Blasia Napisano 6 Września 2010 Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Witam! Mam nadzieję,że ktos mi pomoze. Sen nie był straszny, ale bałam sie w nim. Otoz, mojej okolicy pojawili sie Murzyni-tacy typowi z gangu (tak byli ubrani). Mieli oni bomby, ktore przypominaly petardy. Chcieli moj dom wysadzic w powietrze. Ja za wszelka cene probowalam im przeszkodzic. Jedna bombe kopnelam (przypominala petardo-granat). I wybuchla obok domu sasiadow, ale to byl maly wybuch. Druga taka bomba zabila bociana. Oderwała mu glowe, tak ze dziub wbil sie w dom. Jakos chyba udalo mi sie ubezwladnic jednego z nich, powiedzialam, ze chce z nim porozmawiac i mu pomoge. Zgodzil sie. Usiedlismy na schodach, ale On zalozyl mi na plecy "bombe" ktora zabierala mi tlen. Po pewnym czasie by mi zabraklo powietrza. Rodzina probowala mi pomoc, ale dalszej czesci snu nie pamietam. Wiem tez, ze na poczatku snu mielismy sie pakowac, pakowalam jakies drobiazgi-zdjecia, bibeloty, i z mama i bratem ustalalismy gdzie je przeniesc. Aczkolwiek nie wiem, czy to bylo nawiazanie do tego snu czy jakiegos innego, ktoregom nie pamietam. Prosze o interpretacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.