Gość winteer Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Patrząc na tematy umieszczone na forum, zwłaszcza mam na myśli wszelkiego rodzaju opisy imion, drogi życia, horoskopy.. itp. - wpadłam na pomysł aby wypisać te najbardziej hardcorowe (oczywiście te dotyczace mnie). Zabawa polega na tym, że kazdy może się tutaj dopisać i umiescić te wpisy, które jego zdaniem są najbardziej odjechane (lub rozjechane - zależy jak kto woli), aktóre okreslaja charakter(ek) danego człowieka. Więc pozwólcie, że ja zacznę. A o to co o mnie na naszym forum piszą: Znaczenie imienia, droga życia, data urodzenia, horoskopy - ekstrawertyczka, uzewnętrzniająca swe reakcje i łatwo przystosowująca się do otoczenia. Zarazem obiektywna - dzięki logice, i subiektywna - dzięki uczuciowości. Ta dwoistość ich osobowości nieraz zaskakuje, nawet w dzieciństwie <zgadza się.. aż jestem zaskoczona > - od najmłodszych lat sprawiają trudności wychowawcze, gdyż trudno nimi kierować <zapytajcie mojego tatę > - Nie pozwólcie, by wchodziły wam na głowę! - Ogromna Pobudliwość, ale nigdy nie przechodzi w nerwicowość. Jak udaje im się zachować zimną krew wśród beczek z prochem, gdzie spacerują z ogniem swej namiętności? - Zdarza im się „zużyć'" wielu mężów... <świetny opis - leżę i kwiczę > - Jedna rada: nie przeszkadzajcie tym uroczym „termitom" w budowaniu ich fortecy...Dajcie im możliwość dyrygowania, rozkazywania, a jeśli zapomną o was w bojowym rozgardiaszu...korzystajcie z rzadkich chwil wytchnienia! - bo Joanny są jak agat, mają wiele warstw <taaa, a czasem sa jak ogry, bo robią sie brązowe i rosną im włoski.. sorki, nie mogłam się powstrzymac od tego komentarza > - nie mają problemu ze znalezieniem chętnych do realizacji nawet najbardziej szalonych projektów <to kto pierwszy wskakuje do jeziorka na golasa???> - Wydają bardzo dużo, kupują luksusowe dobra i sportowe samochody <no tak, jakis czas temu jedno mi z garazu podprowadzili > - szermierka słowna wynikająca z wpływu znajomości łacińskiego <o lol, ongiś się to inaczej nazywało> - Lubi ryzykowac i robic rzeczy które wie ze moga byc jakies konsekwencje z nich.. Lubi prowokowac kusic podniecac przy tym wychodzic na słodkiego aniołka co nic nie zrobił.. <to nie ja.. to nie moje błoto > - afirmowanie sobie 'jestem piekna' przyprawia mnie tylko o ból brzucha, wynikający ze śmiechu <hahahahahahaha he he he> - ceni przede wszystkim tylko swój mózg i nie wierzy w nic poza materialnymi wydarzeniami codziennego życia - Każde nowe uczucie dodaje mu sił, by ze zdwojoną energią szukać... następnego! - Pragnie bowiem od losu rzeczy niemożliwej - kogoś, kto co dzień zmienia się w innego człowieka, całego haremu w jednej osobie. - Mleko matki szybko zamieniają na coś mocniejszego i natychmiast stają się smakoszami przednich trunków. Z niejednego pieca chleb jadają, z niejednej butelki piją. Spróbować muszą wszystkiego, bo po paru głębszych lepiej się im gada. Smętnych nad pustym kieliszkiem nigdy ich nie spotkasz. Nie lubią też siedzieć długo przy jednym stole. Chętnie więc ruszają w rajd po barach, knajpach i restauracjach. Nigdy nie wiadomo, z kim i gdzie wylądują. Co dziwne, nazajutrz świetnie pamiętają, o czym i z kim gadały i gdzie je diabli zanieśli. Do domu niechętnie zapraszają, bo nienawidzą zamieszania z gotowaniem i sprzątaniem. A przecież samej półlitrówki na stół postawić nie wypada. Ciekawe, że choć czasem pochłaniają olbrzymie ilości napojów wyskokowych, właściwie nigdy się nie upijają. I bywa, że do późnej starości nie wiedzą, co to kac. <dobrze wiedzieć > - zmienna jak pogoda w marcu - nadmiar pomysłów he he wychodzi na to, że jestem zmienna w nastrojach ekstrawertyczką, posiadajacą jednoosobowy harem.. albo nawet kilka.. do "zużycia", która mieszka wśród beczek prochu, bo lubi gdy się coś dzieje, newet jeśli to grozzi wybuchem.. ahh ta natura ryzykanta, znająca jezyki obce (zwłaszcza "łacinę podwórkową " perfect), w dodatku bogatsza o coraz nowsze auta sportowe, włążaca ludziom na głowę, byle tylko być na szczycie, niezależnie czyja to głowa była (jak na "termita" przystało).. z nadmiarem pomysłów, koniecznie tych szalonych... Nic, tylko się upić.. przecież i tak nie bedę mieć kaca Kto następny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teri007 Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 ehehe ja podobno tez mam zuzyc kilku mezow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.