po torach' zycie,ale wlasnie to mnie unieszczesliwia. Jestem tez strona w dlugotrwalym konflikcie, a rozwiazania nie widac, przynajmniej takiego jakiego bym sobie zyczyla. Co do farta, to niestety jest wprost przeciwnie, wszystko, co mnie spotyka ostatnio w zyciu, swiadczy o tym,ze mam niefarta wielkiego, ale wierze, ze sie to kiedys odmieni- byc moze stad wlasnie ta klatka, z ktorej obecnie usiluje sie wydostac. Dzieki twojemu postowi, juz widze wyrazniej, co ten sen moze znaczyc. Moim pocieszeniem jest horoskop zyciowy, ktory ostatnio dostalam, a ktory zapowiada w moim zyciu duze zmiany na plus. jeszcze raz bardzo dziekuje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi