kolejka na basenie

[ninuna86]

Witam,

 

ostatnio miałam dość trudny okres w życiu - mało snu, zero snów. Ostatecznie został zamkniety jeden z rozdziałów w moim życiu zwiazany z edukacją. Piszę o tym, bo może to mieć znaczenie w interpretacji snu, z którą samodzielnie poradzić sobie nie mogę. Zeszłej nocy miałam sen o kolejce. Stałam mniej wiecej w jej środku, a pod koniec snu na samym jej początku. Ta kolejka ciagnęła się dookola basenu (już w sensie wody, nie samego budynku - na zewnątrz). Kiedy stałam na środku kolejki, do jej końca dołaczyło 3 znajome mi osoby. Nie zauwazyli mnie i ja nie robiłam nic ku temu, żeby było inaczej. Wśród tych osób był mężczyzna, na ktorym mi zależy. W basenie nikogo nie było. Woda była czysta. Ogólnie domunującym kolorem był błękitny - kafelki na podłodze i ścianach oraz woda. Kolejka była do kolejnego pomieszczenia z basenem. Tam chyba już ludzie pływali, nie widziałam tego. Sen urwał się zanim dostałam się do tego pomieszczenia, przy czym nie stałam zniecierpliwiona, by do niego wejść, ale wyglądałam z kolejki,żeby zobaczyć, co robi ten facet, który mi się podoba. A on nie robił nic, tylko stał w tej kolejce. Dodam jeszcze, że koniec wspomnianego etapu w życiu jest parktycznie równoznaczny z niewidywaniem tego mężczyzny, a planwałam jeszcze przeprowadzić z nim ostatnią rozmowę w celu wyjaśnienia pewnego nieporozumienia. Nie wiem, być może sen nie ma jakiegos większego znacznia, ale jednak, jak pojawia sie w nim osoba, na której nam zależy, to mamy nadzieję, ze jakiś przekaz niesie;) Choćby niekoniecznie dla nas przyjemny;/

 

Pozdrawiam i dziekuję za zainteresowanie moim wątkiem.

ninuna

[ninuna86]

Może jeszccze dodam, że nie pomyliłam formu i chodziło mi o pomoc w interpretacji snu, a nie o podzielenie się nim z innymi;) Dodaję to, bo jakos nie napisałam wcześniej tego zbyt jasno...

 

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc;)

n.