G7o 0 Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 Do tej pory słyszymy o piramidach w Egipcie.. nieodkryte, tajemnicze, budzące ciekawość, a także strach i obawę przed różnymi klątwami. Kiedyś czytałem nawet dość interesujący artykuł na temat tych piramid. Otóż sami widzicie, że oko Boga wiary katolickiej jest ujęte w trójkącie, jak sama piramida. No i właśnie w tych piramidach jest 'coś' co uchroni nas przed tzw. apokalipsą 2012 roku. Ale to nie tylko piramidy są jedynym 'ratunkiem' dla nas ludzkości. Wiele wróżek, wieszczy, itp. przepowiadały przyszłość o kraju, które swoich kontur na mapie nie ma, a znajduję się w sercu Europy. Te państwo dzieli 2 kultury - wschodnią i zachodnią. Przepowiednie dotyczyły właśnie centrum religijnym w tym państwie... a mowa właśnie o Polsce. Nie wiem czy w to wierzyć.. Ale taką przepowiednię potwierdzało stado naukowców, którą przepowiadało stado wróżbitów. Czy jest jednak ta nadzieja.? Quote Link to post Share on other sites
ms23 0 Posted April 28, 2009 Share Posted April 28, 2009 spoko jak chcesz to wierz w ta smieszna apokalipse i 2012... dla mnie to nic innego jak pic na wode ;p Przykladem moze byc K.Jackowski..wiadomo kim jest i co robi owy Pan pytany o rok 2012 odparl jednoznacznie ze kataklizm opisywany przez np P.Geryla (przebiegunowanie) w jego wizjach nie istnieje... Jednak maniacy z uporem maniakow juz zaczeli budowac swe lodzie..aby w grudniu 2012 wyruszyc do Afryki w Gory smocze,bo tam ponoc bedzie najbezpieczniej. Z przepowiedni to znam jedna troszke bardziej optymistyczna nalezy chyba do ojca Klimuszko ktory powiedzial "ze w przyszlosci w Polsce bedzie tak cieplo ze beda tu rosly owoce tropikalne" Quote Link to post Share on other sites
Guest Aga:) Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 Wiecie może coś na temat ich mocy??? Piszcie byłam bym bardzo wdzięczna gdyż się tym interesuje:* Quote Link to post Share on other sites
Dama Trefl 17 Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 www.google.pl -> najlepsza wyszukiwarka, a skoro się tym interesujesz to powinnaś mieć jakąś przyzwoitą wiedzę. Quote Link to post Share on other sites
Radiana 41 Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 (edited) Witaj Aga - obejrzyj serial na Planete - Magiczny Egipt - bardzo fajny serial , dziennikarka, naukowiec wraz z Derekiem - medium , odkrywają tajemnice Egiptu i piramidNasza Planeta: Magiczny Egipt: Piramida Cheopsa (2/8) - Serial Dokumentalny - Planete - Niedziela, 22 Marca 2009 Godz. 9:15 Musze dopisac - jest on nadal wznawiany w roznych godzinach - na dole masz wypisaną datę i czas emisji Pozdrowienia Edited January 25, 2013 by Silvey Post pod postem Quote Link to post Share on other sites
Guest Aga:) Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 Dama trefl każdy jeden temat na tym forum mogę sibie poszukać w google!!! A po za tym zamieściłam ten temat tu dlatego że każdy wie co innego i może akurat trafię na to co misię podoba. Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 To, że klimat się zmienia, że sami sobie szkodzimy niszcząc naszą planetę oraz siebie samych to już wystarczający powód by podejrzewać kataklizm. Co do przepowiedni wiem jedno, że tak naprawdę wiemy o co w nich chodzi kiedy już minie czas. O roku 2012 wiele się mówi, wiele jest obaw itd. Tylko po co to? Na pewne sprawy i tak nie mamy wpływu, bo jak w Ziemię uderzy jakieś duże coś z kosmosu to i NASA nie pomoże, jak się bieguny zmienią też niewiele będziemy mogli zrobić. Na razie możemy dbać o Ziemię, o środowisko i zmieniać na lepsze samych siebie. To nam wyjdzie na dobre. A przepowiedni było już setki, końcow świata też. A świat jakoś dalej gna do przodu. Kiedyś się skończy co nie znaczy, że teraz. Quote Link to post Share on other sites
Tomek003 10 Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 (edited) Jedno jest wiadome, rok 2012 przejdzie do historii... wtedy ma się wydarzyć w cholerę różnych rzeczy, np. Mistrzostwa świata w Polsce, dam sobie ręce obciąć że te mistrzostwa wygramy, będziemy mieli puchar itp, ale właśnie wtedy stanie się coś co nam zepsuje humor... A tak bez żartów, ja wiem tylko że w 2012 roku będzie przepięcie energetyczne na Ziemi, pod względem magicznym, i wtedy mogą się stać dwie rzeczy: albo magia przestanie istnieć, albo świat astralny i pozostałe na tyle sie zbliżą do naszego wymiaru, że świat będzie wyglądał jak w grach typu War Craft, Spellforce, czy Gothic. Edited May 16, 2009 by Tomek003 Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Z tego co kiedyś o tym czytałam, a trochę się tym interesowłam, kształt piramidy wytwarza pewne specyficzne energie (zresztą nie tylko ten kształt). O tym, że w piramidach ostrza się żyletki i noże wie chyba każdy. Kiedyś robiono doświadczenia z innymi rzeczami. Okazało się np, że piramidy wytwarzają specyficzną energię, która... konserwuje żywność. Zauważono to gdy archeolodzy odkryli w piramidach szczątki zwierząt, które tam się dostały i zginęły, w niemal idealnym stanie. Robiono nawet doświadczenia w tej dziedzinie i okazało się, że żywność przechowywana w piramidzie (nawet malutkiej) zachowuje świeżość dłużej niż przechowywana w identycznych warunkach ale nie w piramidzie. Były też próby budowania piramid jako małych miejsc mocy, w których idealnie się medytowało, otwierało na widzenie niewidzialnego itd. Z tego co wiem jest na świecie kilka tego typu centrów ezoterycznych gdzie można pobyć sobie w piramidach, pomedytować oczyścić się itd. Co do samych piramid egipskich to były one grobowcami i tylko grobowcami, oczywiście naszpikowanymi ówczesną magią zapisywaną na ścianach grobowców. Później władców Egiptu chowano w Dolinie Królów i Królowych w wykuwanych w skałach grobowcach. Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Ja tam wolę wierzyć, że będzie lepiej. Quote Link to post Share on other sites
Aura 46 Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Pewnie będzie lepiej, np. przeniesiemy się do raju Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Raj może być nudny A całkiem poważnie, uważam, że lepiej myśleć pozytywnie i optymistycznie, po co si.ę zawczasu martwić? Quote Link to post Share on other sites
Tomek003 10 Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Ja się nie martwię, to co się stanie, to się stanie, ja tylko mówię co wiem. Quote Link to post Share on other sites
Aura 46 Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Ale przecie.ż to że moglibyśmy się przenieść na 2 str. to nic złego. Quote Link to post Share on other sites
caliah 75 Posted May 16, 2009 Share Posted May 16, 2009 Ale przecie.ż to że moglibyśmy się przenieść na 2 str. to nic złego. Masz rację Auro Ale tylko dla ludzi, którzy żyją w zgodzie ze swoim sumieniem. Quote Link to post Share on other sites
VesperLynd 1 Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 Pozostaje mi tylko przytoczyć słowa pewnego wybitnego polskiego astrologa Leszka Szumana „wierzyć nie trzeba, ale wiedzieć warto”. 1 Quote Link to post Share on other sites
irek770801 2 Posted May 31, 2009 Share Posted May 31, 2009 Pozostaje mi tylko przytoczyć słowa pewnego wybitnego polskiego astrologa Leszka Szumana „wierzyć nie trzeba, ale wiedzieć warto”. wiedza i wiara kroluja na tym "swiecie"ale cytaty sa wzorem dla ludzi ktorzy nie wierza lecz wiedza bo przeczytali!!!kieroj sie wiara !!!!co mi odpowiesz jezelui sie ciebie zapytam kim jestes??"Astrolog ???chyba raczej po prostu czlowiek. Quote Link to post Share on other sites
Josephina 0 Posted June 19, 2009 Share Posted June 19, 2009 Cytaty nie koniecznie są wzorem dla ludzi, którzy wiedzą a nie wierzą. Ludzie, którzy wierzą, także często się nimi posługują, na przykład dlatego, że nie przychodzą im na myśl trafniejsze słowa do wyrażenia swoich myśli. Co do tematu... Osobiście wierzę, że co ma być, to będzie. Nie ma sensu wyprzedzać zdarzeń, poczekajmy do 2012 roku i zobaczmy, co się wydarzy. Quote Link to post Share on other sites
Silencio 0 Posted July 15, 2009 Share Posted July 15, 2009 Podobno w 2012 ma do nas dotrzeć legendarna planeta X... albo wysłannicy z niej ^^ Słyszałam też wersję, że podobno pomylili się w obliczeniach i koniec świata będzie trochę później ) ok. dwa tysiące dziewięćset ileś tam ;] Quote Link to post Share on other sites
Josephina 0 Posted July 16, 2009 Share Posted July 16, 2009 Słyszałam też wersję, że podobno pomylili się w obliczeniach i koniec świata będzie trochę później ) ok. dwa tysiące dziewięćset ileś tam ;] Faktycznie, tylko troszeczkę xD Quote Link to post Share on other sites
Chanti 1 Posted July 17, 2009 Share Posted July 17, 2009 ostatnio czytałam,że pomylono się w obliczaniu naszego obecnego kalendarza o 7 lat. Tak więc "podobno" mamy 2016 rok. A 2012? Bzdury tak samo jak teorie na temat roku 2000 Quote Link to post Share on other sites
meta_dw 1 Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 Bardzo ciekawe co będzie ale chyba by lepiej to zrozumieć musimy spojrzeć szerzej. Z numerologicznego punktu widzenia to logiczne że muszą nastąpić zmiany przechodzimy z ery ryb do wodnika. Zmiana energii pociągnie wielopłaszczyznowe zmiany na naszej ziemi jakie no w miarę radykalnej ponieważ wodnik uznaje ofiary inaczej cel uświęca środki. Jeszcze inni mówią że po całych zmianach nastąpi era ducha gdzie ludzie będą bardziej otwarci na energie. A co do Polski będzie źle ale gdzie indziej ludzie będą mieli przesrane - głód, zaraza, wojna i śmierć. Wszędzie będzie fatalnie ale co najciekawsze potem według kilku jasnowidzów Polska zjednoczy wszystkie narody słowiański ( które ocaleją ). Całość zdarzeń nastąpi wkrótce. Szerokości poszukujący Quote Link to post Share on other sites
