dom, rodzina i Australia

[forrest40]

Witam

 

Mialem dzisiaj taki troche zakrecony sen

 

Wszystko sie zaczyna jak ide do mieszkania w bloku, w ktorym mieszkalem w dziecinstwie, a ktore teraz wynajmujemy. Jak wchodze na klatke schodowa, spotykam usmiechnieta mame z tobolami, mowi ze jada do Australi i jak chce to moge sie zabrac i ze moj brat jest juz na dworcu. Poszedlem na dworzec, on juz siedzial w pociagu do Warszawy, zamienilem z nim pare zdan, stwierdzilem, ze zobacze jak sie wyrobie to dojade jeszcze na lotnisko.

 

Wychodzac z pociagu, zajrzalem jeszcze do jednego przedzialu, lezaly tam na siedzeniu dwa ciastka z kremem, jedno cale, drugie nadgryzione, pomyslalem ze mam ochote na slodkie, ale w ramach dbania o kaloryfer sobie daruje.

 

Postanowilem wrocic do mieszkania, po drodze zszedlem na dol do piwnicy zobaczyc czy trzeba tam cos ogarnac, ale byla prawie pusta, to co zostalo, bylo poukladane rowno w kartonach.

 

Poszedlem nastepnie do swojego pokoju i zaczalem sie zastanawiac, co ze soba zabrac, pierwsza rzecza byly buty do biegania, ale jak je podnioslem to zauwazylem, ze sie rozklejaja i nie bedzie z nich pozytku.

 

W tym momenci zadzwonila mama, byla w swojej firmie(ktora zamknela pare lat temu), poprosila, zebym do niej wpadl. Zapytalem kiedy powrot z Australii, okazalo sie, ze za 4 dni, 24h leci sie w jedna strone, wiec tylko 2 dni i stwierdzilem, ze sobie daruje ten wypad.

 

Nastepnie spotykam sie z dziewczyna w jakims barze, wygladajacym na stara komune. Na ladzie stoi zielona flaszka, gdy podchodzimy do baru wywiazuje sie rozmowa

dziewczyna: wezmiemy ta flaszke

stara barmanka: nie stac cie!

dziewczyna: co? mnie nie stac? biore!

stara barmanka: 115 funtow (mieszkam w UK, moze to ma znaczenie)

dziewczyna: ok i placi

Idziemy do stolika i siadamy, stwierdzam, ze ostro przeplacila jak za flaszke alkoholu, ale ona swoje, ze nikt nie bedzie jej gadal, ze jej nie stac. otwieramy, pijemy i prowadzimy luzna rozmowe.

 

W tym momencie zadzwonil telefon i mnie obudzil

 

Jak ktos ma jakis pomysl to prosze o pomoc

 

Pozdrawiam