Skocz do zawartości

M&M's, muppety, koń, anioł, pole, krew, pies, gołąb


Sabaku_no_Hikari

Rekomendowane odpowiedzi

Szukałam z przyjaciółką sekretnego klubu tancerzy, który spotykał się w ciemnym lesie. Jedyną wskazówką była krwawiąca Maryja. W końcu znalazłyśmy punkt spotkań. Prowadziła go kobieta na wzór 'szanowanej matrony' (lub na filmowej McGonnagall z Harry'ego Pottera). Krwawiącą Maryją okazała się fontanna pełna szkarłatnej cieczy, która wyglądała jak portret Maryi. Tańczyliśmy w grupie, aż w końcu kazała opuścić dziewczynie zajęcia i przenieść się o stopień niżej. Przyleciał po nią gołąb, który pod jej dotykiem zamienił się w szybowiec z małymi armatkami. Odnalazłam dziewczynę w dżungli, gdzie przetrzymywały ją szare gołębie. Gołąb alfa miał głowę ptaka, a ciało człowieka. Nadgryzł jej szyję i powiedział, że zniszczy jej klan, że jest ostatnim potomkiem, ale zanim to zrobi, to ją 'przeleci'. Walczyłam z gołębiami, po czym uratowałam dziewczynę i wzbiłam się w powietrze. Zamieniłam się w kruchą, smukłą istotę, z krótkimi, ciemnoblond włosami i ze znacznie większymi ode mnie skrzydłami. Następna sekwencja przedstawiała uciekające z więzienia muppety, jeden z nich, duży żółty ptak z Ulicy Sezamkowej, chciał przeskoczyć ogrodzenie. Okazało się, że było pod napięciem, przypaliło ptaka i umarł po drugiej stronie. Następnie, z drzewa spadła kobieta z klaczą - były do siebie bardzo podobne, miały ten sam makijaż (oczy niebieskie i jasny, brązowy cień na powiekach), jasny kolor 'skóry', jasną blond 'grzywę' ;) Wyglądały jak postacie z kreskówek. Wracając do rzeczy - koń dosiadł kobietę i odjechał na niej w siną dal.

Następnie zamieniłam się w typową nastolatkę, która chciała dołączyć do popularnej grupy młodzieży w szkole. Znalazłam jedną gothkę, którą łatwo było przekupić jej portretem. W jasnym, przestronnym pokoju zrobiłam jej miniaturkę z kartonu i domek dla lalek - cały w ciemnych kolorach. Następny urywek widziałam z perspektywy białego psa z niebieskimi uszami - wszedł do łazienki, w której ktoś popełnił samobójstwo - po ścianie spływał kawałek czerwonokrwistego mózgu, na podłodze leżał strzęp niebieskiej głowy, spod którego wyciekała brązowa ciecz, coś jak czekolada. Obraz przesłonił mi wielki, złoty napis "Życie to nie paczka M&M'sów, nie jest słodkie i cukierkowe". Potem przeniosłam się na pole, które rozpościerało się po horyzont! Siedziałam po środku niego, przed małym, burzącym się domkiem, niczym altanka. Siedziałam razem z farmerem, żoną i jego synami. Niektóre kawałki pola były złote, inne zielone. Powiedziałam mu, że ma bardzo ładne to pole. Farmer uśmiechnął się lekko i spojrzał na niebo. Nad nami wisiała ciemna, prawie czarna chmura burzowa.

 

Czy ktoś zdołałby choć ogólnikowo zinterpretować mój sen? Próbowałam sama, ale wychodzą mi sprzeczne informacje, gdy szukam po sennikach :( Nie musi być wszystko zinterpretowane, wystarczą te symbole, które przykują Wam uwagę. Będę bardzo wdzięczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...