Skocz do zawartości

rower, wiec, piniądze, barykada, telewizor i żołnierze


qvadrat

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę o interpretację, oto co mi się śniło:

W centrum miasta miało coś się odbyć, jeździłem samochodem szukając miejsca, gdzie mógłbym zaparkować, żadne znalazione mi nie odpowiadało. Następnie widziałem jak człowiek który był moim klientem w poprzedniej pracy (jakieś 5 lat temu) próbował coś skądś wynieść, wsiadłem na swój czerwony rower (wugr3 z dzieciństwa) na bagażniku przypiąłem papierowy kartonik z czymś w środku i pojechałem. Po chwili poczułem, że coś jest nie tak - nie było powietrza w tylnym kole, w tym rowerze zawsze była pompka, więc zatrzymałem się by napompować koło. To było ceentum miasta - rynek wspomniany na początku snu. Z boku tego rynku stał jakby wiec, jaby ludzie ustawieni do apelu i rozdawali zaproszenia na coś. Byli tam (wśród tych ludzi) między innymi moi przełożeni i ludzie z pracy. Siedziałem na kuckach przy rowerze w mundurze służbowym i w głębi duszy chciałem też dostać to zaproszenie i zawołali mnie. Podszedłem, zdjąłem czapkę, uścisnąłem dłoń pani (to była chyba moja wychowawczyni z ogólniaka, a jak nie to i tak ją z kądś znałem), następny do uściśnięcia dłoni był obok w mundurze ktoś ważny z mojej pracy, znam go z widzenia, zajmuje wysoki stołek. Założył on swoją czapkę, to ja założyłem swoją, on zdjął i ja zdjąłem, potem założył i ja założyłem, ale już jego czapkę, mniejszą, uścisnęliśmy sobie dłonie wymieniliśmy się czapkami na swoje (chyba - byłoby to logiczne bo odchodziłem od nich ze swoją) i krótką chwilę czekałem aż dadzą mi to zaproszenie. Tu nie pamiętam, czy wsunęli mi coś do ręki, czy nie, ale raczej nie i wróciłem do miejsca, gdzie zostawiłem rower. Zmartwiony nieotrzymaniem zaproszenia odkryłem w dłoni 2zł. Byłem zdezorientowany. Teraz nagłe jestem z żoną w domu w dużym pokoju i głośno gra telewizor, ale ja na niego nie patrzę, po mieszkaniu walają się jakieś kartony i folie. Ktoś się dobija do drzwi, żona nie chce otwierać i barykaduje drzwi na korytarzu tymi kartonami, cały korytarz i jeszcze drzw i pokoju, gdzie jesteśmy. Telewizor wcią głośno gra. Mówię jej, że i tak nas słyszą - nic. Ta ka sytuacja z kimś dobijającym się trochę trwa, mam wrażenie że jakieś 3 godziny (nie wiem skąd 3, tak czułem, że 3). W końcu mówię, że zobaczę kto to się dobija. Oduwam kartony patrzę prze wizjer i widzę żołnierzy (może to byłi strażnicy graniczni - tak raczej to była straż graniczna, ale ciężko ich odróżnić jak są w galowych mundurach). Mówię żonie, że otworzę, zobaczę co chcą. Ona się sprzeciwia, ale i tak otwieram. I teraz tak, po otwarciu drzwi znajduję się razem z 3 żołnierzami w swojej kuchni oni pytaja, czy ja to ja, potwierdzam. Mówią mi wystawić dwie ręce do przodu i że jestem zatrzymany, w kompletym szoku wystawiem ręce i pytam za co i czy muszę wychodzić w kajdankach. Odpowiadją, że muszę i że za to że "dostałem wirtualnie po mordzie"... Tu zadzwonił budzik i się obudziłem... W szoku jestem po takim snie, pomocy, o co tu chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżąc samochodem kierujesz sam swoimi sprawami szukasz rozwiązania

własnymi siłami masz to pod kontrolą, sprawy z przeszłosci ci się w

śnie pojawiają głęboko utkwiły w pamięci, pewnie to coś było

niemiłego co przeżyłeś. Wydaje mi się ze tu chodzi o sprawy urzedowe

które cię Czekaja w przyszłości jakaś kontrola masz ręce w kajdankach

to by sugerowało twoją bezsilność wobec przeciwności , ktoś ci nie

pozwoli na swobodę spraw, zmusza cię do uległości. W śnie mamy

służbę mundurową sen ostrzegający prawdopodobnie związany z pracą. Liczba dwa mówi także o relacjach dogadaniu się porozumieniu się w sprawach które cię czekają. Przebywanie w domu sugeruje wycofanie się z świata niechęć do zmierzenia się z problemami i trudnymi sytuacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...