Skocz do zawartości

Jelen, robak


mokhtariaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Otóż chciałam się dowiedziec co dokladnie oznacza mój sen. Jest troche długi ale bardzo mi zależy na wytłumaczeniu tego snu.

Wyglądał on mniejwiecej tak.....

 

Siostra mojego chlopaka jechala autem razem ze swoja trzy letnia coreczka. Aswalt byl zwykly prosty, po bokach roslo zboze a troszke dalej wysokie drzewa.

Ja w tym momencie bylam ze swoim chlopakiem w domu, nagle poczulam ze cos sie stalo, cos niedobrego. Kazalam chlopakowi wsiasc do auta i jechac (jechalam razem z nim, doskonale znalam droge)

Jechalismy wlasnie ta droga ktora wczesniej opisalam, na poboczu zobaczylismy auto, z przodu po stronie pasazera drzwi byly wgniecione (tam gdzie siedziala wlasnie ta trzy letnia dziewczynka Zuzia)

Zatrzymalismy sie i pobieglam do auta Zuzia byla cala z krwi Agnieszka (jej mama) żyla nic jej sie nie stalo. Zuzia nagle znikła a Agnieszka nie chciała wyjsc z auta, powiedziala ze teraz gdzies jedzie byla taka zrospaczona.

My ja i moj chlopak pojechalismy dalej, nagle na poboczu zobaczylismy jelenia z naprawde ogromnym porozem, stala na poboczu i patrzyl na nas. Wtedy zrozumialam ze to on udezyl w to auto.

Minelismy go a on wyszedl na srodek drogi siedzialam z przodu po stronie pasazera i ciagle mialam skierowana glowe do tylu, patrzylam na tego jelenia.

W pewnym momecie zerwal sie wiatr, zboze zaczelo falowac, drzewa posmutnialy, niebo zrobilo sie naprawde pochmurne, takie czarne a na nim swiecily bardzo jano gwiazdy a w oczach jelenia zalsnily czerwone iskierki.

Powiedzialam do chlopaka ,,przyspiesz,, on nie chcial powtorzylam to jeszcze dwa razy. Nagle jelen wdal sie w pogon za nami, przed nami bylo rądo jezdzilismy w kolko a jelen bezustannie nas gonil.

Po czasie zniknelismy z tego rada i obydwoje znalezlismy sie w jakims pokoju, cale miasto bylo ewakulowane z niewiadomych przyczyn. Zeby wyjsc z tego pokoju ktos musial wplacic za nas kaucje. Ja robilam zdjecie palca mojemu chlopakowi, mial rozcieta skore a z rany saczyla sie ciemna gesta krew. Na srodku

tego pokoju stala Agnieszka w dlugim czarnym plaszczu wplacila kaucje za swojego brata (mojego chlopaka) procz nas byl tam jeszcze jeden czarnoskory mezczyzna i chlopakla druga siostra. Agnieszka wyjela z portwela jedno euro i skierowala otwarta dlon w moja strone. To byla kaucja za mnie. Przytulilam ja i powiedzialam ze wszystko bedzie dobrze, obydwie plakalysmy, ona powtarzala ,, nic nie ma, nic nie ma,, to oznaczalo ze mamy przestac plakac bo Aga zaraz dostanie jakiego ataku dusznosci od placzu.

W pewnym momecie ja i Agnieszka zostalysmy same na holu. Podeszla do mnie mala dziewczynka miala okolo 2-3 latka. Wlosy jej byly koloru blad, miala blada twarz i bardzo jasno niebieskie oczy wzielam ja za reke i sprowadzalam z bardzo wysokich schodow . Dziewczynka zaczepiala nozkami o kafelki na schodach, wrecz wsadzala je pod kafelki. Agnieszka rowniez sprowadzala chlopczyka ze schodow lecz ja nie potrafilam sie obejrzec zeby ja zobaczyc. pod kafelki Wyszlysmy z tego budynku i przeszlysmy do nastepnego byl to szpital w ktorym bylo przedszkole, ciagle slyszalam na przemian placz i smiech dzieci.

Odprowadzilismy dzieciaczki i Aga pojechala swoim autem nie wiadomo gdzie. W pewnym momecie niebo zrobilo sie czerwone bo doszlo do jakiegos wybuchu fabryki.

Z tamtad znalazlam sie przed supermarketem i wyciagalam jedno euro z koszykow stojacych przed wejsciem. Gdy nazbieralam juz duzo pieniedzy weszlam do sklepu, lecz nic w nim nie bylo procz wind.

Pojechalam jedna z nich do gory. Zorientowalam sie ze mam bandaz na lewej rece od nadgarstka az po lokiec. Odbandazowalam reke ujzalam na niej robaka, wbita drzazge i robaka pod skora ktory sie ruszal. Jednego robaka strzepnelam, drzazge wyjelam a drugiego robaka probowalam wycisnac wszedl bardziej pod skore, w pewnym momecie skora pekla od nadgarsta az po lokiec. W srodku zobaczylam wielkiego bialego robaka nie bylo krwi. Spowrotem obandazowalam reke strasznie mnie bolala. Przyszedl moj chlopak i pokazalam mu reke on powiedzial ,, wszystko bedzie dobrze kocham cie to byl tylko sen,, W tym momecie sie obudzilam wypowiadajac te slowa ,, to byl sen,,

 

 

Bardzo prosze o przetlumaczenie mojego snu, z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...