Skocz do zawartości

Niewola u Niemców i wielka woda


HellVard

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem bardzo dziwny sen. Byłem przetrzymywany przez Niemców (nie tych dzisiejszych, tylko żołnierzy Wehrmachtu z II WŚ) wraz z grupą innych ludzi w jakimś zamku. Potem chcieli oni nas gdzieś zamknąć czy zamurować żebyśmy umarli z głodu. Był tam też pewien Rosjanin, który nie był jeńcem, tylko przyjacielem Niemców. Wyglądał on jak ten gospodarz z filmu "Jak rozpętałem II Wojnę Światową", który pędził w zaminowanym lesie bimber pod koniec filmu, tylko w moim śnie miał na sobie jakiś płaszcz. Na wieść o tym co chcą nam zrobić Niemcy wpadłem w rozpacz, spostrzegł to ten Rosjanin i zlitował się nade mną. Powiedział, że odwróci uwagę Niemców (nie pamiętam na czym to polegało), a ja mam w tym czasie uciec. Wybiegłem więc z tego zamku i okazało się, że jestem w mojej rodzinnej miejscowości (a tak naprawdę nie ma tu żadnego zamku). Biegłem znajomymi uliczkami, gdy nagle moim oczom ukazało się coś w rodzaju nasypu kolejowego. Słysząc okrzyki goniących mnie Niemców przebiegłem na drugą stronę i ujrzałem, że zaraz za nim zaczyna się pustynia. Niedaleko spotkałem żołnierzy angielskich, nie pamiętam czy o czymś rozmawialiśmy, ale potem widziałem jak walczyli z tymi Niemcami. Niestety nie wiem jak to wszystko się skończyło.

 

Miałem też jeszcze jeden sen, ale nie aktualny tylko z dzieciństwa. Przyśnił mi się on gdy miałem jakieś 7-8 lat, ale jakimś cudem pamiętam go aż do dzisiaj. W tym śnie byłem u mojej babci, mieszka w tej samej miejscowości co ja, kilkaset metrów dalej. Moja babcia ma spore podwórko, na jego końcu stoi stodoła, dalej jest ogród, a za nim ciągną się pola i łąki. Ale w moim śnie wyglądało to całkiem inaczej. Szedłem przez ogród i stanąłem na jego końcu i moim oczom ukazał się bardzo dziwny widok. Zamiast zwyczajnych pól wszędzie były sztuczne zbiorniki, tamy, śluzy i groble, betonowe konstrukcje ciągnące się aż po horyzont, były wszędzie. Huk płynącej wody był ogłuszający. Nie wiedzieć czemu ten widok był przygnębiający, obserwowałem te wodne konstrukcje ze smutkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...