Bieniu Napisano 16 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Witam Jakby sie ktos zainteresował ) Ostatnio miałem dziwny sen Sniło mi sie ze usłyszałem cos w szopie w srodku nocy , poszłem sprawdzic i zastałem 2 złodziei którzy kradli mój rower.Mimo ze mnie widzieli to go wzieli i spokojnie sobie poszli w kierunku furtki a ja szłem za nimi i nie mogłem nic krzyknac.Co ciekawe wiedziałem kim oni sa.Potem przyszedł ich ojciec powiedział ze tamtego roweru juz nie ma ,ale przyniesie mi inny.I przyniusł tylko ze jakis taki rozwalony,rzucił go na sroku pola i poszedł. Sprawdzałem znaczenia poszczególnych słow i wychodza same nieszczescia Moze sie ktos do tego oniesc ?? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bieniu Napisano 16 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Prawdziwe jest miejsce gdzie sie to wszystko dzieje.Dom szopa pole. Natomiast ludzie byli fikcyjni choc we snie wydawało sie ze ich znam.Czułem sie bezradny nic nie moglem powiedziec choc prubowalem Myslałem o tym w ten sposob ze ktos znowu zrobił mi cos złego a ja nie mogłem nic na to poradzic.Mam 22 lata ... i musze przyznac ze rzadko mi sie sni cokolwiek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bieniu Napisano 16 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2008 Dziekuje za poswiecony czas Postaram sie ''uwazac" Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi