Dwa żółtka z jajka?

[Gość Astra_]

Nie pamiętam mojego snu pamiętam tylko tyle że rozbiłam dwa jaka z których wyszły po dwa żółtka były to małe jajka wiec nawet sie zdziwiłam jak one sie tam zmieściły?

W życiu podobno dwa żółtka w jaku to fart czy w śnie znaczy to samo?

[Tęcza]

Ogólnie jajko symbolizuje stworzenie prapoczątek życia lub zmartwychwstanie - jako wielkanocne jajko) to pomyślny podwójny symbol sukcesu pozytywny sen.

[Slawomir]

Witam!

A czy chodź raz nie mogłoby ci się przyśnic coś normalnego a zgodziłby się nawet na coś strasznego, ale jajka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napewno dzień wcześniej robiłaś ciasto i o nich zapmniałaś w następnej kolejności sen o mące i proszku do pieczenia z przebłyskami bakali.

Pożartowałem ale już wracam:

tuaj regułka odnośnie że sen jest trudny..............itd.

Ja traktowałbym te jajka jako coś w rodzju ciąży oczywiście jako symbol rozbijając je powodujesz przyjście na świat jakiegos twojego nowego przesięwziecia myśli idei a zę żołtko jest podwójne traktowałbym jako niespodziewany bonus coś extra.

A wracajac do jajek można kupić takie w których zawsze są dwa żółtka - poprostu super pasze - brrrrrrrrr lepiej nie wiedzieć z czego.

Pozdrawiam i życzę miłych i smacznych wypieków:

Sławomir

[Gość Astra_]

Nie normalnym ludziom nie śnią się normalne rzeczy:) a ciast nie piekę bo nie mam dla kogo a sama nie jem słodyczy:)

Wiem że można takie jaka kupić ale też nie chcę wiedzieć czym sa karmione kury które je znoszą

 

Może masz racje z tym przedsięwzięciem bo właśnie coś planuję a bonus był by milę widziany:)

 

Następnym razem po proszę o interpretacje czegoś normalnego a przynajmniej postaram się

 

Pozdrawiam

Astra

[Slawomir]

Zacznij piec te ciasta a amatorzy słodyczy zlecą sie jak osy..........bzzzzzzzzzzzzzzzzzzz!

Pozdrawiam:

Sławomir

[Gość Astra_]

Sugerujesz że powinnam zmienić plany co do przedsięwzięcia? Pomyślę nad tym i dam znać jak sie zdecyduje

[Slawomir]

Nie do przedsięwzięcia tylko do mężczyzn my lubimy wszystko co słodkie a słodycz naturalną w szczególności.

pozdrawiam:

Sławomir

[Gość Astra_]

A Ty!

Nie to za amatorów słodyczy tym czasem dziękuje na razie muszę się jednego pozbyć Hi Hi Hi

[Slawomir]

Witam!

Moja żona robi takie ciasta, że jak jestem gdzies poza domem to przeważnie wypieków nie prubuje bo tylko rozczarowują.

Pozdrawiam:

Sławomir

Edytowane 4 Sierpnia 2010 przez Slawomir

[Gość Astra_]

Nie ma talentu Na pewno za to inne rzeczy wychodzą jej wspaniale

[Slawomir]

Nie zrozumieliśmy się, ciasta robi wspaniałe dla tego gdy jestem na wyjeździe i spróbuje jakiegos "zakalca" to poprostu mam uraz do wypieków innych niż z domowej kuchni.

[Gość Astra_]

No faktycznie zle Cię zrozumiałam. To jej pilnuj żeby się amatorzy nie zlecieli bzyyyyyyyyyy

[Slawomir]

Witam!

pilnuje, pilnuje!

Hau, hau, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr !!!!!!!!!!

A jak to nie pomaga to mam zęby i nie zawaham sie ich u użyć.

A na mniejszych tych bzzzyyyyyyy- muchozol - chemia w służbie człowieka.

[Gość Astra_]

Szczęściara ta Twoja żona

Pozdrawiam