Guest Patryk8 Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 Bardzo ciekawe co będzie ale chyba by lepiej to zrozumieć musimy spojrzeć szerzej. Z numerologicznego punktu widzenia to logiczne że muszą nastąpić zmiany przechodzimy z ery ryb do wodnika. Zmiana energii pociągnie wielopłaszczyznowe zmiany na naszej ziemi jakie no w miarę radykalnej ponieważ wodnik uznaje ofiary inaczej cel uświęca środki. Jeszcze inni mówią że po całych zmianach nastąpi era ducha gdzie ludzie będą bardziej otwarci na energie. A co do Polski będzie źle ale gdzie indziej ludzie będą mieli przesrane - głód, zaraza, wojna i śmierć. Wszędzie będzie fatalnie ale co najciekawsze potem według kilku jasnowidzów Polska zjednoczy wszystkie narody słowiański ( które ocaleją ). Całość zdarzeń nastąpi wkrótce. Szerokości poszukujący Skąd to wszystko wiesz? Ojciec Klimuszko radził aby nie wyjeżdżać z kraju, bo Polskę moze i czekają kataklizmy, ale bedzie jednym z najspokojniejszych krajów, a Warszawa obok Tokio i Paryża bedzie największym miastem świata. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
meta_dw 1 Posted July 18, 2009 Share Posted July 18, 2009 dużo czytam porównuje analizuje A przy niedzieli przychodzą najciekawsze refleksje. Bóg tworzył 6 dni świat dla nas spokojnie kierował ewolucją przez bardzo długi czas. Teraz nadszedł czas zrozumienia 7 dzień. Chwalmy Boga oddajmy mu cześć dał nam możliwość rozwoju i drogi. Ludzie nie rozumieją że świat który poznajemy 5 zmysłami jest tylko i aż drogą i tak powinien być postrzegany bo to dokąd dążymy jest wszechświatem duchowym a ziemie jest tylko malutkim punktem do niego. A co do piramid a właściwie miejsca gdzie je wybudowali to takich miejsc mocy jest sporo na świecie i w Polsce jest kilka. Jak chcecie się przekonać to trzeba się wybrać do Tykocina ( pod Białymstokiem ) pójść do synagogi tam przekonacie się ile energii płynie z ziemi. Byłem w tym roku naprawdę warto. Quote Link to post Share on other sites
Dioklecjan 1 Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 Ludzkość przeżyła już tak wiele "końców świata" dlaczego nie miałaby przeżyć 2012. Szczerze mówiąc to uważam, że człowiek za bardzo wybiega myślami w dal. Powinnien się skupić na tym co tu i teraz. Jeżeli zadba o dzisiaj to nie będzie musiał obawiać się o jutro. A co do piramid uważam, że to przebłysk geniuszu budowniczego naszych przodków. Słyszałem nawet, że żadna firma budowlana nie podjęła by się takiego projektu (nie ma dźwigu,który podniesie ciężar bloku). Dlatego szacun dla egipcjan. Quote Link to post Share on other sites
Guest Patryk8 Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 A co do piramid uważam, że to przebłysk geniuszu budowniczego naszych przodków. Słyszałem nawet, że żadna firma budowlana nie podjęła by się takiego projektu (nie ma dźwigu,który podniesie ciężar bloku). Dlatego szacun dla egipcjan. Ale ile istnień musiało zginąć z przemęczenia podczas budowy :/ Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted August 11, 2009 Share Posted August 11, 2009 Wbrew pozorom niewiel. Piramidy budowali egipscy chłopi i był to sposób na bezrobocie w okresie kiedy nie było pracy w polu. A to jak budowano piramidy i inne cuda architektoniczne, bada archeologia doświadczalna i okazuje się, że wiele z tych cudów mozna było zbódowac naprawde prostymi metodami. i to w "kilku chłopa" Quote Link to post Share on other sites
Dioklecjan 1 Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 Wbrew pozorom niewiel. Piramidy budowali egipscy chłopi... To właśnie jest ciekawe. Większość ludzi nie wyobraża sobie jak niewolnicy(przemęczeni,głodni) byli w stanie zbudować takie cuda. Tymczasem okazuje się do tych zadań byli używani jak pisze Vivien chłopi oraz prywatni i dobrze opłacani najemnicy. Co możecie powiedzieć o tej "oryginalnej" ale naciąganej historii jakoby piramidy miały powstać z pomocą pozaziemskich cywilizacji udających egipskich bogów(wątek ten został wykorzystany w serialu Brada Wrighta "Stargate SG-1")? Quote Link to post Share on other sites
irek770801 2 Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 To właśnie jest ciekawe. Większość ludzi nie wyobraża sobie jak niewolnicy(przemęczeni,głodni) byli w stanie zbudować takie cuda. Tymczasem okazuje się do tych zadań byli używani jak pisze Vivien chłopi oraz prywatni i dobrze opłacani najemnicy. Co możecie powiedzieć o tej "oryginalnej" ale naciąganej historii jakoby piramidy miały powstać z pomocą pozaziemskich cywilizacji udających egipskich bogów(wątek ten został wykorzystany w serialu Brada Wrighta "Stargate SG-1")? okolicznosci budowy piramid sa niejasne do dnia dzisiejszego jest mnostwo teorii o ich powstaniu jednak opiewaja geniuszem architektonicznym.wymiary(wzg.odleglosci astronomicznych) katy budowli(wzg.pozycji cial ukledu slonecznego) czy polozenie (wzg.pozycji geografichnych)jest niesamowicie precyzyjnie okreslone,swiadczy to o niesamowitej wiedzy architektonicznej i astronomicznej owczesnych budowniczych.nie ma mozliwosci powstania piramid egipskich metoda wiedzy i umiejetnosci tamtej epoki ,dzialania ktore pozwolily na tak perfekcyjne obliczenia sa mozliwe w dzisiejszych czasach jedynie po bardzo dlugich badaniach.pozatym podobne budowle sa "czytelne"na marsie a tak z doskoku to w starobeduinskim tlumaczeniu jezykowym miasto "kair"oznacza nazwe planety mars... Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 To o czym piszesz z daleka pachnie Denikenem. Niestety ten pan bardzo lubi sensację i dobrze sprzedające się własne ksiażki co niestety nie zawsze idzie w parze z rzetelnoscią. W książce "Z powrotem na ziemię-Spór o pochodzenie cywilizacji ludzkich" (praca zbiorowa pod red. Andrzeja K. Wróblewskiego, Prószyński i S-ka) znani polscy archeolodzy opisują różne dziedziny archeologi oraz te tzw tajemnice denikenowskie, rzekomo niemożliwe w tamtych czasach do stowrzenia. Np: Deniken pisze, że egipcjanie od Bogów-Kosmitów otrzymali elektryczność i wykorzystywli ją między innymi przy budowie królewkich gróbów w dolinie królów. Dowód: brak osmalonych świecami i pochodniami ścian i sufitów grobowców. Tymczasem w tekstach egipskich sami egipcjanie opisują jak za pomocą systemu luster nakierowywali światło slońca do wnętrza grobowców. dzięki temu swiatło było lepsze i nie było osmaleń sufitów, które należło pzrecież pokryć malowidłami i freskami. Kolejna sprawa to np opowiesci denikena o kosmitach u Majów i Azteków, na poparcie czego pzredstawia w książce zdjęcie kamienia z wyrytą płąskorzeźba kosmity w rakiecie. Faktycznie rysunek pzrypoina pilota w rakiecie. Tyle, że Deniken "zapomniał" dodać, że ten kamień to plyta nagrobna wodza Majów czy tez Azteków (nie pamiętam teraz), a pod nią w identycznej pozycji znelziono szkielet owego "pilota". Co więcej w takiej pozycji chowano tam ludzi, a dodatkowo wierzono, że z ich ciał (zwłaszcza tych królweskich) wyrastają kolby kukurydzy, która była prawdziwym złotem i skarbem indian. Często pzredtawiano ją wraz z królem w srodku i zreczywiście mogło się na pierwszy rzut oka kojarzyć z raketą i pilotem, tak jakby te narysowało dziecko. Takich przykłądów "tajemnic" jest więcej. Nie znaczy to, że tych tajemnic nie ma i wszystko da się wyjaśnić za pomocą archeologi doświadczalnej czy innej gałęzi nauki. Wciąz jest wiele zagadaek fascynujących i naprawde tajemniczych. Choćy sama moc piramid, ich energia, która ma naturalne właściwości mumifikacji. W piramidach archeologowie znajdowali ciała zmumifikowanych zwierzątek, gryzoni czy gadów pustynnych, które w sobie wiadomy sposób dostaly się do srodka ale nie zdołały wyjść. Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 okolicznosci budowy piramid sa niejasne do dnia dzisiejszego jest mnostwo teorii o ich powstaniu jednak opiewaja geniuszem architektonicznym.wymiary(wzg.odleglosci astronomicznych) katy budowli(wzg.pozycji cial ukledu slonecznego) czy polozenie (wzg.pozycji geografichnych)jest niesamowicie precyzyjnie okreslone,swiadczy to o niesamowitej wiedzy architektonicznej i astronomicznej owczesnych budowniczych.nie ma mozliwosci powstania piramid egipskich metoda wiedzy i umiejetnosci tamtej epoki ,dzialania ktore pozwolily na tak perfekcyjne obliczenia sa mozliwe w dzisiejszych czasach jedynie po bardzo dlugich badaniach.pozatym podobne budowle sa "czytelne"na marsie a tak z doskoku to w starobeduinskim tlumaczeniu jezykowym miasto "kair"oznacza nazwe planety mars... Dodam jeszcze, że ukłąd piramid z Giza nie leży w lini prostej ale nakłada się idealnie na ukłąd gwiazd tworzących pas oriona, w Egipcie zaś ta konstelacja była ściśle związana z Boginią Izydą. Natomiast Sfinks datowany jest na... 12 000 lat i parwdopodobnie wowczas powstał. Poza tym usytuaowny jest dokłądnie w kierunku gdzie 12 000 lat temu o wschodzie słońca ukazywała się lwia konstelacja. Natomiast głowa Sfinksa choć wielokrotnie poprawiana i pzrerabiana bynajmniej nie ma rysów twarzy faraona Chefrena jak się tego uczy. Układ antropoidalny b;liższy jest głowom Olmeków z Ameryki Pd. Co więcej piramidy schodkowe z Sakkary w Egipcie (wczesna kultura cywilizacji egipskiej) są zbliżone do piramid schodkowych Olmeków i późniejszych w Ameryce Pd. Quote Link to post Share on other sites
irek770801 2 Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 ...sfinks powstal faktycznie kilka tysiecy lat przed piramidami i jest on pozostaloscia praegipskiej kultury nie majacej nic wspolnego z faraonami znanymi nam z historii egiptu.jednak ze wzgledu na ruchy tektoniczne skorupy ziemskiej nie jest mozliwe dokladne okreslenie pozycji sfinksa czy piramid wzgledem cial astrologicznych z czasow ich powstania gdyz kazda sekunda w odlegosci czy szerokosci geograficznej moze miec tysiace a nawet miliony lat swietlnych" tolerancji",rowniez tor obiegu ziemi wokol slonca ulegl zmianie.jednak mimo tego w dzisiejszych czesach nauka posiada narzedzia i do tak skomplikowanych wyliczen. tak pozatym to forma piramidy nie ma duzego znaczenia znaczenie ma jednak jej wartosc.wiele teorii opiera sie na wlasciwosciach mumifikacyjnych piramid ale to tylko metafora ...... Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted August 12, 2009 Share Posted August 12, 2009 O tym Sfinksie i jego położeniu względem akurat tamtejj konstelacji gwiezdnej był kiedyś program w TV, gdzie robiono symulacje komputerowe i wlaśnie te skomplikowane obliczenia. wzięto pod uwagę wszystko co trzeba aby wyliczyć jak wówczas wstawało słońce, co się pojawiało nad horyzontem itd. I wyszło, ze właśnie Sfinks był usytuowany właśnie w lini prostej względem tamtej konstelacji. I ze było to własnie 12 000 lat temu. Co więcej u wybrzeży Bimini odneleziono ślady bardzo wysoko rozwiniętej kultury (niekórzy nawet mówią ze była to właśnie Atlantyda), datowanej rónież na 12 000 tysięcy lat. Świat nauki wyciszył sprawę jak się dało, bo takie rewelacje mozno nadwyrężają obecną historię ludzkości, ktorą tzreba by nieźle w czasie pzresunąć. Co do piramid oczywiście to o czym piszesz to bardzo istotna sparwa. Ale faktem jest, że jej energie też są niezwykłe, a acheolodzy znajdowali w jej wnętrzu zwierzątka idealnie zachoweane a majace nawet kilka tysięcy lat. Quote Link to post Share on other sites
Andraso90 0 Posted October 17, 2009 Share Posted October 17, 2009 Ja tam wierzę,ze 2012 rok będzie ciekawy pod względem pozytywnym uda nam sie nam tylko częściowo zrealizować plany igrzysk EURO 2012 he he tylko niech najpierw zrobią przeczep w osobach nadzorujących.A jeśli chodzi o zagrożenia kataklizmami w 2012 roku nie jesteśmy w stanie nic zrobić do tej pory powinniśmy dbać o wspólne dobro i ochrone środowiska tyle możemy zrobić Quote Link to post Share on other sites
Silencio 0 Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 znalazłam w starym archiwum z gg! "2012 to wielki pic się okazał. Osobom niedouczonym pragne powiedzieć że ostatnio wyszło szydło z worka - z hieroglifów i kalendarza Majów wynika że swiat będzie istniał conajmniej do 9898 roku - bo to jest data która tam się pojawia. Rok 2012 rozpowszechnił Patrick Geryl, a na nim oparli się inni badacze. Okazało się że Geryl był niedouczony, a Majowie nie szykowali się na koniec swiata w 2012 * Potomkowie Majów z Meskyku tak się wypowiadają: szaman Mendez Romero: "Oczekiwanie na koniec swiata w 2012 to wymysł białych, albo tubylców przekupionych przez białych, którzy tak twierdzą." Gudman - forum. Niewyjasnione Quote Link to post Share on other sites
Guest Patryk8 Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Chciałbym aby te przepowiednie się sprawdziły. Póki co marzę aby się wyprowadzić z tego dennego kraju Quote Link to post Share on other sites
Silencio 0 Posted January 1, 2010 Share Posted January 1, 2010 przecież czytasz, że Polska jest bezpieczniejszya od innych ... powinieneś się cieszyć, że tu mieszkasz ;d zresztą dlaczego denny? Piękny język, interesujące kultury, cudowne miejsca... czego chcesz jeszcze? Wspaniałych przywódców? Poza tym to się tylko z zewnątrz wydaje, że gdzieś indziej jest lepiej. <3 Polska ;D Quote Link to post Share on other sites
Guest Patryk8 Posted January 1, 2010 Share Posted January 1, 2010 przecież czytasz, że Polska jest bezpieczniejszya od innych ... powinieneś się cieszyć, że tu mieszkasz ;d zresztą dlaczego denny? Piękny język, interesujące kultury, cudowne miejsca... czego chcesz jeszcze? Wspaniałych przywódców? Poza tym to się tylko z zewnątrz wydaje, że gdzieś indziej jest lepiej. <3 Polska ;D norc.pl Wirtualny spacer po miastach. Może porównaj sobie zdjęcia Warszawy i Wiednia, wtedy się dowiesz czemu nie chcę tu mieszkać Pozdrawiam. Ps. Wiem, wiem, że mam się cieszyć, a nawet do niedawna się cieszyłem, ale jakoś czytając opowieści mieszkających za granicą osób, też zapragnąłem wyjechać, chociaż na razie nie ma na to szans... Quote Link to post Share on other sites
Ruchaczek 2 Posted January 4, 2010 Share Posted January 4, 2010 Sprawdź na żywo jak to naprawdę wygląda, może na początek jako turysta. A tak przy okazji - to jedyne kryterium oceny to... wirtualny spacer po obcych miastach? Napewno żartujesz hahaha. Polska dennym krajem hmm... To nie jest przypadkiem Twoja Ojczyzna? Uzasadnij jakkolwiek pls Quote Link to post Share on other sites
Guest Patryk8 Posted January 4, 2010 Share Posted January 4, 2010 (edited) Byłem na żywo w innych miastach i wrażenia takie same mam jak z internetu A [pza tym uważam, że kraje to tylko sztuczne podziały Ziemi wymyślone przez człowieka. Edited January 5, 2010 by Patryk8 Quote Link to post Share on other sites
Ruchaczek 2 Posted January 5, 2010 Share Posted January 5, 2010 Wracając do tematu i Twojej niechęci do Polski to proszę, lektura do przemyśleń: Polska_bedzie_mocarstwem Quote Link to post Share on other sites
czarna131415 45 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 Ruchaczek czytalam to juz,nie wiadomo w co wierzyc..Konca swiata na pewno nie bedzie,bo nie ma czegos takiego jak koniec swiata,ludzie zastanówcie sie.Byc moze co ssie wydarzy,wybuchnie jakas wojna albo cos w tym stylu,ale zeby od razu koniec swiata? Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 Tak tak, Polska będzie mocarstwem jak stolica wróci do Krakowa i zadziała czakram Wawelski. A co do 2012 i innych przepowiedni. Koniec świata będzie jeśli walnie w nas olbrzymia asteroida i załatwi całe życie na ziemi, a może i ziemie z orbity wykopie. Wtedy jednak nie ma co liczyć na to, że Polska będzie mocarstwem. Mze być i tak, że gdzieś coś huknie, cś walnie, wojny wybuchają od wieków i po nich kończy się jakiś świat i zaczyna inny. Dla Haiti teraz nastąpił pewien koniec świata, teraz zaczyna się tam nowy świat, który tzreba odbudwac i jakoś wrócić do normalności. Katastrofy ekologiczne mamy na własne życzenie, na inne wpływu nie mamy. Ja mam taką propozycję, ze zamiast spekulować jak i co sie stanie, cieszmy się tym co jest teraz. Quote Link to post Share on other sites
Ruchaczek 2 Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 Ja mam taką propozycję, ze zamiast spekulować jak i co sie stanie, cieszmy się tym co jest teraz. Też tak uważam. Carpe Diem, ale takie nawet nadmiernie pozytywne myślenie o przyszłości kraju w którym mieszka się to lepsze jest od czarnowidztwa. Od myśli w końcu wszystko się zaczyna. A tak przy okazji - kto wie napewno że czakram wawelski ma taką moc jak za ostatnich Jagiellonów? Może uaktywnił sie inny, silniejszy? Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted January 27, 2010 Share Posted January 27, 2010 też prawda Quote Link to post Share on other sites
Guest EmptyHand Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 (edited) Jak do tej pory nie znaleziono jakiegokolwiek dowodu na to, że piramidy były grobowcami. Nie ma w nich malowideł i płaskorzeźb tak charakterystycznych dla grobowców, co było obowiazkiem w tamtych czasach by dusza króla nie zapomniała o tym co powinna zrobić, jak się zachowywać w tamtym świecie itd. Można powiedzieć, że mumię można było ukraść, tak jak i święte przedmioty, ale tych najważniejszych rzeczy, wraz z zaklęciami tam nie ma. Nawet jeżeli znajdowano sarkofag w tych piramidach, to nie przypominał wcale sarkofagu, w którym przechowywano by mumię najwyższego z królów, czyli boga na Ziemi. Istnieje hipoteza, że faraonowie mieli tak wielkie ego, że kazali sobie budować grobowce w kształcie piramid. Jeden król był tak oryginalny, że kazał sobie zbudować kompleks 6-ciu albo 5-ciu piramid (już teraz nie pamiętam). Po co mu tyle grobów? Poza tym dość dziwnym jest to, że wg egipskich kronikarzy Wielka Piramida powstała w 20 lat... Ci ludzie musieliby stawiać kamień na kamieniu co 9 sekund, co jest dość niemożliwe chyba, że inaczej mierzono wtedy czas. Jest hipoteza, że Egipcjanie doskonale znali się na energetyce i budowali piramidy jako wielkie baterie... Wszak np. Wielka Piramida jest zbudowana z równiuteńkich bloków kwarcu o masie kilkunastu ton, złożonych ze sobą perfekcyjnie, a kwarc jak wiemy, przewodzi energię. Na zewnątrz tej piramidy były płyty z izolującej skały bez dodatku magnezu jaki był w kamieniach wnętrza piramidy. Do tego wnętrza korytarzy były wyłożone idealnie wypolerowanym i wyciętym grafitem bodajże, który dobrze przewodzi prąd, jest odporny na wysoką temperaturę i naładowany elektrycznie zaczyna wytrącać lekko radioaktywne promienie. Do tego pod piramidą jest system tuneli, do których może wpływać woda, która gdy jest naświetlana ładuje się jeszcze bardziej... Jeden wielki system energetyczny... Ciekawe? To wszystko jest co najmniej ciekawe... Ciekaw jestem kiedy nam się przestanie wciskać kit dot. historii i kiedy się przyznają naukowcy do tego, że starożytni byli w niektórych dziedzinach bardziej do przodu niż my teraz. Od prawie albo ponad 2000 lat żyjemy w "ciemnych wiekach". Tak poza tym: monumenty, w których na bank chowano władców i wyższych dostojników nazywały się mastabami i miały zupełnie inną budowę i z innych kamieni je budowano. Edited February 28, 2010 by EmptyHand Quote Link to post Share on other sites
Guest EmptyHand Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Dama Trefl - jakby zwracać się do wyszukiwarki Google jak do wyroczni, to to forum by było zbędne Quote Link to post Share on other sites
Mefi 8 Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Mastaby raczej były przeznaczone dla wysokich urzędników.. .Faronowie mieli albo piramidy albo Dolinie Królów od tego... Sam okres budowy też mi nie pasuję... ale nie doszukuje się w tym jak anrazie niczego innego niż błędów w odczytaniu daty... nie wierze w to patrząc jak długo buduje się autostrady w Polsce <rotfl> i tak sie zasntawiami.. po co na pustyni kanały przewodzące wodę w piramidach... wytłumaczysz mi to ? a z tego co mi wiadomo na zewnątrz piramidy były obłożone skalami wapiennymi... co dawało niesamowity efekt wizualny raczej... bo biel pięknie odbijała światło... i Pewnie nazwa Komora grobowa jest tylko metaforą oznaczająca miejsce kontaktu z Alienami ? Quote Link to post Share on other sites
ewelin33 0 Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Jak miał nastąpic 2000 też krakali i co . . . A nie wpadł nikt na pomysł że to tu się męczymy na tym świecie a po drugiej stronie może byc prawdziwe życie :-) Quote Link to post Share on other sites
Guest EmptyHand Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Muszę Cię zmartwić tym faktem, że Nil kiedyś płynął inaczej a mianowicie wzdłuż pasa piramid i tak jak dzisiaj wylewał regularnie - stąd ciągły ruch wody. Pojęcia nie mam dlaczego nazwano to komorą grobową, ale jak powiedziałem - hipotez jest mnóstwo a ja po prostu nie wierzę w to co mi się wciska w 100% Poza tym grób, który jest tak niezabezpieczony? Do którego można ot tak wejść? Wszelkie grobowce były zapieczętowane klątwami i były głęboko pod ziemią albo okopnane solidnie. Skąd też pewność, żę faraonowie mieli piramidy? Wierzysz we wszystko co Ci mówią bez sprawdzenia tego? Jesteśmy ezoterykami. Poszukiwaczami Prawdy. Prawdy, której możemy nigdy nie odkryć Quote Link to post Share on other sites
sisiunia90 0 Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 też uwielbiam egipt piramidy i opowiesci o czasach starozytnych... ;D Quote Link to post Share on other sites
Amon 0 Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Turyści stojący przed piramidą Cheopsa w Gizie ( ok.8km od Kairu), wstrzymują oddech. Olbrzymia budowla, wysokości 40-piętrowego wieżowca, wzrasta przed ich oczami z piaszczystej, żółtej pustyni. Jej wierzchołek zdaje się dosiegnąć nieba. Wywarcie takiego wrażenia było zamiarem budowniczych. Piramidy miały służyć nie tylko jako miejsca spoczynku władców,były również drabiną do nieba, po której miał się wspinać faraon w swojej drodze na tamtą stronę. Na papirusie zapisano: Budujemy dla niego schody, aby mógł wstąpić do nieba. Dlatego pierwsze piramidy miały kształt schodkowy. Piramida Cheopsa ma bok o długości 230m i zajmuje odpowiednio powierzchnię ok. 5 ha. Jest wystarczająco wielka, żeby zmieścić w niej jednocześnie bazylikę św.Piotra z Rzymu, katedry z Mediolanu i Florencji, a także katedry św.Pawła i Westminsterską z Londynu. Składa się z ponad 2,3mln ogromnych bloków kamiennych, które wycięto, oszlifowano i dostarczono na miejsce budowy. Tu zostały dopasowane jeden do drugiego z milimetrową dokładnością. Tusiące kamieniarzy, murarzy i tragarzy wystawiło największy grobowiec wszechczasów. Grecki historyk Herot, który zwiedzał Egipt w 450 roku, p.n.e.,Przekazał potomnym, że przy budowie piramidy zatrudniono rokrocznie na 3 miesiące przez 20 lat 1000 000 ludzi, którzy przygotowali drogi do transportu kamieni z kamieniołomów. Jeszcze jedną zagadkę stanowi pytanie, w jaki sposób budowniczowie pokonali liczne trudności. Jedynymi środkami pracy egipskich robotników były dźwignia i krążek. Nieznano jeszcze wielokrążków. W jaki sposób 2,5 tonowe bloki kamienne wycinane i znakowane tak, by pasowały jeden do drugiego przy pomocy miedzianych narzędzi? Na pytanie, jak Egipcjanie ułożyli 2,3 mln bloków skalnych, w piramidę, odpowiada rozległa literatura. Np Ermann utrzymuje, że niewykorzystywano żadnych technicznych środków pracy, lecz jedynie siłę ludzkich mięśni. Herodot wspomina o dzwigu, za pomocą którego podnoszono kamienie ze stopnia na stopień, ale nie wypowiada się na temat jego konstrukcji. Diotor pisze o rampie, ustawionej prostopadle do lini bocznej. Inni autorzy fachowej literatury technicznej opowiadali sie za krętą rampą, która podobnie do górskiej drogi otaczała piramidę w stanie surowym. Być może Egipcjanie wymyślili inną metodę. Budowy rampy sięgającej wierzchołka piramidy napotkałaby, w każdym razie, znaczne trudności. F.M. Feldhaus obliczył, że miałaby – przy 750m długości -pochylenie 20 stopni i miałaby być zbudowana z nasypu ziemnego, zawierającego 7,5 mln m sześciennych ziemi. Piramida była pomnikiem grobowcem, a jednocześnie mauzoleum. A może czymś więcej. W piramidzie Cheopsa znajduje się tylko pusty kamienny, sarkofag. Stoi wpuszczony w podłogę Komory Królewskiej o wymiarach 10,5m długości 5m szerokości i 5,5m wysokości. Znajduje się ona 42m pod poziomem pustyni. Całe pokolenie matematyków i mistyków, zajmujących się piramidami, poszukiwały rzeczywistego znaczenia piramidy Cheopsa. Anglicy Taylor i Smith odkryli, że stosunek podwojonej wysokości budowli do jej obwodu jest równy stosunkowi średnicy koła do jego obwodu. Czyżby egipscy architekci już przed 4000lat znali liczbę pi= 3,14159 z dokładnością do piątego miejsca po przecinku, ponieważ niektóre obliczenia nie wychodziły, Taylor i Smith wymyślili szczególny metr piramidowy. Następnie oświadczyli, że długość boku piramidy odpowiada liczbie dni w roku. Pomnożonej przez metr piramidowy. Artykuł Amon Kopiowanie za zgodą Autora Quote Link to post Share on other sites
