prośba do Sławomira

[monika76]

nie potrafię dobrze zinterpretować mojego dzisiejszego snu,otóż śniło mi się że z komś rozmawiałam siedząc(żadne konkretne miejsce) i patrzyłam na swoją prawą stopę (spód dokładnie) najpierw zobaczyłam coś jakby rankę po wbitym szkle bez krwi a potem nagle zaczęła się z tego robić wielka rana a dosłownie dziura tak że widać było kości, nie było ani kropli krwi.Pamiętam tylko że powiedziałam przerażona do tej osoby że noga mi gnije i trzeba będzie amputować....

 

trochę mnie zmartwił ten sen obawiam się że nie oznacza nić dobrego a w chwili obecnej mam trochę planów,proszę o fachową pomoc bo mi jakoś niezdarnie wychodzi interpretacja tego snu

[Slawomir]

Witam!

Ja bym ten sen odczytał tak:

jakaś utrata pozycji podczas negocjacji lub rozmowy wynikająca z tego że sama nie jesteś pewna swoich poglądów czy racji ( prawa stopoa wskazywałaby raczej na negocjacje coś co wiąże się z pozycją może w pracy). Najważniejsze jest to że to ty odkrywasz tą ranę co może świadczyć, że twój rozmówca nie zorjentuje sie o twoim niedopatrzeniu jak mu o tym nie wspomnisz bo gdy wspomnisz rozsypiesz się psychicznie i spanikujesz (rana się powiększa). Reasumując jezeli czeka cie ważna rozmowa to postawa twoja powinna być twarda i niezłomna jak skała a jedyną "niedoskonałością" na jaką możesz sobie pozwolić to "źle dobrany kolor bielizny" nie pasujący do twojej torebki.( taki mały słowny żarcik)

Pozdrawiam:

Sławomir

[monika76]

Hmmm....czeka mnie właśnie rozmowa w sprawie pracy,potraktuję to jako mobilizację by pokazać że to ja jestem najlepszą kandydatką na to miejse

Dzięki i pozdrawiam cieplutko