pogodzenie?

[grosik55]

Od pewnego czasu nie rozmawiamy z moim długoletnim przyjacielem, obraziliśmy się na siebie wzajemnie. To żonaty mężczyzna.

Sniło mi się, że byłam bardzo elegancko ubrana i szłam ulicą, z dużego budynku wyszedł mój przyjaciel, on też był b. elagancko ubrany, był w garniturze, a ja w klasycznej sukience biało-popielatej błyszczącej. Byłam zmieszana, bo byliśmy pogniewani na siebie, ale on się do mnie ładnie i zachęcająco uśmiechnął i ja do niego podeszłam, potem pobiegliśmy razem przed siebie trzymając się za ręce, pamiętam, że mocno ściskałam jego dłoń. Dalej nie pamiętam, bo obudziłam się.

Czy ten sen oznacza, że pogodzimy się czy tylko to, że ja bardzo chciałabym się z nim pogodzic?

[Slawomir]

Witam!

Raczyłbym zauważyc że to onsie do ciebie uśmiechnąłł a ty do niego podeszłas czyli wola jest po obu stronach i raczej obstawiłbym to że jakikolwiek gest pokoju z której kolwiek stron spotka się z natychmiastowa aprobatą tej drugiej strony i gniew zniknie jak noc przed dniem.

pozdrawiam:

Sławomir

[grosik55]

A co może oznaczać ten fakt, że wychodził z dużego, okazałego budynku?

[Slawomir]

Moze świadczyć o wielkości jego jako człowieka w sensie wnętrza. Dodatkowo opuszcza budynek (wnętrze) można by podejrzewać że pierwszy krok będzie leżeć po jego stronie

Edytowane 10 Września 2010 przez Slawomir