ziołowy_dziadek 1 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 Od dawna ludzie zastanawiają się, dlaczego egipska Rada ds. Starożytnosci nie chce przeprowadzenia badań nad tym, co znajduje się pod Gizą i Sfinksem. W obliczu różnego rodzaju odkryć, np. podziemnych komnat, po częsci zalanych wodą, które znaleziono dzięki georadarowi wydaje się, że jest tam ukryte coś, o czym mamy się na razie nie dowiedzieć. Czy to symboliczna komnata zapisków? Co o tym myślicie? Jak ktoś chce się dowiedzieć więcej, polecam tekst: Egipskie tajemnice: Co się kryje pod Gizą Quote Link to post Share on other sites
HellVard 18 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 O, to jest coś, co mnie interesuje. Starożytnym Egiptem fascynowałem się od pierwszych klas podstawówki, więc nie omieszkam przeczytać. P.S. Fajny nick Quote Link to post Share on other sites
Yunugar 1,031 Posted August 27, 2020 Share Posted August 27, 2020 W dniu 12.08.2009 o 14:33, Gość Jaga_Wiedzma napisał: To o czym piszesz z daleka pachnie Denikenem. Niestety ten pan bardzo lubi sensację i dobrze sprzedające się własne ksiażki co niestety nie zawsze idzie w parze z rzetelnoscią. W książce "Z powrotem na ziemię-Spór o pochodzenie cywilizacji ludzkich" (praca zbiorowa pod red. Andrzeja K. Wróblewskiego, Prószyński i S-ka) znani polscy archeolodzy opisują różne dziedziny archeologi oraz te tzw tajemnice denikenowskie, rzekomo niemożliwe w tamtych czasach do stowrzenia. Np: Deniken pisze, że egipcjanie od Bogów-Kosmitów otrzymali elektryczność i wykorzystywli ją między innymi przy budowie królewkich gróbów w dolinie królów. Dowód: brak osmalonych świecami i pochodniami ścian i sufitów grobowców. Tymczasem w tekstach egipskich sami egipcjanie opisują jak za pomocą systemu luster nakierowywali światło slońca do wnętrza grobowców. dzięki temu swiatło było lepsze i nie było osmaleń sufitów, które należło pzrecież pokryć malowidłami i freskami. Kolejna sprawa to np opowiesci denikena o kosmitach u Majów i Azteków, na poparcie czego pzredstawia w książce zdjęcie kamienia z wyrytą płąskorzeźba kosmity w rakiecie. Faktycznie rysunek pzrypoina pilota w rakiecie. Tyle, że Deniken "zapomniał" dodać, że ten kamień to plyta nagrobna wodza Majów czy tez Azteków (nie pamiętam teraz), a pod nią w identycznej pozycji znelziono szkielet owego "pilota". Co więcej w takiej pozycji chowano tam ludzi, a dodatkowo wierzono, że z ich ciał (zwłaszcza tych królweskich) wyrastają kolby kukurydzy, która była prawdziwym złotem i skarbem indian. Często pzredtawiano ją wraz z królem w srodku i zreczywiście mogło się na pierwszy rzut oka kojarzyć z raketą i pilotem, tak jakby te narysowało dziecko. Takich przykłądów "tajemnic" jest więcej. Nie znaczy to, że tych tajemnic nie ma i wszystko da się wyjaśnić za pomocą archeologi doświadczalnej czy innej gałęzi nauki. Wciąz jest wiele zagadaek fascynujących i naprawde tajemniczych. Choćy sama moc piramid, ich energia, która ma naturalne właściwości mumifikacji. W piramidach archeologowie znajdowali ciała zmumifikowanych zwierzątek, gryzoni czy gadów pustynnych, które w sobie wiadomy sposób dostaly się do srodka ale nie zdołały wyjść. Sprawdźmy co ten sam Däniken pisze o piramidach na płaskowyżu Giza w Egipcie: "Archeolodzy zapewniają, że za czasów faraona Kufu Wielką Piramidę budowano 20 lat. Oto proste wyliczenie: Jeżeli podzielimy 2,5 miliona kamiennych ciosów przez 20 lat, to okaże się, że w ciągu roku układano 125 000 takich kamieni. Na pewno się nie mylę zakładając, że nawet wtedy niewolnicy egipscy nie pracowali dzień w dzień. Nawet oni mieli swoje uroczystości i święta. Powiedzmy, że pracowano przez 300 dni w roku. Podzielmy 125 000 kamiennych bloków przez 300. Wychodzi nam, że dzienny przerób kamiennych ciosów wynosi 416,6 sztuk. Wobec takich liczb człowiek robi się wspaniałomyślny. Założę więc w moim rachunku, że ludzie wznoszący piramidę harowali po 12 godzin dziennie - dość długi dzień pracy! A więc 416 kamieni dziennie podzielone przez 12 godzin daje 34 bloki na godzinę albo - podzielmy to przez 60 minut... i będziemy mieli rekord - jeden cios kamienny mniej więcej co dwie minuty! Oczywiście przy założeniu, że bloki są obrobione, gotowe do wbudowania w piramidę - to nieprawdopodobne! Trzeba je było przecież przedtem wykuć ze skał, obrobić i nadać właściwe wymiary, oszlifować, a w końcu przetransportować na plac budowy przy zastosowaniu dzisiejszej techniki nie udałoby nam się wykonać takiej normy! Proszę sobie przypomnieć, jak przenoszono świątynie Abu Simbel*. Proces ten trwał ponad dwa lata. Miedzynarodowe ekipy miały do dyspozycji najnowocześniejsze urządzenia. A przecież w porównaniu z Wielką Piramidą Abu Simbel jest budowlą mizerną, śmiesznie małą!" * lata 70-te 1 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.