Atheo Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Otóż miałam dzisiaj sen o wampirze, ale nie odnosił się do standartowych symboli Było tam kilka wampirów i one zabijały ludzi, a mnie trzymał jeden (dodajmy że seksowny gość ) uśmiechnął się tak świetnie i ja potulnie odchyliłam główke w bok pozwalając by mnie ugryzł. On to zrobił, ale lekko, nie tak by zabić, a potem ja sama zaczęłam zmieniać się w wampira, a mój hmm... Stworzyciel delikatnie położył mnie na podłodze podtrzymując moją głowe kiedy ja się tam tak miotałam Wiem że nim mnie ugryzł bałam się że mnie zabije, a gdy już to zrobił, wiedziałam że będzie dobrze. Jestem ciekawa co sądzicie ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Witam! No coż erotyk z lekkim horrorem w tle. Symboliki to tu rzeczywiscie mało ale zwrócę uwagę na kilka szczegółow. Te ugryzienie to raczej pocałunek z delikatną perwersją, godzisz sie na taki obrót spraw wręcz z niecierpliwościa czekasz na dalszy ciąg zdarzeń. Ta zmiana w wampira jak dla mnie to symboliczne opisanie jedności duchowej i cielesnej okraszonej odrobiną niepewności, taki swoisty akt zawierzenia sie partnerowi. pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atheo Napisano 21 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Dziękuje ;D To teraz jeszcze sobie tego wampira poszukam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Witam! Nie trzeba sam cie "zwęszy" pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.