Cmentarz nad jeziorem w miejscowości wypoczynkowej

[dragomir]

Dziś w nocy wstawałem 3 razy.. bo miałem trzy sny.

1. Śniło mi się że kolega kupił domek letniskowy w miejscowości wypoczynkowej w Lubniewicach do remontu i pomagałem mu nagle z innym kolegą którego on nie zna nagle temu co pomagał coś się stało i wziąłem butelke i szedłem po wodę nad jezioro.. Wychodząc z domku zobaczyłem cmentarz przez który musiałem przejść aby się dostać nad jeziorko.. Jak już przeszedłem dotarłem nad brzeg jeziora to było tam jakiś brodzik dla dzieci z plastikowym podłożem woda czysta.. Nie pamiętam czy nabrałem wody i wstałem i zacząłem wracać i czytałem nazwiska jakieś nic nie znaczące tylko pamiętam nazwisko mego wychowawcy z zawodówki on mieszka tej miejscowości.. i wstałem

2. bardzo krótki śniło mi się że jeszcze na Żużlu ściganie motorami w kółku a dokładnie sam start do wyścigu byłem zawodnikiem z klubu Stali Gorzów było pięciu zawodników zwykle się ściga 4 jeden został wykluczony a mi nagle motor się zaczął psuć miałem 2 minuty aby zmienić wiem że już mi podawali nowy ale nie mam pojęcia bo wstałem co dalej

3. Wracałem z wakacji z rodziną przyjechaliśmy na cmentarz swojego miasta chodziliśmy ktoś ja czy z mej rodziny się położył na nagrobku.. Później wszyscy wracaliśmy do domu spóźniliśmy się na autobus z 1minute mieliśmy dalej iść na piechote i wstałem

To są moje 3 dzisijsze sny ehhh:/ dwa razy cmentarz

[dragomir]

Dzięki za pomoc plusik za to:)