Reina Napisano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 (edytowane) Kochani, czuje się troszke tak, jakbym niosła tutaj jakiś kaganek wiedzy O bibliomancji na pewno słyszała tutaj masa osób, podaję definicje ze słownika języka polskiego: Bibliomancja - wróżenie przez przypadkowe otwarcie Biblii lub innej natchnionej księgi. Słuchajcie, to działa. Właściwie to jedyna metoda wróżenia, jakiej używam dla siebie. Bierze się książkę, skupia na pytaniu, otwiera na losowej stronie i na ślepo wskazuje paluchem jakiś fragment - najczęściej czyta się wskazane zdanie i je traktuje jako odpowiedź. Książka tak naprawdę nie jest istotna - nie musi to być Biblia ani inna święta ksiąga, może być powieść, zbiór bajek, albo cokolwiek innego. Najlepiej tylko, żeby była to jakaś wyjątkowa dla nas książka, która nam się podobała i uważamy ją za zawierającą w sobie jakąś mądrość. Moja to w sumie książka podróżnicza Nie chcę za bardzo opowiadać o tym, co mi wychodziło przy używaniu książki, pytania były dość osobiste, ale na przykład pytałam o pewną medytację i odpowiedź zaczynała się od słów "Ta medytacja...". Generalnie zawsze trafiam na zdanie mówiące właśnie na ten temat, o który pytam. Cóż, polecam tę metodę Edytowane 15 Sierpnia 2010 przez Reina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.