Nika2468 Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 Śnił mi się tej nocy bardzo dziwny sen i prosze by pomógł mi go ktoś zrozumieć :smile: . Oto sen:Jest zima patrze a po śniegu biegnie mój pies (który został uśpiony kilka lat wcześniej, a byłam do niego przywiązana), biegna za nim po śladach widze też jak zostawiam sama ślady... Psa już nie widze ale jakby wczuwam się w jego postać, ale nie byłam nim bo widziałam swoje buty... Biegnę do jakiejś starej przybudówki czy coś takiego (drewnianej) i chowa się tam przed wychowawczynią której nie lubie, jest tak ciasno więc mósze skulić nogi i widze swoje buty... Ściany są dziurawe i widze jak ta nauczycielka wsiada do auta i odjeżdża... jestem na lekcji historii która odbywa się koło mojego sadu. Ja uciekłam do sadu i oglądałam lekcje zza drzew (chyba lato bo liście były na drzewach i była słoneczna pogoda). Potem była przerwa (już na korytarzu u nas w szkole) i wtedy koleżanka pokazała mi moje zdjęcie (na komórce) na którym miałam jakąś bluzkę czy sukienkę tylko bardzo krótką albo coś takiego. Wiem że ten sen jest pokręcony ale prosze go pomóc mi zrozumieć :n2 Bardzo się tym zdziwiłam i bałam się że pokaże to zdjęcie innym... Po jakimś czacie wzięłam jej komórke albo sama mi ją dała, miałam ją w kieszeni a potem usunęłam z pamięci to zdjęcie... Potem lekcja z nauczycielką wychowawczynią (której nie darze sympatią) robi nam ćwiczenia śródlekcyjne... [ Dodano: 2008-04-28, 15:30 ] Aha i jeszcze śnił mi się Harry Potter który widział Severusa Snape w dzieciństwie jak był jeszcze młody... i czegoś szukał Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted April 28, 2008 Share Posted April 28, 2008 Byłaś, jak sama wiesz bardzo przywiązana do swojego pieska. Właściwie, można skwitować, że był on Twoim "bratem". Bardzo przeżyłaś wszystko co było związane ze śmiercią psa, nie dziwię Ci się, bo do zwierzaka naprawdę bardzo się można przywiązać. Masz w sobie kawałek "psiej duszy" - lubisz się plątać, unikasz konfrontacji z ludźmi, których nie darzysz sympatią, a jeśli do konfrontacji takiej dojdzie używasz wszystkich możliwych argumentów i jesteś na "nie". Ten element ze zdjęciem oznacza, że wstydzisz się tego, jaka jesteś, choć tak naprawdę patrzysz na siebie przez perspektywę innych ludzi. Nie warto tak robić, bo jesteś sobą dla siebie a nie dla innych ludzi. Aha i jeszcze śnił mi się Harry Potter który widział Severusa Snape w dzieciństwie jak był jeszcze młody... i czegoś szukał Lubisz HP pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nika2468 Posted April 28, 2008 Author Share Posted April 28, 2008 :n2 Faktycznie wszystko się zgadza jak nad tym pomyśle :n2 To z HP też :mrgreen: :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts