bodzio111 Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Mam w ostatnich dniach pewne zawirowania miłosne. Śniło mi się ostatnio, byłem w kościele, a właściwie salce katechetycznej lub coś w tym rodzaju, był tam ksiądz, który o czymś ze mną rozmawiał, ale ju nie pamiętam o czym, była tam szklanka z wodą do której wlewałem czerwone wino, ale go nie piłem, obok siedziało kilkoro ludzi i tak jakby upośledzone dziecko, siedzieliśmy jakby przy stole, ławce czy czymś w tym rodzaju dostałem tależ z oliwkami, część zielone, a część czarne, jadłem je, nagle to upośledzone dziecko weszło na stół i zamoczyło rękę w oliwkach, ale ja w związku że było upośledzone nic niepowiedziałem tylko przesunęłem talerz, w tym śnie również telefonowałem i z kimś rozmawiłem. Proszę o jakieś wyjaśnienie mojego snu. Pozdrawiam Bodzio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodzio111 Napisano 10 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Bodzio, Pamiętasz o czym rozmawiałeś przez telefon? Albo jakie uczucia się z tą rozmową wiązały? Przepraszam jszcze nie potrafię pisac na forum Pamiętam chyba dzwoniłem do kolegi który był na polowaniu i szeptem odpowiedział mi że wyszły dziki, ale chyba główne znaczenie tego snu to były te oliwki Bodzio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi