KAIR Napisano 22 Września 2010 Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Witam, miałam bardzo dziwny sen... W moim domu rodzinnym za garażem mój ojciec przetrzymywał Jezusa. Wiedziałam, że trzyma go, ponieważ chce go zabić. Chciałam go przekonać aby tego nie robił, płakałam i błagałam go. On tylko patrzył na mnie wielkimi oczyma. Nawet nie mrugał powiekami. Jego oczy były szeroko otwarte i miały przewkrwione żyłki. Ja płakałam, ale on zupełnie nic sobie z tego nie robił. W jednym momencie odwrócił się i poszedł za garaż z nożem w ręku. Wiedziałam, że jest już za późno, że nie będe mogła ocalić Jezusa że on go zabije. Na koniec jeszcze padłam na kolana i zaczęłam się modlić do Boga "Panie Boże ocal swojego Syna" - błagałam. Samego morderstwa nie widzłam, wiedziałam jednak, że Jezus nie żyje i że zabił go mój ojciec. Ten sen nie daje mi spokoju. Od tamtego czasu cały czas mam jakieś sny o morderstwach... Bardzo proszę o interpretację, co to może dla mnie oznaczać? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAIR Napisano 23 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2010 Witam wszystkich. Czy mój sen jest tak trudny w interpretacji? Jeśli ktoś ma jekiekolwiek pomysły jak mam go rozumieć bardzo proszę o wskazówki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.